..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Marcelina

Jestem ciekawa jak u was wstawanie w nocy, alkohol zaburzaja temperaturę.
U siebie zaoserwowawałam ze nawet bardzo czeste pobudki nic jej nie robia...
a alkohol
No własnie....
mam za mało danych aby to stwierdzić, ale wydaje mi sie ze juz kilka lampek wina zaburza temp.

mamma

mnie alkohol lekko zaburzał jak wypiłam wieczorem

Edwarda

Wstawanie mi nie zaburza Wesoly

Alkoholu nie piję Mruga

koszatniczka

a ja piję i mi zaburza - jedno piwko wystarczy. W zasadzie w fazie płodnej staram sie nie pić, żeby nie zaburzać wykresów.

Marcelina

a delikatne infekcje? Np grzybice pochwy przy mierzeniu waginalnym. Lub gardła przy oralnym?

glr

Ja miałam ostatnio infekcję (haha cóż za powód do dumy:P) ale nie zauważyłam żeby coś zaburzyła w temperaturze. Normalnie wyznaczyłam III fazę, ale co z tego, skoro była infekcja:P

Z alkoholem u mnie różnie bywa, w zasadzie nie umiem określić nigdy konkretnie. Zazwyczaj nie ma większych zmian, ale czasami się zdarzą więc nie ma reguły. Też się staram nie pić w okolicach owulacji - czasami mnie to dobija, bo np zdarzy się jakaś większa impreza typu wesele, urodziny - a ja nie mogę sobie nawet wina wypić żeby mieć pewnie temperatury:/ Ostatnio mąż mi zasugerował, że ja bez alkoholu nie chce seksu

/ A to się akurt tak składa, że jak mam III fazę to mogę sobie wypić lampkę wina bez obaw o temperaturę, no i nie ukrywam, że często mi to jest potrzebne żeby cokolwiek we mnie w kierunku seksu "ruszyło"...Uroki npr-u

//

Marcelina

No...
ja kilka lat temu miałam długie miesiące gdzie bezbłędnie bez mierzenia tempki wyznaczałam III faze. Zmieniało sie ph pochwy i czułam znajome swedzenie... Po miesiaczce mijało ..
No i libido z + 100 spadało do -100
Masakra.
Potem okazało się ze miało to związek ze spadkiem odporności którego przyczyna była poważna choroba

buba

U mnie jedno piwo temperatury nie zaburza, jeśli wstaję mniej niż 3 h przed pomiarem, to też raczej nie, ale wtedy już pamiętam, żeby to na wykresie zaznaczyć.
To już każdy musi u siebie poobserwować, co jak mu zmienia wykres. Wesoly

Karafka

Mi alko nie zaburza, chyba ze wielka impreza do rana

ale lampka czy dwie wina na tempke nie dzialaja u mnie.

Zreszta ja mierze tylko przy bj i do wyznaczenia III fazy, wiec jest to pare temp tylko

fiamma75

u mnie alkohol raczej nie zaburza, ale angina i zapalenie gardła (nawet jak nie mam ogólnej gorączki) - tak - mierzę w ustach.

walecznaS

a ja właśnie anginę miałam już kilka razy i bez wariacji, ale ja nie mierzę w ustach
natomiast jak rotawirus czy coś podobnego to zazwyczaj temp. wysoka ale to też wiąże się z nocnymi pobytami w wc więc raczej dziwne by było, gdyby temp. była normalna
raz też z powodu rota i pobytu z córką w szpitalu - czyli też dodatkowo stres owulacja mi się przesunęła, to chyba jedyny przypadek, gdzie zauważyłam, że coś faktycznie wpłynęło na przesunięcie czasu z dobrym śluzem i przesunięcie skoku

elusiaczek

Pytanie może głupie, ale czy jak podczas mierzenia karmi się piersią to z temperaturą się nic nie dzieje?

fiamma75

mi się nie działo

Marcelina

mi tez nie.

koszatniczka

mi infekcje pochwy nie zaburzają tempek tylko odczyt śluzu

na szczęście mam też ten komputerek bo bez niego każda infekcja czy impreza zaburzyła by mi zupełnie wykres... Ja nie mogłabym opierać się tyko na śluzie e(jak jest chyba u Billingsów), bo niestety te infekcje nawracają