Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:26, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
sagitta napisał: | miu miu napisał: | To lepiej zwiększac ilość sluzu wiesiołkiem, czy zmniejszać magezem? |
To zależy od etapu w życiorysie |
he he dobre pytanie- jeśli masz go tak mało, że nie zdążysz zauważyć to warto wziąć wiesiołek, natomiast jeśli masz długo potop to odradzałabym, i zalecała magnezB6- jego można łykać cały cykl- fajnie działa na FL- wydłuża ją- ale trzeba brać min. 3 mieś. aby były wyniki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:13, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
To ja chyba biorę za mało od jakichś 11 miesięcy, bo mi to wydłużyło lutealną tylko o 1 dzień, buu! [nie ma płaczącej ikonki?]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iris
za stara na te numery
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:22, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Bystra, jest:
mnie tez smutno, bo dzis 7 dc, a I faza pozostała niewykorzystana
Widocznie to nie brak magnezu jest u Ciebie przyczyną krótkiej fl.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:43, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
11-12 dni może być moją urodą, brr!
jak będę w przyszłym tygodniu robić morfologię i takie tam, to się zapytam, ile za prolaktynę sobie liczą
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Śro 18:20, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Brałam pigułki przez półtora roku, wcześniej z tego co pamietam, sluz miałam klarowny, łatwo było mi określić różnice w konsystencji itp. Teraz jest pod tym względem tragicznie, wiem, że to charakterystyczne dla cykli po pigułkach. Mam jednak pytanie: Czy będę musiała brac wiesiołek już zawsze, jeśli zacznę go brać teraz? Czy stan przed braniem pigułek wróci czy nie wróci w naturalny sposób? Nie wiem co mam o tym myśleć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:34, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
miu miu napisał: | Brałam pigułki przez półtora roku, wcześniej z tego co pamietam, sluz miałam klarowny, łatwo było mi określić różnice w konsystencji itp. Teraz jest pod tym względem tragicznie, wiem, że to charakterystyczne dla cykli po pigułkach. Mam jednak pytanie: Czy będę musiała brac wiesiołek już zawsze, jeśli zacznę go brać teraz? Czy stan przed braniem pigułek wróci czy nie wróci w naturalny sposób? Nie wiem co mam o tym myśleć... |
brałam tabletki przez 3 lata.
nie mam pojęcia jaki miałam wcześniej śluz, ale po odstawieniu najpierw był trochę zaburzony (choć widziałam różnicę pomiędzy płodnym a niepłodnym), a potem, stopniowo, coraz bardziej klarowny
miumiu, daj sobie czas na "zejście" hormonów z orgaznizmu
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Śro 23:11, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:46, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
miu miu, bralam hormony orzez 1,5 roku. potem sluz nie byl klarownyprzez 2 cykle, ale byl plodny na pewno - zaczelismy sie starac od trzeciego cyklu i..efekt widac w suwaczku, a lutowy cykl skonczyl sie...w pazdzierniku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gwiazdeczka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z parteru :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:55, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
a ja kompletnie nie wiem co sądzić o swoim śluziku.
po pierwsze rzadko kiedy mam naprawdę sucho. zawsze sie coś wygrzebie.
te, który mam teraz jest nieprzezroczysty, białawy, kompletnie nierozciągliwy. dziś jakby jest go więcej. zapisuję w FF jako creamy, bo innego pomysłu nie mam. dobrze robię?
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus
nauczyciel NPR
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: slask
|
Wysłany: Nie 21:53, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
jestem początkujaca i dla mnie FF ma za mało określeń śluzu, a i tak dziewczyny piszą że on do interpretacji śluzu nie bierze pod uwage.
generalnie uważałam siebie za typ "mokry", chodziłam po lekarzach bo miałam wrażenie, że cały czas mam upławy...ale już przy obserwacji w drugim cyklu zauważyłam, że mam też dni suche!!! co prawda są one tylko w III fazie...
bardzo pomogły mi w obserwacjach informacje w podręczniku "Sztuka Planowania Rodziny" J.Rotzera
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:58, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
mi zmienia interporetacje jak zmienię śluz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus
nauczyciel NPR
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: slask
|
Wysłany: Pon 9:54, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
o? piszę to, bo ostatnio tak przeczytałam w wykresach Dony...Jej tam FF kompletnie zignorował Bj...dlaczego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:24, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
nie wiem czemu...
czasami robi to z kilku-dniowym opóźnieniem, ale jednak zawsze zmienia.
a idealny to on pod względem interperetacji i tak nie jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Makatka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: USA
|
Wysłany: Pon 21:16, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Powiedzcie, czy to normalne, ze mam sluz tylko rano? Tzn rano jest go b. duzo i jest b. wodnisty. W ciagu dnia niewielkie uczucie naoliwienia, choc na pewno nie jest sucho, tak mi sie zdaje. No i ten sluz plynny mam juz jedenasty dzien, dzis jest 24 dc, a skoku nie ma Z reguly mam dkugie cykle, ale najczesciej ok 20 dc jest skok. Staramy sie o dziecko i przez te dl cykle wszystko sie jeszcze bardziej przeciaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:26, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Rano ma się zazwyczaj najwięcej śluzu, bo nocą leżysz i się zbiera w pochwie, a nie spływa od razu jak w dzień jesteś w pozycji pionowej.
Płynny śluz 11 dni brzmi podejrzanie, bo to by znaczylo bardzo wysoki estrogen od 11 dni, a to mało realne. Jesteś pewna, że to śluz? Może to coś innego, może jesteś typem mokrym?
Ostatnio zmieniony przez Bystra dnia Wto 20:41, 05 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|