Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beacia96
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 29 Paź 2017
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:44, 15 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
U mnie był spadek z 36, 25 na 35,99, a kolejnego dnia już miałam pierwszą wyższą temperaturę (36,48 ).
Ostatnio zmieniony przez Beacia96 dnia Śro 15:44, 15 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:08, 15 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj szukałam u Roetzera czegoś innego, i znalazłam taki fragment (przy okazji mamy fachowe określenie na „dołek na wykresie” ):
Roezter („Ja i mój cykl”) napisał: | (...)Jeżeli tuż przed wzrostem temperatury wystąpi jej najgłębszy spadek, to jednak bardzo rzadko ten dzień spadku jest dniem jajeczkowania, jak się ciągle jeszcze podaje.
Morris i współautorzy (1976) porównali u 27 kobiet zależność pomiędzy dniem najniższej temperatury (nadir) przed jej wzrostem a wzrostem hormonu LH (...) [W]ykazano rozrzut dni z najwyższym poziomem LH do 3 dni przed najniższym punktem temperatury i do 2 dni po nim, co daje co najmniej 6 dni możliwej owulacji. Templeton i współautorzy (1982) (...) przy 189 cyklach znaleźli 8 możliwych dni owulacji. Wetzels i współautorzy (1982) (...) [p]rzy 34 cyklach rozrzut (...) wynosił od 10 dni. |
Więc jeśli u kogoś się powtarza taki przebieg temperatury, to może wiedzieć wcześniej, że pewnie jutro skok, ale chyba nie warto się do tego przywiązywać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:29, 15 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
u mnie w dzień dołka testy owu dawały plus czyli owu była pozniej... ale to nie reguła
nie warto sie przywiązywac, bo w npr nie ma "zawsze" i "nigdy"... tylko ciagła obserwacja...
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:07, 15 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ja mamtez pełno takich dolkow, ale nie przywiązuje do nich uwagi jakiejsc szczegolnej
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:56, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
U mnie raczej się zdarza, że spadek temperatury jest na kilka dni przed wzrostem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:19, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ja też mam czasem taki dołek, ale w nigdy jakoś nie zwracałam na to szczególnej uwagi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beacia96
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 29 Paź 2017
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:52, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Ja zainteresowałam się tym dołkiem, przeglądając strony dotyczące NPR, bo tam często jest przedstawiany idealny, książkowy wykres 28-dniowy i zawsze przed skokiem był ten "dołek" przez wielu błędnie utożsamiany z dniem owulacji. Kiedyś na biologii miałam kartę pracy z wykresem kobiecego cyklu i poprawną odpowiedzią na pytanie, którego dnia jest owulacja (wg nauczycielki) był dzień "spadku".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:37, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
NPR i wykres 28-dniowy przedstawiany jako idealny – to jakoś jedno do drugiego średnio pasuje. Mi się ten dołek jakoś kojarzy z takim staraniowym niby-NPR – nie żadną konkretną metodą, tylko dość chaotycznymi i nie zawsze uzasadnionymi poradami, kiedy najlepiej celować...
Poza wszystkim np. ten fragment z Roetzera, który wyżej przepisałam, nie neguje, że taki przebieg temperatury się zdarza (i to pewnie nie tak rzadko, skoro w ogóle o tym wspominają), tylko mówi, że nie ma specjalnego znaczenia (w szczególności takiego, jak wg tej pani od biologii ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Addis
za stara na te numery
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4615
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw 14:46, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
OT nadir to słowo pochodzenai arabskiego oznaczajace przeciwieństwo zenitu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:18, 16 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Wiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:34, 18 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Ma ktoś doświadczenie z mierzeniem wieczorami po odpoczynku? Mierze rano, ale córka ząbkuje, trzeba w nocy wstawać i ją kołysać, więc wszystkie temperatury zaburzone, mam rozrzut od 36,7 do 37,2 w pierwszej fazie. Może wieczorami by wyszło bardziej czytelnie? Tylko czy można zaufać wieczornym pomiarom?
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:17, 18 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
mierzyłam po odpoczynku w ciagu dnia jak pracowąłam na nocne zmiany. wykres był czytelny ale temp. inne niz rano... na pocz. myslałam, ze to nei ma sensu ale potem się wyklarowało...
Polly a sluz czytelny masz? karmisz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:06, 18 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Śluz mam bardzo czytelny, ale nie wiem przecież, czy faza śluzowa zakończyła się owulacją bez czytelnego wykresu temperatur. Karmię około 3 razy w ciągu doby.
Ten odpoczynek przed mierzeniem to ma być leżenie? 10 minut wystarczy?
Ostatnio zmieniony przez Polly dnia Pią 16:10, 18 Maj 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:36, 18 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Miarodajne są też pomiary dokonywane o innej, nie rannej, ale stałej porze. Koniecznie musi je poprzedzać minimum godzinny bierny odpoczynek (nie trzeba spać). Można mierzyć temperaturę przez cały cykl np. o 20:00 po godzinnym, biernym odpoczynku w fotelu.Warto mierzyć temperaturę również wtedy, gdy nie ma możliwości zachowania stałej pory. Kobietom pracującym w trybie zmianowym również udaje się prowadzić czytelne wykresy temperatury. Podstawowa temperatura ciała osób, które są w stanie pracować na zmiany, dostosowuje się do ich trybu życia.
ja mierzyłam po spaniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:59, 18 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Godzinny bierny odpoczynek? to bym musiała nastawiać sobie budzik na godzinę po zaśnięciu. Spróbuję może od kolejnego cyklu mierzyć rano i wieczorem, i zobaczę, który wykres jest bardziej czytelny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|