|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:04, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
a ja sie do dziś zastanawiam jak to sie stało że mimo koszmarnych przejść syna i z synem po urodzeniu okropnej tęsknoty i strachu o jego życie i powikłania operacji które zdarzają sie w 99 proc przydadków takich jak mój syn i mogą to być powikłania na całe życie. Jak to sie stało że mimo tego koszmaru nawet przez myśl nam nie przeszło zrezygnować z planów 2 dziecka i nie było w nas kompletnie strachu traumy itd. Nie wiem. Zagadka. Może to chodzi o to że czujemy że gdyby drugi raz trzeba było przejść to samo (co jest teoretycznie mało prawdopodobne) to damy radę. Jakoś instynktownie wiemy chyba że to jest ewentualną cena która za radość bycia rodzicami kolejnego dziecka warto zapłacić gdyby była taka potrzeba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:07, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
kukułko podziwiam w tobie jest siła
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:49, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
kompletnie nie wiem skąd i sama sie dziwię. Tym bardziej że z mężem mieliśmy identyczne odczucia i myśli w tej sprawie. A już teraz będąc w ciąży przypomniałam sobie że gdy traktowałam objawy śluzu po poródzie dość swobodnie, kompletnie zapomniałan że byłam po cesarce i dobrze by było przez rok dziecka nie mieć. Też nie wiem skąd to mam ale nie było we mnie kurczowęgo trzymania sie pewności żeby mieć sto proc kontroli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brunette
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:57, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Olenkita napisał: | Ja tez bardzo boje sie porodu, ale nie wiem czemu, towarzyszy mi tez przeswiadczenie, ze u mnie pojdzie latwo . Nie wiem dlaczego. Zawsze bardziej balam sie pierwszego razu |
ja też się tego najbardziej boję,kiedy się zdecydujemy na dziecko.Jeśli jednak przyjdzie ten moment,że kiedyś będę w ciąży,to powiedziałam mężowi,że będziemy całą ciąże odkładać kasę na znieczulenie zewnątrzoponowe.Zresztą chyba i tak będą wskazania do podania mi zzo,bo choruję na astmę i każdy większy wysiłek czy stres powodują u mnie duszności. A jeśli już się na to jedno zdecydujemy,to powiedziałam sobie,że choćby nie wiem co,będzie drugie,bo nie zrobię mojemu dziecku krzywdy wychowywania go jako jedynaka.Zbyt wiele jedynaków znam i niestety nie mam o nich niajlepszego zdania Może uogólniam,albo po prostu takie okazy spotykałam:P (a co do strachu przed 1razem-tego się akurat nie bałam:P)
|
|
Powrót do góry |
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:17, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
brunette napisał: | Jeśli jednak przyjdzie ten moment,że kiedyś będę w ciąży,to powiedziałam mężowi,że będziemy całą ciąże odkładać kasę na znieczulenie zewnątrzoponowe. |
Wydawało mi się że to kosztuje pare stówek, chyba nie trzeba odkładac aż 9 miesięcy
Ach, dziewczyny pewnie zaraz Ci powiedzą że sobie możesz odkładać, a i tak mamy niedobory anestezjologów i nikt nie zostawi poważnej operacji żeby iść do rodzącej
Ja nie wyobrażam sobie za to porodu w państwowym szpitalu. Ale! wzięłam sobie to serca uwage Marii i nie mam zamiaru o tym myśleć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
brunette
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:40, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
wiesz Miluniu - na każdy miesiąc ciąży 100zl i już na zzo jest:D wiem,że w szpitalu u mnie w pobliżu robią znieczulenie i raczej nie było sytuacji,że ktoś zapłacił i nie dostał. Ale póki co nie zajmuję się jeszcze tym tematem
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:18, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
trochę w temacie : [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:39, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
świetny tekst
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:45, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Smutny ten artykuł...
A odpowiadając na pytanie w temacie - nie umiem tego ująć w słowa.
