Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pierwsze 6 dni
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> NPR
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:44, 12 Lut 2018    Temat postu:

To się zgadza z tym, co kiedyś przeczytałam, że odczucia przed okresem mogą pomóc w obserwowaniu „w”, jako wskazówka, na jakie objawy zwracać uwagę na przełomie I i II fazy. Ja z kolei przed okresem często miewam inne uczucie opisywane w podręcznikach – jakby już coś tam zaczynało lecieć, ale wkładka i papier nadal czysty. Ale też mam to tylko pod koniec cyklu. Neutral
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vetira
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 10 Paź 2017
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:13, 12 Lut 2018    Temat postu:

Muflon napisał:
Ja z kolei przed okresem często miewam inne uczucie opisywane w podręcznikach – jakby już coś tam zaczynało lecieć, ale wkładka i papier nadal czysty. Ale też mam to tylko pod koniec cyklu. Neutral


O, ja mam identycznie. I właśnie jeszcze nie rozgryzłam, czy to jest to słynne odczucie "w" czy coś innego.. Chociaż wg tego co czytałam, to chyba można by było to zakwalifikować jako "w".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:20, 12 Lut 2018    Temat postu:

to jest to słynne W bo kazda ma inne... ale specyficzne dla siebie. U mnie przed @ inne niz na przełomie I/II faza... Przed okresem to własnie czuje szykę jakby się otwierała albo bolała ale to u mnie trwa 5 dni czasem... ale u mnie endobóle w tym czasie juz teraz od paru lat wiec Smutny a przed II faze to specyficzna gama odczuć w stylu spływanie, pulsowanie... max 24h przed sluzem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anquelice
znawca NPR



Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:47, 12 Lut 2018    Temat postu:

Na przełomie 2 fazy juz niestety tego nie mam, szkoda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sigma
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 01 Sie 2017
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:16, 12 Lut 2018    Temat postu:

krówka napisał:
sigma a zapisujesz takie W? ja na pocz. tez tak pisałam W??? potem wyszło, ze przed sluzem jest coś specyficznego.

Tak, dotąd poczułam to jakieś 2-3 razy, piszę wtedy w excelu " W: bul" tzn bulgot Mruga i tak dla wiadomości ile razy w danym dniu to poczułam. Zazwyczaj jest "1x" Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vetira
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 10 Paź 2017
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:45, 03 Kwi 2018    Temat postu:

Odkopuję temat, chociaż moje rozważania póki co są czysto teoretyczne Wesoly
Chciałabym po ślubie korzystać z I fazy, o ile się w ogóle odważę.. No ale tak na sucho chciałabym się zapytać, co w sytuacji takiego cyklu [link widoczny dla zalogowanych]
Odpisuje się te 7 dni Doringa od 17dc (po szczycie, pierwsza w kółeczku), czy już od 15dc -pierwsza podwyższona, fakt że przedwcześnie ale jednak? Wesoly

Póki co z reguły 20/21 wychodzi mi, że mogłabym założyć te pierwsze 6 dni jako bezpieczne, ale jednak chyba Doring jest pewniejszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:15, 03 Kwi 2018    Temat postu:

U Roetzera do reguły Doeringa bierze się pierwszą wyższą po szczycie:

http://iner.pl/metoda-rotzera/#p_k_d napisał:
Reguła Döringa: bierzemy najwcześniejszą wyższą temperaturę po szczycie z wszystkich (co najmniej 12) poprzednich cykli, zaznaczamy ten dzień na dole karty kółkiem z kropką i przed nim wstecznie odpisujemy:

* 6 dni, jeśli najwcześniejsza pierwsza wyższa temperatura po szczycie wystąpiła 13. dnia cyklu lub wcześniej,
* 7 dni, jeśli najwcześniejsza pierwsza wyższa temperatura po szczycie wystąpiła 14. dnia lub później.

