|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:23, 31 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arcia
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:35, 31 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Itka napisał: | Np kwestia rodziców: kobieta-matka, mężczyzna-ojciec. Nie ma siły żeby kobieta zastąpiła ojca i na odwrót. Co nie znaczy że któreś z rodziców jest mniej ważne.Dziecko potrzebuje opieki i od jednego i drugiego, i na pewno ta opieka jest troche inna od kobiety a inna od mężczyzny ale dziecko potrzebuje obojga. |
Ale jak ma wyglądać ta opieka ze strony ojca i matki? Czy do 7 roku życia chłopiec powinien być wychowywany przez matkę, a potem wychowanie chłopca przejmuje ojciec, tak jak w klasycznym modelu? A może lepiej jeśli po np. pół roku opieki matki urlop wychowawczy bierze ojciec i na nim spoczywa przez kolejne miesiące większa część opieki. Tu już wchodzi kultura i role przypisywane płci w danej kulturze. Jednocześnie ktoś kto bada, czy opisuje różne wzorce kulturowe zwykle jakoś wartościuje i ocenia swoje spostrzeżenia, ale czy tak nie dzieje się często w naukach humanistycznych. (Np. w historii - negatywna ocena rozkładu Rzeczpospolitej przed rozbiorami i negatywna ocena samych rozbiorów).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:45, 31 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Arcia napisał: | Itka napisał: | Np kwestia rodziców: kobieta-matka, mężczyzna-ojciec. Nie ma siły żeby kobieta zastąpiła ojca i na odwrót. Co nie znaczy że któreś z rodziców jest mniej ważne.Dziecko potrzebuje opieki i od jednego i drugiego, i na pewno ta opieka jest troche inna od kobiety a inna od mężczyzny ale dziecko potrzebuje obojga. |
Ale jak ma wyglądać ta opieka ze strony ojca i matki? Czy do 7 roku życia chłopiec powinien być wychowywany przez matkę, a potem wychowanie chłopca przejmuje ojciec, tak jak w klasycznym modelu? . |
od urodzenia to dziecko ma oboje rodziców
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itka
nauczyciel NPR
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:21, 02 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Arcia, jak pisze Niania, od urodzenia powinni być dwoje i nawzajem się uzupełniać. Uważam ,że wcale kiedyś nie było lepiej, ale dzisiaj znowu niektórzy próbują wmawiać ludziom że np dwie kobiety tak samo sobie poradzą z wychowaniem jak kobieta i mężczyzna. A to nie tak. Coś takiemu dziecku jednak ubędzie, nawet jak będą najlepszymi matkami pod słońcem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:39, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:07, 08 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dla zainteresowanych - kilka punktów widzenia, ciekawe dyskusje w komentarzach.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dodam od siebie: z moich skromnych obserwacji wynika, że w rodzinach głęboko przeżywających swoją wiarę nie ma problemu "afrykanizacji polskich kobiet". Co nie oznacza, że problem nie istnieje. I nie wiem czy wychowanie równościowe jest remedium na ten stan rzeczy.
[link widoczny dla zalogowanych]
a ta krótka audycja uzmysłowiła mi jedną rzecz - przeciwnicy gender nie potrafią przedstawić porządnej alternatywy poza tzw "modelem tradycyjnym".
Ostatnio zmieniony przez koszatniczka dnia Śro 14:37, 08 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:10, 08 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
To już nie "matka-polka" ale afrykanizacja?
Cóż pewnie sama tak wyglądam często... Ale co przepraszam, mam dzieci oddać do żłobka i przedszkola, wynająć gosposie do prowadzenia domu i pójść ze złotą kartą na zakupy na Mokotowską?
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:27, 08 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
hah Emma, tu nie chodzi o to jak Ty wyglądasz, tylko o to jak razem wyglądacie jako rodzina. Czy Twój mąż wraca do domu i jest "trzecim dzieckiem"?
Fajna jest też dyskusja - polecam komentarz PCC - o "sympatycznym" proboszczu i kwestii równości płci
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:36, 08 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
No chyba że, nie czytałam całego, tylko pobieżnie. U nas mąż dużo gotuje, bo lubi. Ja sprzątam, bo lubię i umiem to robić lepiej .
Mi się wydaje, że dzielimy się obowiązkami, choć mąż się ma pojęcia jak zrobić owsiankę dla dzieci a ja nie potrafię np przerzucić filmu na z komputera na telewizor albo zrobić grill
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:50, 08 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie mam takie poczucie że tzw "ideologia gender" próbuje powiedzieć, że tan model "kobiety afrykańskiej" to taka norma kulturowa. Kiedy to nieprawda!