Po prostu zawsze było dla mnie oczywiste, że kiedyś będą dzieci, nie wyobrażam sobie, że miałabym ich nie mieć. Wiedziałam, że chcę wyjść za mąż, założyć rodzinę... Na pewno nie dlatego, że dzieci są słodkie, bo znowu takie słodkie to nie są
Dobra, później napiszę, bo właśnie jedno z moich szczęść mnie pilnie potrzebuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:59, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
są słodkie. Jak śpią jedynie he he:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:59, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Taaa, śpiące dziecko to najpiękniejszy widok na świecie
Tak się zastanawiam, czy ja kiedyś rozważałam kwestię mieć czy nie mieć dzieci, chyba nigdy. Rozważania dotyczyły jedynie momentu, kiedy jesteśmy w stanie te dzieci przyjąć. Oczywiście nigdy ten moment nie jest idealny, przynajmniej przy planowaniu, a potem się okazuje, że był znakomity
I pewnie dlatego nie umiem konkretnie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego chciałam dzieci. Ale każdy dzień utwierdza mnie w przekonaniu, że warto Jest coś niesamowitego w patrzeniu na tego małego człowieka, w którym dostrzegasz swoje własne cechy. Dla mnie to jeszcze lepsze poznanie samej siebie, a i przy okazji "ćwiczenie" własnego charakteru. Towarzyszenie w dorastaniu, wspieranie, stawianie granic (również sobie)... - piękna przygoda, choć nieraz piekielnie trudna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:10, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
fiamma75 Wiesz, mi nie chodziło o zapominanie jako wykasowanie do zera i tylko wszystko co dobre i piękne się pamięta..Oj nie, nie. Czy ktoś nam kiedyś obiecał, że wszystko będzie ładne i cacy, że ciąża to czas kiedy wszystko nas gilgocze i rozpieszcza? No chyba nie, przynajmniej mi nikt tego nie obiecywał i nigdy tak tego nie odbierałam. Ja przecież wszystko doskonale pamiętam, każdą cząstkę tych przeżyć rozłożyłam na czynniki pierwsze- w szczególności poród córki mam w podświadomości tak wyryty, że w pamięci jak film mi się wyświetla, wracam do tego często, wspominam, zadaję pytania co było by gdyby, analizuje.Ciężę również.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorotkl
znawca NPR
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:11, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | trochę w temacie : [link widoczny dla zalogowanych] |
Artykuł smutny ale wydaje mi się, że rzeczywisty - niestety... Ludzie planują dzieci jak zakupy, dziś mieszkanie, jutro samochód a pojutrze dziecko i nagle zonk! to nie tak. trzeba cierpliwości, poświęcenia, a czasem w ogóle się nie udaje... Pokręcony ten nasz świat
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:56, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Porodu córki staram się nie wspominać, również też za często nie wracam myślami do ciąży, może bardziej teraz do tej ostatniej, bo jest na swieżo i ostatni poród też, ale on nie jest traumą - wspominam i za każdym razem Bogu dziękuję za cc, za to, że się o mnie zatroszczył.
Małgorzatko, nikt mi nie obiecywał łatwej i przyjemnej ciaży (choć w I to się mogłam łudzić), ale w drugą zaszłam wiedząc, ze mogę się spodziewać samych nieprzyjemności. Nie znaczy to, że będę się roztkliwiać nad tym stanem i udawać, że się nie pamieta czegoś, co jest akurat traumatyczne czy b.bolesne. Widocznie mam za słaby instynkt macierzyński
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Wto 9:57, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Gagusia napisał: | Jest coś niesamowitego w patrzeniu na tego małego człowieka, w którym dostrzegasz swoje własne cechy. Dla mnie to jeszcze lepsze poznanie samej siebie, a i przy okazji "ćwiczenie" własnego charakteru. Towarzyszenie w dorastaniu, wspieranie, stawianie granic (również sobie)... - piękna przygoda, choć nieraz piekielnie trudna. |
Mam małe doświadczenie, ale mogę się pd tym podpisać. Może z zastrzeżeniem, że własnych cech u swojego dziecka nie dostrzegam - kropka w kropkę tatuś
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Pogaduszki Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
Strona 4 z 6 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|