|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nika12321
znawca NPR
Dołączył: 14 Lut 2017
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:14, 02 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Hej, proszę o poradę przy absolutnej konieczności "niezaciążenia" do końca roku. Jak byście w takiej sytuacji zinterpretowały w metodzie Roetzera coś takiego:
Dzień 15. śluz rozciągliwy na 10 cm (na ile sobie zażyczę, śluz nie wiem jak to nazwać, chyba taki galaretowaty i przezroczysty)
Dzień 16: śluz rozciągliwy na max 2 cm (potem się rwie), nitka bardzo cieniutka, a raczej ze 4 nitki na raz, wszystkie cieniutkie jak nitka do szycia (ale można kilka razy rozciągnąć, a nie raz) lub śluz jak krem z rudną do zauważenia niteczką rozciągliwą (trudną, bo raz się pojawi razi nie, może ze względu na obecność gęstego, kremowatego śluzu).
Od początku stosowania metody mam problem z interpretacją. I jeszcze mam delikatny katar od początku cyklu do co najmniej dziś, czy w związku z tym śluz może być mylący? Niby temperatura dziś mi skoczyła z niskich z zakresu 36,1-36,4 do 36,7, ale czy to coś znaczy?
Ostatnio zmieniony przez Nika12321 dnia Sob 12:42, 02 Wrz 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabelka
nauczyciel NPR
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:37, 02 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie, jeśli chcesz koniecznie odłożyć, to zalicz ten 16 dzień, jako śluz lepszej jakości. Na moje oko, to już jest gorsza jakość, ale przy najmniejszej wątpliwości, osobiście wolałabym na Twoim miejscu poczekać.
Zobacz, jak sytuacja będzie wyglądała w najbliższych dniach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika12321
znawca NPR
Dołączył: 14 Lut 2017
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:20, 02 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
No mam nadzieję, że nie będzie kilka dni pod rząd takiego śluzu, bo mi już temperatura skoczyła (chyba, że dziś to był chwilowy skok temperatury i jutro spadnie).
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:30, 03 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Dla mnie śluz z 16. dnia jest gorszej jakości. Wyznaczyłabym szczyt śluzu 15. dnia, a jeśli byłaby absolutna konieczność, to bym czekała na dodatkowy dzień wyższej temperatury.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sigma
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 01 Sie 2017
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:59, 04 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Proszę o poradę. Jak rozumiem szczyt śluzu to ostatni dzień śluzu lepszej jakości. Czyli np. następnego dnia po szczycie też może być wciąż śluz, ale np. mniejsza ilość, gorsza rozciągliwość (tzn na mniej centymetrów)? Obserwuję się od kilku miesięcy i na ogół szczyt przypada mi jakoś 15-16 DC. W obecnym cyklu najbardziej mokro/spływająco/rozciągliwie było w 13 DC. Potem też było, ale mniej. Czy to normalne, że w jednym cyklu jest szczyt tak wcześniej? Poza tym teraz w 13 DC choć było go najwięcej itd. to był białawy, a 14-15 DC białko jajka lub klarowny, ale dużo mniej i rzadziej zauważałam go. Czy w takich okolicznościach szczyt faktycznie był 13DC?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 2:33, 05 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Ilość śluzu się nie liczy, tylko jakość. Klarowne BJ to lepszy, niż biały, nawet, jeśli jest go mniej, więc w tej sytuacji ostatni dzień BJ. Po szczycie może nadal być śluz, ale mniej rozciągliwy i przejrzysty. Na ilość nie patrzymy!!! Polecam podręcznik.
Generalnie między cyklami mogą występować rozbieżności, czasem szczyt i skok jest trochę wcześniej albo później, po to są obserwacje, a nie kalendarzyk.
Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Sob 1:48, 06 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vetira
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 10 Paź 2017
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:36, 05 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Czyli mniej przejrzysty, mniej rozciągliwy (ale nadal się rozciąga) w porównaniu do poprzednich dni, nadal jest klasyfikowany jako śluz lepszej jakości, prawda? I dopiero ostatni taki dzień to szczyt?
