|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:11, 27 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ptysiak, u Rotzera jest opisane klamrowanie w czasie choroby. A temperatury po prostu zaburzone (w nawiasach) to trochę co innego. Tych klamrowanych nie bierzesz pod uwagę, tak jakbyś je wycięła i skleiła wykres przed i po klamrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:55, 27 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
elusiaczek napisał: | Ptysiak, u Rotzera jest opisane klamrowanie w czasie choroby. A temperatury po prostu zaburzone (w nawiasach) to trochę co innego. Tych klamrowanych nie bierzesz pod uwagę, tak jakbyś je wycięła i skleiła wykres przed i po klamrze. |
Aż odkurzyłam podręcznik, żeby nie wyjść na blondynkę Rzeczywiście coś takiego jest, nie wiedziałam, że tak to można nazwać. Nowe słowo Dzięki Elusiaczek
Iskra, pięknie sklamrowałaś te wyższe temperaturki, szkoda ich
|
|
Powrót do góry |
|
|
antonine
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 19 Mar 2015
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:53, 28 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Pierwsze słyszę o klamrowaniu (a metodę Rotzera znam całkiem dobrze). Tzn. wiem, o co chodzi, nie spotkałam się po prostu z tym pojęciem.
Co do alkoholu o u mnie jest to zmienne na przestrzeni lat. Kiedyś piłam dość dużo i dość regularnie (studia, wiadomo ), to mój organizm "przyzwyczaił" się do tego i żeby tempka była zakłócona, tego alkoholu musiało być naprawdę dużo. Teraz, kiedy piję mało i okazjonalnie, nawet nieduża dawka ma wpływ.
Ostatnio zmieniony przez antonine dnia Sob 13:54, 28 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:29, 29 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Moze ja doglebniej wytlumacze o co mi chodzi...
Iskre boli gardlo (choroba) i w trakcie tych dni temperatura sie podnosi. Iskra nigdy nie obserwowala takiej systuacji, wiec nie wie czy temperatura sie podnosi wskutek choroby czy jest to skok, wiec bierze te temperatury w nawias jako zaburzone i nie bierze ich pod uwage. To zadna inna nowa metoda klamrowania, tylko zwykle zaklocenie. Klamrowanie uzylam od niemieckiego klammern, ze biore iles pod rzad temperatur w jeden nawias zamiast pojedyczne.
W t<ym chodzi tylko o to, zeby nie pomylic sie ze skokiem i nie zinterpretowac go zle, za wczesnie.
To, ze sluz pasuje to spoko. Ale jezeli Iskra odklada definitywnie poczecie metoda sympto-termalna musi wziasc najlepiej te temperatury za zaklocone.
najlepiej trzymac sie zawsze metody: choroba ==> klamruje
Rötzer niestety bardzo malo pisze o mozliwych zakloceniach i radzeniem sobie z nimi.
Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Nie 10:30, 29 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
antonine
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 19 Mar 2015
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:13, 29 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Jasne, już rozumiem
Swoją drogą, mam rozkminę.
W tym cyklu miałam wyjątkowo ostry skok. Do tej pory tak duży mi się nie zdarzał. Poziom niższych temperatur to 36,15. Wyższe miały wartość kolejno 36,2 i 2x 36,6. Zaraz po wejściu w trzecią fazę rozchorowałam się, miałam lekki stan podgorączkowy. Zastanawiam się, czy te wyższe (druga i trzecia) nie były czasem zaburzone przez niezauważone, a już obecne (?) przeziębienie. I w związku z tym interpretacja zła...
Załączam skrina wykresu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez antonine dnia Nie 11:27, 29 Mar 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:14, 29 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Zawsze chetnie służę za przykład. Ja i moje beznadziejne wykresy polecamy się na przyszłość
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:58, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Zastanawiam się, czy temperatura 37,35 może być uznana za wyższą, czy to jednak jest już po prostu stan podgorączkowy? Przez to że mi się ogólnie poziomy temperatur podniosły czuję się jak we mgle normalnie, żadnego punktu zaczepienia nie mam, bo nie wiem jakie teraz mam "zwykłe" poziomy Trochę boli mnie gardło, ale to już od poniedziałku, i wtedy nie zauważyłam zmian w temperaturach, były mniejsze niż 37, a wczoraj 37,2, dzisiaj 37,35. Oczywiście śluz beznadziejny, więc nie wiem czy powinnam czekać na skok, czy co
Jak mi zaczęło znowu zależeć na określeniu III fazy to się cykle zupełnie popsuły eh.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:15, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
elusiaczek napisał: | Jak mi zaczęło znowu zależeć na określeniu III fazy |
dobrze to brzmi
a reszta objawów wskazuje na III fazę? A jakie zwykle masz wyższe, tj. na jakim poziomie?
Ostatnio zmieniony przez bakteria dnia Pią 13:15, 03 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:46, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Jola napisał: | elusiaczek napisał: | Jak mi zaczęło znowu zależeć na określeniu III fazy |
dobrze to brzmi |
No co
Jolu, właśnie problem w tym, że mi się chyba poziomy podniosły, bo od maja mam cały czas temperatury niższe na moim standardowo wyższym poziomie... Jakieś nie wiadomo co mi się porobiło
Mam już wizytę u gina i endokrynologa umówioną ale jakoś za 2 tyg.
Inne objawy to niestety żadne śluz beznadziejny od dawna, teraz nawet nie wiem który uznać za lepszą jakość no popsuły mi się cykle jak nic
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:41, 29 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Czy upały, spanie w pokoju, gdzie jest ponad 25 stopni zaburza Wam temperaturę?
Normalnie mam temperatury na poziomie 36,4-36,5, nieskaczące zbytnio mimo karmienia piersią. Aż tu nagle dziś skok do 36,9. Śluzów przed ty nie zaoserwowałam, dziś dopiero pierwszy raz od dawna był śluz typu płodnego. Jedyne zaburzenie może być przez upały, bo w nocy było mi gorąco, a zapomnieliśmy wieczorem włączyć klimatyzator. Klamrować, czy zostawić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:02, 29 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Mnie zaburza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:05, 29 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Mi chyba specjalnie nie zaburza, na pewno nie tak bardzo. W zeszły weekend było jak w piekle, prawie 30 stopni w mieszkaniu. Poszła o 0,2 do góry, ale to był 8 dzień wyższych, więc równie dobrze przez progesteron.
Ale to indywidualna sprawa. Najbezpieczniej uznać za zaburzoną. A jeśli to skok, to kolejne i tak będą wysokie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|