|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:30, 17 Lip 2006 Temat postu: artykuł w świecie kobiety |
|
|
Znalazłąm taki artykuł w Świecie kobiety - sierpień 2006:
Nie bój sie hormonów:
Napisze opis działania:
Pigułki jednofazowe-
dla młodych niepalących kobiet, które nie rodziły
Jak działa:
W cyklu regulowanym przez pigułki poziom hormonów jest stały przez 3 tyg. To powoduje, ze, że komórka jajowa nie dojrzewa. Pigółki zagęszczają śluz w szyjce macicy, dlatego plemniki nie mogą dostać się do jej wnętrza.
np. Wyeth, Jasmin, Cilest, Novynette.
Pigułki dwufazowe
dla kobiet zdyscyplinowanych, które mają nieregularne cykle.
Jak działa:
Preparat hamuje jajeczkowanie oraz powoduje zmiany w śluzie szyjkowym, utrudniając w ten sposób plemnikom doarcie do macicy.
np. Anteovin.
Pigułki trójfazowe:
dla kobiet niepalących, które nie mogą brać pigułek jednofazowych.
Jak działa:
Hamują owulację i utrudniają przedostaniew się plemników do macicy. Mieniają takżejej śluzówkę i nie pozwalają na zagnieżdżenie się zarodka.
Plastry-
dla kobiet które mają kłopoty z wątrobą.
Jak działają:Uwalniane z plasterka hormony powodują, ze komórka jajowa nie wydostaje się z jajnika, co oznacza, ze nie moze zostać zapłodniona.
Minipułka- dla palących kobiet w okresie menopałzy i karmiących matek:Jak działają:
Tak mała dawka hormonu nie zawsze hamuje owulację, za to zwiększa gęstość śluzu szyjkowego, dzięki czemu utrudnia przedostanie się plemników do macicy. Progesteron SPRAWIA TEŻ, ZE BŁONA WYŚCIELAJĄCA WNĘTRZE MACICY JEST BARDZO CIĘKA, WIEC W RAZIE ZAPŁODNIENIA NIEMOŻLIWE JEST ZAGNIEŻDŻENIE SIĘ ZARODKA.
carazette.
Pigułka awaryjna dla zdesperowanych, którym przytrafiła sie wpadka.
Jak działa:
Zawiera bardzo duża dawkę gestagenu, który natychmiast po przyjęciu zagęstrza śluz w szyjce macicy i uniemożliwia wędrówke plemnikom. Gdyby doszło do zapłodnienia zarodek nie będzie mógł się zagnieździc w błonie śluzowej macicy.
UWAGA! PIGUŁKA AWARYJNA NIE DZIAŁA PORONNIE , WIĘC GDYBY OKAZAŁO SIĘ, ZE KOBIETA JEST JUŻ W CIĄŻY, LEK JEJ NIE PRZERWIE I NIE ZASZKODZI DZIECKU!
np. Postinor.
Co o tym myślicie?? Przed opisami pigułek, wypowiadał sie lejkarz bardzozachwalając pigułki, ale jakoś mnie nie przekonał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:26, 17 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
oooo postinor nie działa poronnie? a to ciekawe.....
Cytat: | GDYBY OKAZAŁO SIĘ, ZE KOBIETA JEST JUŻ W CIĄŻY, LEK JEJ NIE PRZERWIE I NIE ZASZKODZI DZIECKU! |
to od którego momentu kobieta jest w ciąży? od poczęcia? (widocznie nie) od zagnieżdżenia się zarodka w macicy? (no chyba też nie) więc co, dopiero jak jej się okres spóźnia? czy jak poczuje pierwsze kopnięcie dziecka??
i tytuł mi się podoba "nie bój się hormonów" nice.....
tylko jedno mnie zastanawia - skoro taki jest tytuł, to autorzy artykułu zdają sobie sprawę, że kobiety mają jakąś niechęć do takich środków. może jestem ślepa, bo nie widzę - wktórym miesjcu moje wątpliwości i obawy miały się rozwiać??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:11, 17 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
espree napisał: | oooo postinor nie działa poronnie? a to ciekawe.....
