..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

brain

ja sobie po pomiarze i tak zawsze sprawdzam wyświetlacz i staram się zapamiętać temperaturkę sama

buba

ewcia87

...i to jest właśnie przykład źle zaprojektowanego interfejsu... wystarczyłoby zrobić oddzielny guziczek "mem" i trzymać tam 5 ostatnich pomiarów.

WifeofBath

odnosnie termometru: mam microlife elekroniczny. zawsze mierzę temperaturę kilka minut, tzn dłuzej niż jest to pikanie termometru. Czy dobrze robię? Wynik zawsze jest o kilkasetnych wyzszy niz ten od razu po dzwieku termometru.

Iskra

Chyba kilka stron wstecz miałyśmy debatę na ten temat i w sumie każda doszła do własnych wniosków Wesoly

Miśka

Dziewczyny, a czy któraś z Was, zmieniała termometr ze zwykłego, z podziałką na microlifa?
Pytam, bo właśnie zaczęłam mierzyć microlifem (2 dzień) i widzę, że mam dużo wyższe temperatury niż zazwyczaj wcześniej miałam. Może być tak, że mnie jeszcze przeziębienie trzyma i stąd taka zmiana, ale pewności nie mam.
Wie któraś z Was coś o różnicy temperatur między microlifem a "zwyklakiem"? Wesoly

buba

Ja tak miałam, mierzyłam pierwszy cykl najzwyklejszym rtęciowym, potem microlife, podaję linki do wykresów:
ten z rtęciowym
[link widoczny dla zalogowanych]

a ten z Microlife
[link widoczny dla zalogowanych]

U mnie jak widać przy tym drugim tempki były niższe (i raczej takie niższe mam cały czas), ale to potwierdza, że może być różnica między termometrami. Wesoly

ika

Tez mam takie doswiadczenie ze na rteciowym sa wyzsze niz na elektronicznym.

ewcia87

Najważniejsze, żeby mierzyć zawsze tak samo (jeśli trzymać po pikaniu, to zawsze trzymać i zawsze taki sam czas, jeśli nie trzymać, to nigdy nie trzymać).
Na elektronicznym raczej będzie niższa temperatura, bo jest krótszy czas pomiaru - ale może być trochę źle skalibrowany i wtedy będzie wyższa. Nie oznacza to nieużyteczności termometru, bo dla naszych zastosowań nie są ważne bezwzględne wartości, tylko różnice. Zmiana termometru w trakcie cyklu (w którąkolwiek stronę) to słaby pomysł - chyba że oba są znane i wiadomo jaka jest między nimi relacja.

Miśka

Dzięki dziewczyny Wesoly

Wiem, że nie można niczego zmieniać w trakcie cyklu, tylko, że tym razem na zmianę termometru nałożyła się mi choroba. Pierwsza od niepamiętnych czasów, i w ogóle pierwsza odkąd prowadzę obserwacje, więc się zastanawiam, czy tak mi zostanie, czy może to jeszcze "objaw okołochorobowy" Mruga

. Dobrze, że nie dopadło mnie nic bliżej skoku, bo miałabym zagwozdkę, że hoho Wesoly

lisc

Jak długo trzyma Wam bateria w microlifie? Mi się gdzieś obiło (nie wiem, czy tak mogło byc w instrukcji napisane czy co), że do 2 lat, a ja mierzę już ponad 2 - oczywiście cieszę się z tego, ale czasem nachodzi mnie obawa, ze nagle mi się wyłączy i to na strategicznym pomiarze albo gorzej - zacznie źle pokazywać a ja się nie zorientuję

ewcia87

Wyświetlacz sporo zżera zazwyczaj, więc raczej powinnaś zauważyć po bledszych cyferkach, że słabuje.

walecznaS

wydaje mi się, że nie ma takiej opcji, aby nagle się wyłączył z powodu wyczerpania baterii
raczej te cyferki jak ewcia pisze będą bledsze i/lub dźwięk pikania inny, bardziej cichy? ale chyba nie tak, że nagle się wyłączy
no i moim zdaniem przy standardowym mierzeniu w celach obserwacji cykli to dłużej niż 2 lata te baterie wytrzymują
ja nie doczekałam wyczerpania
zmieniłam raz termometr tak na wszelki wypadek, po porodzie jak wróciłam do mierzenia
inny zmieniłam też bo coś przycisk mi słabo działał
/mówię tu cały czas o microlifach wyłącznie/
teraz mierzę elektronicznym basalem

lisc

ok, póki co ekran ani dźwięk nie słabnie, więc mogę odetchnąć, że moje pomiary są prawidłowe mimo tego, że 2 lata minęły już dawno Mruga

buba

Ja już 4 rok mierzę. Mruga