..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Olenkita

We Francji w biuletynie rozdawanym po mszy proboszcz zacheca i przynagla parafian do wypelnienia ankiet podajac strone internetowa parafii na ktorej mozna tego dokonac Wesoly

I kaze sie spieszyc bo parafia ma opracowac dokument, zeby zdazyc to jakos sklecic i wyslac do Watykanu. Tylko tutaj pewnie odzew bedzie slaby bo ludzie i tak maja gdzies te cala etyke wiec nie beda czasu tracic na wypelnianie ankiet

Jednak uwazam, ze to nie fair, ze w Polsce nie daje sie ludziom prawa do glosu, wbrew zaleceniom papieza Confused

Natomiast jest mnostwo halasu i mozna podpisac petycje-list do papieza Franciszka, zeby nie ulegal frakcji liberalnych biskupow bedacych za homoseksualizmem itd, to mozna latwo znalezc Confused

Addis

[link widoczny dla zalogowanych]
Wreszcie pisza o tym w Polsce. Ok 13 bylo na BBC CNN, a u nas cisza, w glownych mediach i takoz w KAI, az sie zastanawialam, czy Polski ta reforma nie obejmie. I co Wy na to?

emma

Jakich rozwodów?! Czy Wyborczej nawet przez usta nie może przejść wyrażenie stwierdzenie nieważności małżeństwa, takie to trudne? Poirytowało mnie z lekka.
A poza tym to ok. Niektóre sprawy są faktycznie bezsprzecznie jasne i trzymanie ludzi w sądzie dwa i więcej lat to dość okrutne.
Choć z drugiej strony pojawia się problem nadużyć.

Addis

Oj tam, prawa naglowka prasowego, klikalnosc sie liczy. (Nawet nie zagldalam w artykul, bo poczytalam na zagranicznych stronach o co chodzi, bylo pisane o anullment, czyli nieważności, a w naglowkach tez rozwody) zresztą, nie ludzmy sie, ludzie to traktuja jak rozwod, wiele cywilnych rozwodow tez bierze sie z tego, ze ktos byl niedojrzaly lub nieuczciwy, anie ze cos sie popsulo. Stwierdzenie niewaznosci to jest w wiekszosci akrobatyka intelektualna, tak jak z otwartoscia na zycie aktu seksualnego w ciazy.
Proces bez swiadkow, za obopolna wola, wystarczy zaplacic biskupowi-to nie bedzie de facto rozwod?

emma

No właśnie chodzi o to by tak nie było. Bo to nie jest żaden rozwód. To stwierdzenie, że tam nie było sakramentu.
A czepiam się bo nie tylko w nagłówku a w tekście jest o rozwodzie. Niby w cudzysłowie ale jednak i to słowo ludzie zapamiętają. A potem mówią bzdury o rozwodach i nie rozumieją np dlaczego ksiądz nie pozwolił im być chrzestną.

No właśnie tego uproszczenia trochę się bym bała ze względu na to, że różni są biskupi.

Addis

Po stwierdzeniu niewaznosci chyba mozna byc chrzestnym.

Dla mnie to i tak okrutne wobec osob, ktorych malzonek zszedl na zla droge po slubie, rozpil sie, zaczal bic itp. A jak ktos byl mlody i glupi to wystarczy udowodnic ze byl maminsynkiem i juz droga wolna.

Karafka

Dokładnie addis! Ile kobiet musi cierpieć przez mężów skurczybykow Smutny

nie pojmuje tego.

emma

Karafka

No tak, ale każe żyć samotnie. Nie masz juz potem prawa do miłości...

krówka

masz prawo do miłości na zasadach braterskich i siostrzanych hehe
Można mieszkać razem po ślubie cywilnym ale żeby brać czynny udział w skaramentach należy żyć w czystośći i wiernośći pierwszemu współmałżonkowi. Co innego teoria a co innego życie...

bakteria

zgadzam się z Wami. choć popieram zmianę papieża, uważam, że niejedna nieszczęśliwa osoba może znaleźć wyjście z sytuacji.

gam

krówka

oj papa Franciszek zmienia i odkurza stare i przyschłe kurze i brudy w Kościele.
Jestem za reformami, bo powinno się weryfikować to co było i jak działa w praktyce. Tylko z drugiej strony może to powodować wzrost nadużyć takiego podejścia. Unieważnienie małżeństwa stanie się tak proste jak cywilny rozwód. Obecne społ. zamiast kłaść nacisk na dojrzałość i odpowiedzialność bardziej stara się skupić na rozwiązywaniu problemów z nieodpowiedzialnych decyzji. To dotyczy życia cywlinego jak i sakralnego.
Przykłady: pigułka po, aborcja na życzenie, rozwód w 5 minut, wyciszanie afer w Kościele itp.

Wiem, ze taka postawa i decyzja papa rozwiąże wiele problemów i posunie naprzód wiele spraw ale popchnię też lawinę pozwów ludzi skrajnie nieodpowiedzilanych...

gam

W temacie
[link widoczny dla zalogowanych]

krówka

przemoc domowa dla mnie to wystarczający powód na koniec związku. Moj proboszcz tez ma takie zdanie i sam zaleca koniec tyranii w domach. Zycie trzeba szanować swoje własne też a do tego mamy pokazać lepszy swiat dzieciom a nie wojny domowe. Wiem ze trudno dostać uniewaznienie małżeństwa za znęcanie i szykany ale warto próbować. Jednym z takich powodów jest dla mnie fakt, ze księza czasem nie wiedzą i nie wierzą jak trudno może byc w małżeństwie.