Cytat: | GDYBY OKAZAŁO SIĘ, ZE KOBIETA JEST JUŻ W CIĄŻY, LEK JEJ NIE PRZERWIE I NIE ZASZKODZI DZIECKU! |
to od którego momentu kobieta jest w ciąży? od poczęcia? (widocznie nie) od zagnieżdżenia się zarodka w macicy? (no chyba też nie) więc co, dopiero jak jej się okres spóźnia? czy jak poczuje pierwsze kopnięcie dziecka?? |
Dla mnie to też nie zrozumiałe, z opisu wynika jasno, ze jednak działa wczesnoporonnie. Zwłaszcza gestragen. Dla mnie ciąża jest od zapłodnienia a nie od zagnieżdżenia
Cytat: | i tytuł mi się podoba "nie bój się hormonów" nice.....
tylko jedno mnie zastanawia - skoro taki jest tytuł, to autorzy artykułu zdają sobie sprawę, że kobiety mają jakąś niechęć do takich środków. może jestem ślepa, bo nie widzę - wktórym miesjcu moje wątpliwości i obawy miały się rozwiać?? |
były opisane wady i zalety tych pigułek, spróbuje to zeskanować jutro i zamieszczę na forum, albo przepisze jak bedę mieć więcej czasu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:46, 17 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
espree napisał: | oooo postinor nie działa poronnie? a to ciekawe.....
Cytat: | GDYBY OKAZAŁO SIĘ, ZE KOBIETA JEST JUŻ W CIĄŻY, LEK JEJ NIE PRZERWIE I NIE ZASZKODZI DZIECKU! |
to od którego momentu kobieta jest w ciąży? od poczęcia? (widocznie nie) od zagnieżdżenia się zarodka w macicy? (no chyba też nie) więc co, dopiero jak jej się okres spóźnia? czy jak poczuje pierwsze kopnięcie dziecka??
|
dokłądnie.
beznadzieja i propaganda ciemnogrodu
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:12, 17 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, no ale nie można też przeginać w drugą stronę.
Wszelkie autorytety medyczne uznają, że ciąża zaczyna się od momentu zagnieżdżenia. Nie ma zarodka w macicy, nie ma ciąży.
Ciąża nie trwa od poczęcia. Od poczęcia zaczyna się życie i jasne, tu jednym ze sposobów działania postinoru jest uniemożliwienie zagnieżdżenia się zarodka - ale to jeszcze nie jest poronienie!
O poronieniu, działaniu wczesnoporonnnym, można mówić dopiero od zaistnienia ciąży. Więc w tym sensie postnor działania poronnego nie ma, progesteron ciąży nie szkodzi, wręcz ją podtrzymuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:17, 17 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
kajanna, ale w takim to i tabletki i spirala nie są wczesnoporonne.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:17, 17 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dwa razy bez sensu wysłałam, więc kasuję ten drugi post.
Szczerze mówiąc, z wyrażeniem działanie "wczesnoporonne" spotkałam się tylko i wyłącznie na stronach katolickich. Ale nie piszę tego autorytatywnie, jak ktoś wie coś więcej, to chętnie przeczytam.
Wydaje mi się, że medycyna nie zna takiego sformułowania. pisze się o działaniu antynidacyjnym (przeciw zagnieżdżeniu).
Jasne, jeśli uznajemy, że życie zaczyna się od poczęcia (a chyba wszystkie tutaj tak uważamy), to jest to działanie przeciwko niemu, absolutnie się z tym zgadzam. I jako takie podlega ocenie moralnej.
Bardziej chodziło mi o kwestie terminologicznew tym poście.
