..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

panna_cotta

A, może tak być, bo ja angielskiej się uczyłam. Przepraszam bardzo za zamieszanie i w takim razie nie pomogę.

heidi

Szczyt śluzu wyznacza się, nie patrząc na temperaturę. To jest u Roetzera ostatni dzień śluzu relatywnie najlepszej jakości. Najlepszej jakości jest S-Bj (białko jaja), S-szk (szklisty), S-pł (płynny) i mś (mokro-ślisko), one są równoważne. Jeśli kolejnego dnia śluz zmętnieje lub przestaje się rozciągać, to poprzedniego dnia był dzień szczytu. Czasem kobieta nie obserwuje tych śluzów najlepszej jakości i wtedy dzień szczytu jest ostatnim dniem jej najlepszego śluzu w cyklu, np. ciągnącego (rozciągliwego, ale mętnego), w skrajnych przypadkach może w ogóle nie widzieć śluzu lepszej jakości i wtedy jej szczyt to np. ostatni dzień ze śluzem kleistym.

W tym wypadku wydaje mi się, że szczyt był przed wzrostem temperatury.

Jeśli temperatura wzrasta przed szczytem, to wtedy są przedwcześnie podwyższone.

Mirabelka

Dzięki heidi! No nic, moje wątpliwości nie zostały na 100% rozwiane, ale to nic, poczekamy dzień dłużej, dla pewności Wesoly

Dziękuję dzeiwczyny za Wasze odpowiedzi!

Nika12321

Jak ocenicie dziewczyny następujący śluz:
Dzień 15: mb z nitkami szklistymi (przy palcach mb, a rozciąga się część szklista)
Dzień 16: mb z nitkami szklistymi (przy palcach mb, a rozciąga się część szklista)
Dzień 17: Bj
Dzień 18: Bj na 5cm
Dzień 19: cały dzień sucho lub minimalna ilość kleistego, a wieczorem przy jednym pomiarze mb z nitkami szklistymi (przy palcach mb, a rozciąga się część szklista). Place trzeba było oddalać od siebie wolno, bo ta cieniutka nitka przezroczysta łatwo się rwała. Z boku to wyglądało tak, że jak nitka miała 2cm max (przy wolnym oddalaniu palców), to 2-3mm było białego, potem ta nitka i 2-3mm białego mętnego śluzu. Potem (przy kolejnym sprawdzeniu) się to nie powtórzyło tj znów sucho
Dzień 20: jw tylko nitka opisywana jak w dniu 19 z rana, potem sucho lub śluz kleisty.

Bardzo proszę o pomoc.

fiamma75

18 dc szczyt śluzu

Nika12321

Dziękuję za odpowiedź. To co to była ta nitka szklista jak białko jajka 19 dnia? Słabość ciałka żółtego lub przeziębienie?

Przy założeniu że któregoś dnia jest nitka szklista i rozciągliwa jak białko jajka, a następnego dnia szklista cieńsza i łatwiej się rwąca, dużo krótsza zakamuflowana w śluzie mętnym białym, to z pewnością można uznać za dzień szczytu dzień pierwszy?

Teraz mam taką sytuację, przedwczoraj śluz szklisty, wczoraj cały dzień sucho lub śluz mętny, klejący, nagle ni z gruszki ni z pietruszki wieczorem nitki szkliste w śluzie mętnym białym. Dziś rano wstałam, sucho. Dojechałam do pracy - nitka szklista w śluzie mętnym, białym. Potem nerwowo byłam 2 razy w łazience - sucho. Teraz sucho.

heidi

Zgadzam się z Fiammą.

W metodzie Roetzera chodzi o pogorszenie śluzu i to tu miało miejsce.

anquelice

Ja też mam trudność w rozpoznaniu pogorszenia śluzu. Może nie w rozpoznaniu, ale w zaufaniu, że to jest pogorszenie. Czasem kosztowało mnie to sporo nerwów, pomimo tego, że jeszcze nie korzystałam z npr, ale martwiłam się na zapas, że takie coś będzie mi się pojawiać w przyszłości.

Ja mam też w sumie pytanie.
Jak wygląda teoretycznie plamienie? Bo u mnie w cyklach jest tak, że od razu po miesiączce mam może jeden dzień stałej wydzieliny, a potem już cienkie, elastyczne nitki śluzu się pojawiają. Ale w tym cyklu miałam do 5 dnia miesiączkę, potem jeden dzień właśnie stałej wydzieliny, wszystko się oczyściło, a potem w 7dc nagle nie wiem... znowu plamienie? Zastanawiałam się, czy to jest samo plamienie, czy już w nim ukryte Bj. Kurde, nie wiem, czy wiecie o co mi chodzi, ale to był mega rozciągliwy śluz tylko, że przybrudzony/ brązowy, no takie plamienie. I zastanawiam się, czy ta rozciągliwość znaczy, że ja już miałam takie mocne Bj, czy plamienie takie jest? Bo w sumie jak mam plamienia to one są takie rozciągliwe, to jest taka maź innego koloru. No i tak mnie teraz naszło, czy to rzeczywiście plamienie, czy już ukryte Bj...

Mirabelka

Wiem o co chodzi, też tak czasem mam, ale dla mnie to też zagadka Mruga

Tak czy inacej, dla mnie jest to już oznaka płodności, ale ja podchodzę do tematu npr-u bardzo ostrożnie Wesoly

Zobacz co się będzie działo w kolejnych dniach.

Muflon

Ja bym uznała za objaw płodności, bo śluz, który opisałaś, ma jedną z cech bardziej płodnych (rozciągliwość). Plamienia/brudzenia przed/po @ to u mnie maź/papka podbarwiona krwią na czerwonawo/brązowawo (sorki za obrazowość...

)

anquelice

Tylko, że u mnie plamienie wystąpi załóżmy w 5 dc no i to taka rozciągliwa krew, a w 6 dc jest stała wydzielina i kompletnie nic się nie ciągnie, tak samo w 7dc. Kurde, no zagadkowy ten npr Wesoly

heidi

Gdzieś słyszałam, że w miesiączce może być śluz z macicy, a nie z szyjki.

Ja mam zawsze takie śluzowate krwawienia/plamienia. Teraz, gdy używam kubeczka, to widzę to jeszcze wyraźniej.

Osobiście to ignoruję

Ale mam długie cykle (najwcześniejszy wzrost temperatury 18. dnia, zwykle później) i nigdy nie odkładałam na 100%.

Muflon

To w końcu chodzi o podbarwiony BJ w 7 dc po jednym dniu bez plamienia (tak zrozumiałam pierwszy post), czy o plamienie 5 dc, na koniec @? Wesoly

To drugie to rzeczywiście może być śluz związany z miesiączką. Ale po ustaniu krwawienia i plamienia chyba należałoby już uznać każdy śluz za potencjalnie płodny (oczywiście co dalej z tym zrobić, to zależy, jak bardzo się odkłada, ale wg reguł to już jakieś "ryzyko").

fiamma75

Czasami skrzepy endometrium wylatują w formie śluzowej.

anquelice