Przed ostatnią cyfrą kreślimy pionową linię odgraniczającą prognozowany okres niepłodności przedowulacyjnej od okresu płodności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 6:50, 04 Kwi 2018    Temat postu:

w niemieckiej pierwszą wyższą, nawet podwyższoną przedwcześnie i ta wersja imho jest bezpieczniejsza (sama stosuję i się potwierdza -z czasem pierwsza przedwcześnie podwyższona staje się pierwszą wyższą)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vetira
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 10 Paź 2017
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:33, 04 Kwi 2018    Temat postu:

To ja mimo stosowania Roetzera dla pewności mogłabym chyba też tak policzyć, nie? Wiem, że metod nie można mieszać, ale w ten skraca się po prostu czas na współżycie, a nie odwrotnie

I powiedzmy, że wyjdzie mi 7 dni bezpiecznych wg Doringa - to ten ostatni siódmy dzień liczy się, że tak powiem caly, czy tylko do wieczora? Wiem, że wszystko zależy od podejmowanego ryzyka Mruga ale chciałabym poznać wersję wg zasad Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
heidi
za stara na te numery



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:14, 10 Kwi 2018    Temat postu:

W metodzie LMM też liczy się od pierwszej wyższej ogólnie, a nie po szczycie - jak w niemieckiej.

Tak, liczy się cały dzień z wieczorem włącznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:36, 10 Kwi 2018    Temat postu:

Heidi, W niemieckiej metodzie sensiplan pierwsza wyższa jest niezależna od śluzu!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:49, 10 Kwi 2018    Temat postu:

Chyba, że „jak w niemieckiej” dotyczyło chyba fragmentu „pierwszej wyższej ogólnie” (czyli niezależnie od śluzu), a nie „po szczycie” – wtedy Heidi dobrze napisała. Mruga

Nie wyznaczam I fazy, ale chyba w razie czego też bym wolała reg. Doeringa w wersji LMM/niemieckiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika12321
znawca NPR



Dołączył: 14 Lut 2017
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:12, 10 Kwi 2018    Temat postu:

Mnie frapuje taka rzecz w pierwszych sześciu dniach: załóżmy, że okres przyszedł dnia pierwszego o 23:00. Przyjmuję współżycie przez 6 dni z drobnym ryzykiem, więc sobie przeliczam te 6 dni. Tylko się zastanawiam, że wg reguł np.
Dzień 1 sobota okres o 23:00
Dzień 2 niedziela
Dzień 3 poniedziałek
Dzień 4 wtorek
Dzień 5 środa
Dzień 6 czwartek tak naprawdę do 23:00 mija 5x24h czyli godzinowo 5 dni, ale liczy się je jako 6 dni.


Ostatnio zmieniony przez Nika12321 dnia Wto 22:13, 10 Kwi 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vetira
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 10 Paź 2017
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:25, 10 Kwi 2018    Temat postu:

A ja mam jeszcze takie pytanie, ale nie wiem czy dobrze opiszę to, o co mi chodzi Wesoly Roetzer do wyliczania Doringa każe brać co najmniej 12 miesięcy, przyjmijmy że tyle właśnie bierzemy pod uwagę od stycznia. Mija rok, mamy powiedzmy marzec kolejnego roku i wtedy do wyliczania bierzemy pod uwagę cykle z poprzednich 12 miesięcy? W sensie te pierwsze trzy się tak jakby "przedawniają"? I tak się postepuje dalej z biegiem upływu czasu?

Przykład oczywiście teoretyczny, bo z tego co tu czytałam to niektóre z Was biorą pod uwagę poprzednie 24 miesiące Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Vetira dnia Wto 22:25, 10 Kwi 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:37, 10 Kwi 2018    Temat postu:

12 cykli, nie miesięcy, u niektórych to całkiem znacząca różnica.

Wydaje mi się, że kluczowe jest to "co najmniej", i to chyba część stopniowania ryzyka, ale faktycznie nie jest to sprecyzowane (np. jak to wpływa na PI).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> NPR
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin