|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:04, 08 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
odświeżam temat, bo pod artykułem [link widoczny dla zalogowanych] trafiłam na taki komentarz
"Jeśli obserwuje PAni śluz obecny dłużej niż 8 dni w cyklu i nie jest to kwestia jednorazowego stresu- dobrze jest się udać do instruktora i sprawę wyjaśnić, zmienić/dopasować metodę/ wybraż nowoczesne technologie (urządzenia) pomagające wykryć płodny czas, itp. "
czy ktoś się już spotkał z takimi informacjami sugerującymi, że zbyt długi czas ze śluzem to nie jest normalne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 23:41, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Mam problem ze śluzem... a raczej z jego brakiem.. co u mnie jest totalnym zaskoczeniem i zupełnie nie wiem jak ja mam dalej obserwowac cykl i stosowac npr...
do poprzedniego cyklu - -w praktycznie kazdym cyklu odkad stosuje npr mialam bardzo wyrazne dni ze sluzem płodnym bj...
nie dalo sie nie go zauwazyc/ wyczuc na bieliznie...
szczyt sluzu wyrazny, tak ze wielokrotnie tylko na podstawie sluzu moglam wyznaczyc 3 faze, pomiary robilam nieregularnie (oczywiscie stosujac przy samym sluzie zasade 4 dnia po szczycie jako faza niepłodna)
Poprzedni cykl... sluzu jak na lekarstwo, nic, cudem wycisnełam a raczej wybaczcie za dosadnosc wygrzebałam z szyjki kilka małych pasemek sluzu rozciagliwego z szyjki
Tylko fakt ze mialam usg które zasugerowało ze chyba jestem po owu + nieznaczny wzrost temp pozwoliły mi sadzic ze jest 3 faza...
Teraz mam to samo... 22 dc, sluzu nic, biały i lepki na zewnatrz, wewnatrz...
Nie wiem co sie stało, nie chce tego sluzu jakos sztucznie "wywolywac" wiesiołkami itp...
Biore duphaston ale mysle ze mi juz całkowicie siadla płodnosc... teraz skonczyl sie i śluz...
Nie wiem co robic... w takich warunkach ja nie wiem czy wyznacze 3 faze
Bez wyraznego objawu sluzu nie umiem zaufac samej temp. bo ona nie jest idealnie wg metody i nie daje dobrego obrazu - wyraznego wzrostu...przynajmniej teraz..
Jestem w kropce...
Moze byc tak ze jednak mi ten sluz wróci?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:50, 14 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
dona, przejdz na szyjke.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:58, 14 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Busola napisał: |
czy ktoś się już spotkał z takimi informacjami sugerującymi, że zbyt długi czas ze śluzem to nie jest normalne? |
tak, i pisałam o tym - zbyt długi czas śluzu dobrej jakości świadczy o nieprawidłowościach
Dona, ja nie wiem, co Ci doradzić, jedyne co mogę to polecić Ci swojego ginekologa?
sama ze wszystkim biegnę do niego, a ja biorę teraz duuużo leków /mogących mieć wpływ/, i wciąż się zastanawiam i denerwuję, czy mi cykli nie popaprają
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:02, 14 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Dona a 4 wyzszej tez nie zaufasz...
nie wiem co ci na sluz powiedziec, ja niedawno tez nie mialam przez jakis czas sluzu praktycznie a potem sam wrocil normalnie nie mam pojecia czemu tak sie stalo, nawet siemie lniane mi nie pomagalo
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:13, 14 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ja też miałam dw ctkle pod rząd z jednym dniem śluzu lepszej jakości, i to dość mało było tego śluzu. Ale w ostatnim cyklu już miałam normalnie. Może tak się zdarza po prostu? Albo np. dieta (nawet nieświadomie zjadłyśmy mniej jakiegoś tam składnika) może akurat miała wpływ na zmniejszenie się ilości śluzu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:55, 14 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
a wody pijesz tyle co wczesniej... moze masz wysaka temperature w pracy/ mieszkaniu i bardzo sucho np. nie wiem na ile to by moglo miec tez wplyw, ale slyszalam ze niektorzy podczas wysokich temperatur w lecie maja gorszy sluz...
