Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:46, 19 Cze 2006 Temat postu: Domowa katastrofa |
|
|
Muszę się wyżalić.
Wstawiłam pranie (ostatnie rzeczy dla Dobrusi) i pralka zalała mi właściwie całe mieszkanie (poza kuchnią). Puścił filtr pompki wodnej i co pralka pobierała, to wylewała :sad: Zanim się zorientowałam, to dzięki krzywym podłogom zalało nasz pokój i weszło w dywan. Woda aż stała. Ściągnęłam męża z pracy, a pierwszej pomocy i w sumie największą robotę wykonał mój tata. Trochę pomagałam, ale musiałam przerwać, bo mnie zaczął boleć brzuch. Dywan jest mokrusieńki, suszył się na dworze, a teraz jest w suszarni, ale suszenie potrwa długo. Woda podeszła pod meble, miejmy nadzieję, że nic się nie stanie. Normalnie mam dość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:59, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
niech szczeźnie pranie!
czasem trzeba po prostu zostawić cały kram i spędzić parę chwil na samotnym spacerze, choćby dookoła podwórka. a swoja drogą -zazdroszczę że masz tatę pod ręką. my zupełnie sami obsługujemy nasz domowy cyrk
powodzenia w suszeniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:24, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
można spojrzeć optymistycznie - za 1 zamachem masz uprany dywan i podłogi wymyte
a tak poważnie to mi przykro, mam nadzieję że szkód nie będzie wcale
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa
pierwszy wykres
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 23:02, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie też kiedyś się to zdarzyło, ale miałam zamkniętą łazienkę i po coś poszłam i weszłam, a tu pełno wody. Na szczęście mądrze pomyślałam i wyłączyłam pralkę z kontaktu. Posprzątałam i uznałam, że to dobry plus, bo całą łazienkę łącznie z zakamarkami powycierałam. jednak mam ostrzeżanie dla wszystkich nie zostawiajcie prania w trakcie, jeśli nie ma nikogo, a zamierzacie wyjść. Moja znajoma na szczęście była z rodziną w domu, ale wyobraźcie sobie, że zapaliła się jej pralka. Od tej chwili robię pranie, jak jestem w domu i nie wychodzę nigdzie. Wcześniej włączałam pranie i wychodziłam z domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:10, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ale ja byłam w domu. Poza tym jakby zalało tylko łazienkę, to żaden problem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:25, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
jak dywan? wysechł? taki upał - chociaz na to się przyda
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:45, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Niania napisał: | jak dywan? wysechł? taki upał - chociaz na to się przyda |
niestety nie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa
pierwszy wykres
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 23:05, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
U mnie dzisiej wieczorem padał deszcz to chyba nie pomogło Twojemu dywanowi, ale przynajmniej go odświeżyłaś
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Śro 23:29, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | Niania napisał: | jak dywan? wysechł? taki upał - chociaz na to się przyda |
niestety nie |
Współczuję bardzo, ale niefart...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:28, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
U nas wczoraj była straszna burza, ale dywan bezpieczny w suszarni - w końcu wysechł. Mąż go ejszcze musi wytrzepać i dmay go chyba do czyszczenia chemicznego.
A jutro przychodzi likwidator szkód z PZU.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:14, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
no to super ciesze się że nieprzyjemna historia pralkowa dobiega końa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa
pierwszy wykres
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 22:33, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Aby ten likwidator rzeczywiście ocenił straty i aby przyznali wam rozsądne odszkodowanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:59, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ewa napisał: | Aby ten likwidator rzeczywiście ocenił straty i aby przyznali wam rozsądne odszkodowanie. |
hehe bedzie robił wszytsko aby dać najmniej. Tak przynajmniej nam robił, jak wycenil szkody w samochodzie męża po stłuczce to mąż musial się odwoływać ehh.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|