|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:40, 27 Wrz 2012 Temat postu: Powrót płodności po porodzie (karmienie sztuczne) |
|
|
Witam. Potrzebuję pomocy w związku z npr po porodzie. Przed ciążą przez pół roku z powodzeniem stosowałam npr (metoda Roetzera). Teraz, 2 miesiące temu, urodziłam synka i jestem kompletnie zagubiona Karmiłam piersią tylko niecałe 2 miesiące (dziecko nie potrafiło ssać, nie przybierało na wadze, praktycznie nie miałam pokarmu, po długiej walce poddałam się). Nie było to karmienie piersią pełne więc reguły npr po porodzie przy karmieniu ekologicznym mnie nie dotyczą. Od kilku dni nie karmię piersią już w ogóle (przedtem oprócz mieszanki czasem podawałam pierś żeby dziecko cokolwiek mojego dostało). Dziś trzeci raz mierzyłam temperaturę, obserwuję też śluz i, na tyle ile potrafię, szyjkę. Po ustaniu odchodów połogowych miałam jeden dzień delikatne plamienie. Miesiączki do tej pory nie dostałam. Temp mam 36.4, dziś 36.1. Przed porodem to była dla mnie temp niskie. Śluz raz rozciągliwy, raz lepki, szyjka wydaje mi się miękka i otwarta. Ogóle od dłuższego czasu czuję jakbym lada dzień miała dostać okres ("czuję" jajniki), ale nadal go nie ma…Moje pytanie jest takie: czy kiedy pojawi się miesiączka to mogę już na nowo zaufać metodzie? Czy ten pierwszy cykl będzie wiarygodny i jeśli po dniu szczytu będą temp wysokie to mogę to uznać za czas niepłodności bezwzględnej? Czy lepiej jeszcze poczekać? Czy coś się zmienia w interpretacji niepłodności przedowulacyjnej? Przed ciążą miałam cykle 30-31 dni więc zawsze liczyłam ok 7- 8 pierwszych dni cyklu jako niepłodne. Narazie odkładamy kolejne poczęcie. Czy jest ktoś kto może mi w jakikolwiek sposób naświetlić sprawę npr po porodzie? Będę bardzo wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:37, 28 Wrz 2012 Temat postu: Re: Powrót płodności po porodzie (karmienie sztuczne) |
|
|
glr napisał: | Moje pytanie jest takie: 1. czy kiedy pojawi się miesiączka to mogę już na nowo zaufać metodzie? 2. Czy ten pierwszy cykl będzie wiarygodny i jeśli po dniu szczytu będą temp wysokie to mogę to uznać za czas niepłodności bezwzględnej? Czy lepiej jeszcze poczekać? |
Z tego co pamiętam wydaje mi się, że po 1 owulacji (1 fazie wyższych temperatur) jest normalnie czyli tak jak przed zajściem w ciążę.
1. Tak, jeśli będzie poprzedzona fazą wyższej temperatury po szczycie śluzu
2. Tak, ale chyba czeka się do 4 wyższej
Pytanie jak szybko będzie można to zaobserwować, bo do czasu wzrostu temperatury to jest czarna magia, ewentualnie ryzykowanie wg reguły szczytu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:45, 28 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Edwardo za odpowiedź Regułę szczytu boję się stosować, bo jednak nie czuję się jeszcze aż tak doświadczona w naturalnych metodach...Dziecko to wielki skarb, ale póki co moje pierwsze ma dopiero 2 miesiące i na kolejne jeszcze za wcześnie więc boję się ryzykować. Kurcze, myślałam, że przy karmieniu sztucznym płodność wraca jednak dość szybko i już kilka razy myślałam, że @ się zbliża a tu nic...A czy może jest na forum jakaś dziewczyna, która karmiła sztucznie lub w sposób mieszany i może podzielić się doświadczeniem z powrotu płodności? Jeju już się nie modę doczekać okresu i momentu powrotu do obserwacji...Mam nadzieję, że wszystko będzie w miarę czytelne..
Edwardo, a czy przez pierwszych kilka cyklów należałoby się wstrzymać z korzystaniem z niepłodności przedowulacyjnej? Roetzer niby mówi, że można się sugerować cyklami sprzed ciązy, ale ja bym się na razie bała, zwłaszcza, że przed ciąża moje obserwacje trwały tylko pół roku...
Dzięki raz jeszcze za odzew, pozdrawiam:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:54, 28 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Też nie ufam regule szczytu
Spróbowałam raz a potem była niezła schiza
Jeśli chodzi o niepłodność przedowulacyjną to najważniejsze i tak są bieżące obserwacje czyli jakakolwiek zmiana w szyjce czy pojawienie się innych symptomów możliwej płodności, niezależnie od obserwacji przeszłych.
A pół roku to rzeczywiście mało...
Z doświadczenia wiem, że szyjka też nie zawsze jest po porodzie wiarygodna
Ze znalezieniem osoby karmiącej sztucznie lub mieszanie lub w 2 miesiącu życia będzie raczej ciężko.
A może do tematów o karmieniu zajrzysz i znajdziesz odpowiedzi na problemy z karmieniem. Tu dziewczyny niejedną przeszkodę w kp pokonały
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|