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:12, 14 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Dona czy z wiekiem jest gorzej to nie wiem, czy się poprawić może też nie wiem. Ale przez jakiś czas miałam też beznadziejny śluz, tylko z szyjki coś tam wyciągałam i podpinałam pod bj, choć gdzie tam mu było do niego. A od dwóch, trzech cykli jest lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:16, 14 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Też tak miałam ze 3 miesiące temu, dobrze że zmiany szyjki w miarę takie jak zwykle, bo szczerze mówiąc ból owulacyjny też jakiś taki mało wyrażony. Ale ja to już w takim wieku jestem, że mogą się po prostu trafiać cykle bezowulacyjne coraz częściej. Temperatury od dawna nie mierzę, więc nawet nie wiem czy miałam wtedy fazy wyższych
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:57, 14 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Mój ostatni cykl właśnie taki był - właściwie zupełnie bez śluzu i całkiem sucho Jednego dnia przy szyjce zaobserwowałam trochę przejrzystego rozciągliwego śluzu Co ciekawe, zaszłam wtedy w ciążę (To było zaplanowane ) Przeważnie często mam dni z białym grudkowatym śluzem, w okresie płodności przez kilka dni rozwija się od mętnego lepkiego do przejrzystego rozciągliwego. Prawdę mówiąc, miałam już różne cykle, również z kilkukrotnym podejściem do owulacji i dlatego wolę w miarę systematycznie mierzyć temperaturę, żeby być pewna końca fazy płodnej
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:22, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
to ja jeszcze dodam do proponowanych przyczyn - a może jakoś więcej magnezu teraz przyjmujesz? (podobno on zmniejsza ilość śluzu...)
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:59, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Dona, a nie pijesz jakoś zdecydowanie mniej?
Rozumiem, że ten kiepski śluz to jeszcze przed Duphastonem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gitka
mistrz NPR-u
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:32, 24 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, poradźcie coś proszę. Dziś 29dc, jeden z dłuższych cykli od czerwca zeszłego roku, mam potworne bóle na @, ostatniej nocy przy badaniu szyjki zauważyłam smużki świeżej krwi, dziś w ciągu dnia kilka małych kropli różowego na papierze i tylko przy badaniu szyjki więcej, na bieliźnie nic. Zaliczyłybyście to jako plamienie przed @?
No i ten śluz z krwią strasznie dziwnie pachnie, nie jakiś rybi zapach, tylko tak strasznie mdło, nigdy wcześniej tak nie miałam. Upławów brak, mimo, że jeden dzień lekko serowaty był, a może tylko suchy(?). Trochę też swędziało, ale to może z suchości?
Przypomniało mi się, że przy ostatniej @ zapach krwi był podobny używam kubeczka i teraz się zastanawiam czy to normalne? Teoretycznie przy kubeczku nie powinno być zapachów, bo nie ma dostępu powietrza żeby krew się utleniała... Sama nie wiem, poradźcie coś proszę, bo zaczynam się martwić
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:18, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Mam wątpliwości, jak określić pewien rodzaj śluzu. Czasem obserwuję bardzo małą ilość śluzu, który nie daje żadnego odczucia, ale na papierze coś się błyszczy, ale jest tego na tyle mało, że nie sposób ocenić, czy to bardziej lepkie czy rozciągliwe. Nasuwa mi się określenie "błyszczący", ale obawiam się, że można to opatrznie rozumieć jako bardzo płodny, szklisty, a nie o to mi chodzi, tylko że coś błyszczy na papierze. Jak to określić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:39, 14 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
ja to określiłam jako "błyszczące nitki na papierze" , to pewnie nie jest wg jakiejkolwiek metody), ale wiem o co chodzi. Może określ go jakoś ("błyszczący na papierze"?) i gdzieś sobie rozpisz, że konsystencja jest trudna do określenia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> NPR Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 23, 24, 25 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 23, 24, 25 Następny
|
Strona 12 z 25 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|