Upewniam się, bo też mam z tym nieszczęsnym śluzem problem, chociaż jakaś tam poprawa jest.
O, i jeszcze drugie pytanie - śluz nie wnika w papier toaletowy, prawda? Powinien zostawiać chociażby błyszczącą warstwę? Bo czasami mam jak to opisywałam plamę na papierze, ale wszystko wsiąka w niego, nie widzę nic na powierzchi - mogę to traktować jako brak śluzu albo "nic nie widzę, nic nie czuję" (bo odczucie właśnie mam takiego dyskomfortu często wtedy)?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sigma
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 01 Sie 2017
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:29, 06 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Ja zrozumiałam to tak, że ten mniej rozciągliwy i mniej przejrzysty/biały jest gorszy. Może występować po szczycie, ale jest gorszy. Lepszy jest klarowny, białko jajka, szklisty, nawet jeśli jest go mniej niż tego białego.
Generalnie owulacja występuje najpóźniej w dzień wzrostu temp prawda? (Produkcja progesteronu przez ciałko żółte) Czy można zatem się tą informacją wspomóc w określaniu III fazy, gdy trudno określić jakość śluzu??
Ja chwilę czekam, mocz wniknie w papier i trochę papier przechylam w prawo/w lewo pod światło, żeby zobaczyć czy się światło odbija w ewentualnym śluzie. Jak wszystko wniknie i jest matowo to ja uznaję, że śluzu nie ma. Czasami jak mam dziwne wrażenia, że może być wilgotno, to idę do toalety i się podcieram bez siusiania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beacia96
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 29 Paź 2017
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:57, 06 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Bez obserwacji śluzu to chyba niepłodność zaczyna się wg metody ścisłej termicznej 4 dnia wieczorem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:50, 06 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że może być trochę później niż w dniu wzrostu (dlatego czekamy na zanik śluzu i 3/4 wyższe), ale jestem na wakacjach bez podręczników, więc niech ktoś jeszcze potwierdzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:58, 06 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Owulacja jest do 3 dni przed lub po szczycie śluzu i do 4 dni przed lub po wzroście temperatury czy jakoś tak. Temperatura może wzrosnąć jeszcze przed owulacją, bo czasem pęcherzyk tuż przed pęknięciem zaczyna produkować już progesteron. Ale gdy można zastosować regułę objawowo-termiczną (wyznaczyć niepłodność), to jest już po owulacji.
Wg LMM (bazują na CrMS) takie błyszczenie na papierze to nie śluz, tylko stała wydzielina.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vetira
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 10 Paź 2017
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:02, 08 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Czyli jak, jak się błyszczy na papierze, ale nic poza tym to stała wydzielina?
A o śluzie mówimy dopiero kiedy go wyraźnie widać, po złożeniu papieru i rozwinięci się coś urywa od powierzchni albo się rozciąga (cieżko mi jakoś opisać to, co mam na myśli, głównie o ten gorszej jakości mi chodzi albo pierwszy pojawiający się po okresie)?
Ostatnio zmieniony przez Vetira dnia Pon 17:03, 08 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:47, 08 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Wg LMM - tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vetira
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 10 Paź 2017
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:59, 24 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
A powiedzcie mi, jak to jest z tym szczytem śluzu i wzrostem tempki - jeżeli temperatura mi mocno skoczyła ale dzisiaj nadal mam śluz rozciągliwy (pogorszyła się barwa, bo wczesniej był rozciągliwy i przejrzysty, dzisiaj już mętny/mleczny i glutkowaty ale rozciągliwy), to jeżeli tempka utrzyma się na wyższych poziomach i zakładając, że jutro już się pogorszy śluz to szczyt śluzu może przypadać na pierwszą wyższą temperaturę? Albo na drugą wyższą?
Czy te trzy dni wyższych temperatur liczymy zawsze od szczytu śluzu, niezależnie od wcześniejszego wzrostu temperatury?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:07, 24 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
a jaką metodę stosujesz? bo tu może być różnie w różnych metodach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> NPR Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 23, 24, 25 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 23, 24, 25 Następny
|
Strona 17 z 25 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|