PS. Paradoksem jest to, że ginekolodzy czas trwania ciąży liczą od ostatniej miesiączki - czyli teoretycznie w chwili zapłodnienia ciąża ma już średnio 2 tygodnie! Zawsze mnie to strasznie bawiło, bo mam długie cykle i w chwili zrobienia testu ciążowego (przy owulacji w dniu 31) byłam już w ciąży od ponad miesiąca!
Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Wto 10:08, 18 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:46, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
były juz dyskusje na tym swiecie, czy człowiekiem jest dziecko, kobieta, czarny, więc uznanie zarodka za człowieka to tylko kwestia czasu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:47, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
to jest dyskusja na poziome - czy dziecko to komórki (z połączonego jajeczka i plemnika) czy macica....
czy o mojej godności człowieka decyduje to że mam dom? czy bez domu juz człowiekiem nie mogłabym być?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:16, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Niania napisał: |
czy o mojej godności człowieka decyduje to że mam dom? czy bez domu juz człowiekiem nie mogłabym być? |
Niania to jest dobre pytanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:22, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Odnośnie działania postinoru to czytałam, ze ma on potrójne działanie:
1. przesuwa owulację, jeśli jej jeszcze nie było
2. zagęszcza śluz unieruchamiając plemniki
3. uniemożliwia zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki jajowej. Ponieważ postinor zawierą spora ilość progesteronu (jak wiadomo bardzo potrzebnego w ciąży) to to trzecie działanie nie zawsze jest skuteczne. Porządna dawka progestronu wręcz podtrzyma zaczynającą się ciążę.
Nie wiem, jak to pierwsze i drugie działanie jest częste, bo jednak w opracowaniach naukowych podaje się, że działanie postinoru polega na zapobieganiu zagnieżdżenia się blastocysty. Tak, jak pisze kajanna, za początek ciąży uważa się moment implantacji. "Wcześniej nie dochodzi bowiem do bezpośredniego kontaktu między zygotą a tkanami ustroju matki" (cytat z podręcznika do ginekologii). Co oczywiście nie zmienia faktu, że przez te kilka dni pomiedzy zapłodnieniem a zagnieżdżeniem się zarodek żyje i rozwija się!
Ostatnio zmieniony przez Kryśka dnia Wto 12:24, 18 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:24, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
no a jak sie postinor wezmie nap w 6 dniu, gdzie do owu daleko to jak cos to owu odsunie, albo? wtedy poronnie dzialac nie ma jak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:29, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ola78 napisał: |
Co oczywiście nie zmienia faktu, że przez te kilka dni pomiedzy zapłodnieniem a zagnieżdżeniem się zarodek żyje i rozwija się! |
No właśnie! Przecież ja się z tym jak najbardziej zgadzam!
A mam wrażenie, że wszyscy na mnie napadli :sad:
Kasik - wtedy przede wszystkim plemniki się nie przedostaną, a cykl się pewnie kompetnie rozreguluje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:30, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Kasik, ale nigdy nie wiesz, czy wzięty postinor unieruchomił całkowicie plemniki albo przesunął owu i do zapłodnienienia nie doszło czy też zadziałał antynidacyjnie (może, żeby nie wprowadzać zamętu nie używajmy określenia "wczesnoporonnie") i nie dopuścil do zagnieżdżenia zarodka. Tego się nie można dowiedzieć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:11, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
kajanna napisał: |
PS. Paradoksem jest to, że ginekolodzy czas trwania ciąży liczą od ostatniej miesiączki - czyli teoretycznie w chwili zapłodnienia ciąża ma już średnio 2 tygodnie! Zawsze mnie to strasznie bawiło, bo mam długie cykle i w chwili zrobienia testu ciążowego (przy owulacji w dniu 31) byłam już w ciąży od ponad miesiąca! |
W takim prepadku nie liczą od ostatniej miesiączki, tylko określaja na podstawie usg wiek płodu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|