Natomiast faktem jest, że kobiety tuż po emancypacji tak właśnie wyglądały - moja babcia miała absolutnie wszytko na głowie.
Myślę, że zamiast punktować "genderyzm" warto by było się zastanowić czego księża nauczają? Ja to powiem szczerze strawić nie mogę stereotypów jakimi się księża posługują względem kobiet.
Może inaczej: wobec emancypacji kobiet, Kościół musi zrewidować swoje stanowisko. To by była rzetelna odpowiedź, a wizja pana Terlikowskiego:
matka wychowuje dzieci a rola ojca jest pokazać im świat. (bo kurde żona nie potrafi)
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:00, 08 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
koszatniczka napisał: | a wizja pana Terlikowskiego:
matka wychowuje dzieci a rola ojca jest pokazać im świat. (bo kurde żona nie potrafi) |
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:17, 08 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
No taka była reakcja moja i męża na jego wypowiedź. Mądry jest jeden z komentarzy, zacytuję w całości "
Cytat: | Staram się doszukać przyczyn powstania gendryzmu. Jednym z tych powodów jest katastrofalna sytuacja kobiety w społeczeństwie. Dla mnie walka z ideologią gender powinna polegać na promowaniu małzeństwa partnerskiego. Właśnie takiego jak opisałeś, gdzie małżonkowie dzielą się sprawiedliwie obowiązkami. Obawiam się, że przeciwstawianie ideologii gender tradycyjnego modelu rodziny, w rozumieniu takim, że mężczyzna jest wszystkim a kobieta niczym, tylko oswaja genderyzm jako rzeczywiście ideologię przyjazną dla kobiety.
Równolegle z walką z genderyzmem powinna iśc dyskusja, co dziś rozumiemy przez tradycyjny model rodziny |
Et voilà !
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:33, 08 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Koszatniczko, to co napisałaś o emancypacji nasunęło mi jedną myśl. To kobiety są winne swojej sytuacji. Bo przed emancypacją (może upraszczam, ale chyba jednak nie) to i kobieta i mężczyzna mieli swoje miejsce w rodzinie. Bardzo mocno określone i wcale nie było matki-polki i ojca przed telewizorem Kobieta zajmowała się małym dzieckiem i domem. Starsze uczestniczyły już w pracy rodziców: dziewczynki przy matce, chłopcy przy ojcu, choć pewnie były wyjątki . Ojciec zajmował się pracą wokół domostwa lub pracą zarobkową. Wystarczy przeczytać "Chłopów". Wszystko ma swoje miejsce i czas. A potem przyszła emancypacja, fabryki, praca po 12 godzin i wszystko się wywróciło do góry nogami.
Mężczyzna zmęczony, kobieta z poczuciu obowiązku, wszyscy zestresowani, zniechęceni, rozwody, ucieczka od rodziców, od dzieci, nałogi itd...
Ja zawsze byłam zwolenniczką średniowiecza i im więcej mam lat i więcej wiem tym bardziej jestem przekonana, ze dobry król to najlepsza władza, a system feudalny to jedno z lepszych rozwiązań...
Czytaliście Krtystynę, córkę Lawransa Singrit Unsed? No piękny czas...
A i jeszcze, opowieść jednego księdza, która mi pokazała rolę ojca (sama sobie tego nie uzmysławiałam):
- Byłem ostatnio na przyjęciu. Obok mnie siedziała rodzina z 5,6 latkiem. Przyszedł po jakimś czasie i poprosił o pić. Zwróciłem mu uwagę, że jest tak duży, że już mógłby sam sobie nalać a nie wysługiwać się mamą. Na co mama dziecka mi powiedziała, że on by sobie sam nalał, ale nie sięga po dzbanek z piciem i boi się, ze rozleje. Skąd ona to wiedziała, przecież jej nie powiedział???
Bo to jest istota macierzyństwa i ojcostwa. Matki intuicyjnie rozumieją dziecko i wiedzą co i kiedy chce. A mężczyźni nie, oni żeby coś zrozumieć to muszą się zapytać. I po to jest ojciec. On ma nauczyć dziecko dialogu ze światem. On ma nauczyć, że świat nie jest jak matka, która spełnia wszystkie potrzeby dziecka. Świat wymaga by się dostosować by wejść w dialog. I dlatego ten ojciec jest taki ważny. Bo jak go nie ma to jest zagrożenie, ze dziecko pozostanie dorosłym dzieckiem, które będzie oczekiwać, ze wszystko mu się zależy.
Jakoś tak to było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:04, 08 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Emmo, straszliwie upraszczasz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:52, 08 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Wiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Pogaduszki Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 19, 20, 21 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 19, 20, 21 Następny
|
Strona 10 z 21 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|