|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:54, 19 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
zgadzam się z bebe
gorączka to przyjęło się mówić i mysleć o jakies bardzo wysokiej temp. takiej co czasem sie zdarza w jakies chorobie ale w infekcjach czasem pojawia się 0.5- 1,0 'C lub nawet 0,2 a to juz w npr jest spora różnica. warto to obserwować.
[link widoczny dla zalogowanych] to strona metody obj-termicznej Rotzera
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:49, 20 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Mówię o:
[link widoczny dla zalogowanych]
bo ujmuje też regułę Doeringa (najwcześniejszy wzrost - 8 ) i sytuację, gdy druga albo trzecia temperatura wzrostowa spada poniżej linii pokrywającej.
I dobre jest też to, ale po angielsku
[link widoczny dla zalogowanych]
Poza tym o angielskiej można poczytać jeszcze tu:
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych] (po angielsku)
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych] (krótko o metodzie)
- [link widoczny dla zalogowanych] (krótko o metodzie)
- [link widoczny dla zalogowanych] - karta online metody angielskiej, za opłatą konsultacja z nauczycielem
Z książek znam dwie:
- "Rozpoznawanie płodności" (red. M. Troszyński) - całkiem fajna, ale moim zdaniem za mało o samej metodzie, a za dużo o rzeczach wokół.
- "Kiedy jestem płodna, a kiedy nie" (A. Lichtarowicz) - ok, trochę infantylna, moim zdaniem ma to samo, co opracowania w Internecie.
Ja mam jeszcze skany jakiejś książeczki od nauczycielki, ale tam nie ma nic więcej
Zajrzyj też na nowe wzory kart obserwacji:
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
Są tam określenia śluzu do wyboru, bardziej ustandaryzowane, ja się na tym wzorowałam, opracowując "mój" system
Tu jest też podobny opis śluzu: [link widoczny dla zalogowanych]
INER też można poczytać, zawsze lepiej wiedzieć więcej Ale i tak polecam metodę angielską, jest dosyć prosta, trudniej się w niej pomylić moim zdaniem
Nie do końca rozumiem, jak było z tamtym cyklem - kiedy widziałaś ten wzrost? Jak to się miało do śluzu i miesiączki? Bo jeśli był wzrost i śluz się pogorszył, a dopiero na koniec cyklu znów polepszył, to miesiączka nie powinna być żadnym zaskoczeniem...
Ostatnio zmieniony przez heidi dnia Nie 11:39, 20 Gru 2015, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:12, 20 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
ja tez uwazam, ze w angielskiej łatwiej sie połapać sama ja długo stosowałam.
W metodzie R. jest większy nacisk na doswiadczenie i zdobyte umiejętności ( jak dla mnie) ale korzysci tez sa z tego.
Heidi super opracowanie solidna robota
|
|
Powrót do góry |
|
|
matyldka
pierwszy wykres
Dołączył: 16 Lis 2015
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:04, 21 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
@heidi
Bardzo dziękuję za linki
Z moim obserwacji wynikało, że nie było żadnej zmiany śluzu przez czas gdy nie mierzyłam temperatury. Potem nastąpił jeden dzień pogorszenia i miesiączka. Stąd moje zaskoczenie. Widocznie źle zinterpretowałam śluz stąd moje pytanie o różnice między dwoma typami. We wcześniejszych cyklach miałam wyraźne suche dni przed miesiączką.
Ostatnio zmieniony przez matyldka dnia Pon 11:07, 21 Gru 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:09, 24 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Cześć
Mam do Was dziewczyny pytanie, otóż nie mogę znaleźć nazwy do rodzaju śluzu, który u mnie od dwóch dni występuje. Wcześniej miałam takie prawie Bj, a wczoraj i dzisiaj mam śluz bielutki, jego cecha charakterystyczna to to, że jest taki jakby aksamitny, fajnie się go bada, jest taki miękki, delikatny. Konsystencja to taka nie woda, no ale grudek tam nie ma. Nie lepi się też. Taka cieczowa konsystencja. Jak się nazywa u Rötzera taki śluz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:35, 24 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy jest u Roetzera dokładnie taki śluz. Ale to nie szkodzi. Każda kobieta może mieć charakterystyczny dla siebie rodzaj, który się nie mieści w "tabelkach". Ja np. czasem wpisuję "glutowaty", bo taki miewam, a w podręczniku nic takiego nie ma .
Po prostu nazwij go według tego, jaki się wydaje. Ważne, żeby być konsekwentnym, i przede wszystkim wiedzieć, jak silne cechy płodności ma ten śluz w porównaniu z innymi rodzajami u Ciebie występującymi.
A z "podręcznikowych" to może kremisty najlepiej pasuje?
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:10, 25 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
biały moze być jak krem lub balsam nie tworzy nitek, jest aksamitny,daje uczucie gładkość - wilgotność ale nie naoliwienie w CrMS taki wyrózniają
biały jak klej, zasychający grudkowaty, czasem robi się żółty nie tw. nitek...
