Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lenka28
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:11, 21 Wrz 2011 Temat postu: śluz i szyjka nie ida w parze przy owulacji? |
|
|
Witam
mam taki problem...
9 dnia cyklu mialam śluz bardzo podobny do bialka jaja jednak szyjka byla typowo jak w dniu niepłodnym, tzn byla wysoko, ale nie byla otwarta i twarda. Natomiast teraz jak szyjka jest bardzo wysoko otwarta, ale nie dość miękka to śluzu praktycznie nie mam...
czy może być tak, ze śluz płodny pojawi mi się w ostatniej chwili?
Szyjka zrobiła się jak przed @ rozpulchniona jakaś dziwna jest.
Może ktoś bedzie w stanie mi to wytlumaczyć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:19, 21 Wrz 2011 Temat postu: Re: śluz i szyjka nie ida w parze przy owulacji? |
|
|
Lenka28 napisał: | Witam
mam taki problem...
9 dnia cyklu mialam śluz bardzo podobny do bialka jaja jednak szyjka byla typowo jak w dniu niepłodnym, tzn byla wysoko, ale nie byla otwarta i twarda. Natomiast teraz jak szyjka jest bardzo wysoko otwarta, ale nie dość miękka to śluzu praktycznie nie mam...
czy może być tak, ze śluz płodny pojawi mi się w ostatniej chwili?
Szyjka zrobiła się jak przed @ rozpulchniona jakaś dziwna jest.
Może ktoś bedzie w stanie mi to wytlumaczyć... |
chyba coś Ci się pomyliło
szyjka niepłodna to nisko, zamknięta, twarda
bardzo płodna to wysoko, otwarta, miękka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenka28
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 6:55, 22 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
wiem, ze szykja jest taka w okresie płodnym dlatego napisałam, ze oprócz tego, ze byla wysoko (co świadczy o okresie plodnym) to nie byla ani otwarta ani miękka. Zle to ujęłam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:37, 22 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Lenka28 napisał: | wiem, ze szykja jest taka w okresie płodnym dlatego napisałam, ze oprócz tego, ze byla wysoko (co świadczy o okresie plodnym) to nie byla ani otwarta ani miękka. Zle to ujęłam |
Dla rozpoczęcia czasu płodnego wystarczy, że szyjka zmieni jeden parametr w stosunku do wersji "wyjściowej".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenka28
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:07, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
no, ale w takim wypadku to temperatura nie potwierdza owulacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 7:28, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Lenka28 napisał: | no, ale w takim wypadku to temperatura nie potwierdza owulacji |
ale o którym cyklu Ty mówisz? bo patrzyłam na Twój obecny i zarówno ten, jak i poprzedni nie potwierdzają tego, co tu piszesz
jeśli teraz masz szyjkę rozpulchnioną to jak najbardziej jest OK
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenka28
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:37, 23 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
poprzedni cykl miałam owulację 20 dc potwierdzoną monitoringiem
natomiast piszę o tym obecnym cyklu
teraz mam szyjkę rozpulchnioną i wysoko, nie mogę stwierdzić czy jest otwarta czy nie o nie sięgam, jednak temperatura się tak waha, ze przypomina to raczej cykl bezowulacyjny, a przed pierwszą ciążą cykli bezowulacyjnych w ciągu roku miałam 11 a 1 owulacyjny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:35, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nigdzie nie jest napisane, że owulacja musi być zaraz w pierwszym rzucie objawów płodności w cyklu. To, że szyjka czy śluz zmieniają parametry na płodniejsze mówi tylko, że organizm się szykuje do owulacji, ale nie, że na pewno będzie. W cyklu może być kilka "podejść" do owulacji i dopiero z ostatnim idzie w parze faza wyższych temperatur.
Jeśli przyjąć podejście Roetzera, to cykl trwa dopóty, dopóki nie nastąpi faza wyższych temperatur. To oznacza, że każde krwawienie, które pojawi się przed fazą wyższych temperatur NIE JEST MIESIĄCZKĄ, a krwawieniem śródcyklicznym i nie kończy cyklu. Takie krwawienia traktuje się tak jak dni z Bj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenka28
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:18, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Bystra napisał: | Nigdzie nie jest napisane, że owulacja musi być zaraz w pierwszym rzucie objawów płodności w cyklu. To, że szyjka czy śluz zmieniają parametry na płodniejsze mówi tylko, że organizm się szykuje do owulacji, ale nie, że na pewno będzie. W cyklu może być kilka "podejść" do owulacji i dopiero z ostatnim idzie w parze faza wyższych temperatur.
Jeśli przyjąć podejście Roetzera, to cykl trwa dopóty, dopóki nie nastąpi faza wyższych temperatur. To oznacza, że każde krwawienie, które pojawi się przed fazą wyższych temperatur NIE JEST MIESIĄCZKĄ, a krwawieniem śródcyklicznym i nie kończy cyklu. Takie krwawienia traktuje się tak jak dni z Bj. |
hmm to moze dlatego mi tak testy owulacyjne wariują??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|