Kazdy musi wiedzięc co u niego jest typowe a co odbiega od normy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:44, 25 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Z zasłyszanych określeń kojarzy mi się kremowy, balsamowaty, budyniowy... Wybierz takie, które Tobie najbardziej odpowiada. Oprócz CrMS metody nie narzucają rodzajów śluzu, podręczniki sugerują, ale można opisać po swojemu, jeśli żadne podręcznikowe określenie nas nie satysfakcjonuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
anquelice
znawca NPR
Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:19, 25 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
"biały może być jak krem lub balsam nie tworzy nitek, jest aksamitny,daje uczucie gładkość - wilgotność ale nie naoliwienie"- to idealne określenie tego, co u mnie się tworzy.
Zawsze bardziej określałam ten śluz opisowo niż nazwą i dlatego się zastanawiałam, czy jakaś nazwa do tego istnieje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:57, 25 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
mozesz nazwac po swojemu tylko konsekwentnie sie jej potem trzymaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
akm39
pierwszy wykres
Dołączył: 16 Maj 2016
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:49, 16 Maj 2016 Temat postu: Problem z NPR, pomocy |
|
|
Witam,
Praktykuje NPR od trzech miesięcy i od trzech miesięcy mój problem kreuje się następująco:
Mam problem z odróżnieniem śluzu płodnego od niepłodnego. Otóż aktualnie jestem w 22 dniu cyklu, skok temperatury miałam 8 dni temu i od 9 dni mam śluz rozciągliwy. Początkowo był on przeźroczysty i miał wszystkie cechy śluzu płodnego. Potem natomiast zanikł na 1 dzień, wrocił i trwa do dnia dzisiejszego. Nie jest już przeźroczysty, raczej mętny, biały.. ale nadal bardzo rozciągliwy (rozciąga się pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym). Tak samo było w poprzednim cyklu. Nie wiem czy to nadal jest śluz płodny, skoro tak dawno miałam skok. Proszę o pomoc.
Dodam, że mam 25 lat, 6 miesięcy temu urodziłam dziecko, 5 miesięcy temu rozpoczęła mi się pierwsza po porodzie miesiączka, od 3 miesięcy nie karmię piersią i mam podejrzenie choroby Hashimoto.
Moje cykle zawsze były i są regularne.
Chciałabym stosować NPR, ale sprowadza się to do absolutnego braku współżycia z mężem. Mierzenie temperatury w tym przypadku w ogóle nie ma sensu bo przez połowę cyklu mam śluz rozciągliwy. Czy to w ogóle możliwe?
Ostatnio zmieniony przez akm39 dnia Pon 12:52, 16 Maj 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:55, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Nie bardzo znam się na problemach hormonalnych, może inni doradzą, ale mam kilka pytań:
- Co to znaczy, że "rozciąga się pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym"? Na ile centymetrów?
- Jakiej metody się uczysz? W metodzie Rozetzera do wyznaczenia dnia szczytu wystarczy pogorszenie jakości śluzu, więc wystarczy, że zmętnieje.
- Możesz założyć swój wątek w dziale "Nasze wykresy" i pokazać nam kartę cyklu. Możesz udostępnić wykres z jakiegoś programu online lub wstawić skan karty - spróbujemy pomóc!
- Kwestia nomenklatury: nie ma śluzu niepłodnego, jest tylko lepszej i gorszej jakości (chociaż rozumiem, że czasem się zdarza taki skrót myślowy).
|
|
Powrót do góry |
|
|
akm39
pierwszy wykres
Dołączył: 16 Maj 2016
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:37, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Na dzień dzisiejszy śluz rozciąga się na ok 3 cm, stosuję metodę angielską, ale mogę stosować inną, jeżeli to pomoże
Nie mogę na razie wstawić linku z wykresem, ponieważ jestem nowym użytkownikiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:10, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
A jak się rozciągał tamten przejrzysty, który opisałaś jako wyraźnie płodny? 3cm to u mnie już średnio rozciągliwy, ale każdy ma inaczej.
Jeśli masz wykres na enpr, to wystarczy, że wkleisz numer, który jest po [link widoczny dla zalogowanych] (zresztą w Twoim kolejnym poście chyba już będziesz mogła dać link...).
|
|
Powrót do góry |
|
|
akm39
pierwszy wykres
Dołączył: 16 Maj 2016
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:32, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Dokładnie nie wiem, ale na pewno dużo bardziej niż ten teraźniejszy, może coś koło 6-7cm.
Aha i jeszcze zapomniałam powiedzieć ze od paru dni mam humorki i cera nie taka jakbym chciała - generalnie czuje się jak przed okresem.
A mój numer na enpr to 12592
Dziękuje za pomoc!
Ostatnio zmieniony przez akm39 dnia Pon 15:04, 16 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|