|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:44, 18 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
koszatniczka napisał: | http://sliwerski-pedagog.blogspot.fr/2014/01/eksperci-komitetu-nauk-pedagogicznych.html?showComment=1389948355214
Nareszcie - merytoryczna krytyka programu. Super! |
podoba mi się ostatni punkt - o ukrywaniu przed rodzicami...
jak ktoś coś chce ukrywać to na pewno ma coś na sumieniu, że tak to ujmę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:48, 18 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A to znaczy, że nie powinno się wyśmiewać |
Tak, niestety nierealne
Edwarda - tak! Nie ma ślepego posłuszeństwa, byłoby za prosto Sumienie trzeba formować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:51, 18 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ewcia - czytałaś i przemyślałaś to zdanie?
Cytat: | Czym innym jest bowiem ujawnianie dyskryminacji ze względu na płeć, obecnej w naszej kulturze i rozważny trening zachowań prorównościowych, a czym innym „wysadzanie dziecka” z jego biologicznej płci i kształtowanie niechętnego stosunku do niej. |
Tu jest największe zagrożenie, jakie niesie ze sobą filozofia gender!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:25, 18 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
No, przecież o tym właśnie napisałam. "Wysadzanie" to wykopanie z "szufladki" na siłę. A niektórzy, nawet pewnie większość, chcą w niej być. Mają do tego całkowite prawo.
Przyznam, że nie znam tego straszliwego programu - on ma w dzieciach kształtować niechętny stosunek do własnej płci? Jak dokładnie? "nie wiadomo, bo nikt rodzicom nie powie"? No to nauczyciele też nie będą wiedzieć (bo zapewne spora część z nich jest rodzicami) i raczej im to nie wyjdzie. No, nie mogę się tego bać jakoś. Nie badziej niż tej katechezy w szkole
Jeśli są jakieś konkretne punkty, które Was niepokoją, to bardzo proszę, podzielcie się. Doedukuję się i być może wyjdę z transparentem i zgniłym jajem w obronie tożsamości płciowej Mikrusa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:18, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jaki wpływ realizacja tego programu może mieć na psychikę przedszkolaka, teraz i w przyszłości?
Na swoich szkoleniach, dotyczących innych tematów, poznałam nauczycielki, które przyznały się, że zostały przymuszone przez dyrektora przedszkola do wprowadzenia tego programu do zajęć z dziećmi. Jedna z nich opowiedziała, jak reagują dzieci. W momencie, kiedy zaproponowała chłopcom przebranie się w sukienki, część z nich uciekła do toalety, część zaczęła płakać, kilku zaoponowało natychmiast, a jeden zareagował agresją i chciał nauczycielkę pogryźć. Program odziera z godności małych chłopców. O ile dziewczynki godzą się na przebieranki, bo to dla nich frajda, bo, to można rzec, leży w ich naturze, o tyle chłopcom to bardzo uwłacza. Nawet jeśli nie jest to przymus, a propozycja. Chłopcy zbuntowani, przez swoją reakcję, ocalili swoją godność, ci mniej odważni ulegli, w sukienkach dziewczęcych narazili się na śmieszność szczególnie w oczach tych zbuntowanych. Takie zajęcia prowadzą do ogromnego "bałaganu" w psychice dziecka i mogą się ciągnąć za nim przez całe dorosłe życie. Takie odzieranie chłopców z godności to dla mnie przestępstwo. |
Za: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:51, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ewcia, kilka postów wcześniej podawałam link do programu. Zapoznaj się z nim w całości i sama oceń na ile to ma sens.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:51, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Mam wrażenie, że było to zanim dołączyłam do dyskusji. Nie bardzo mam czas przedzierać się przez wątek wstecz. Jeśli masz ten link gdzieś na wierzchu, chętnie się zapoznam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:23, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Oj Ewcia, tak bronisz filozofii gender nie znając najbardziej sztandarowego programu genderowego?
[link widoczny dla zalogowanych]
Proszę. Polecam też merytoryczny tekst prof Śliwerskiego
[link widoczny dla zalogowanych]
A poza tematem - sama chodziłam do różnych katechetów i jakoś krzywdy mi nie zrobili. Więc też nie wiem skąd ta fobia katechetyczna
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:41, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Prof. Śliwerski to klasyka Prawo rodziców do decydowania o swoich dzieciach to podstawa. I tego bym się trzymała.
A mój mąż mi liberalizm zarzuca.
Ostatnio zmieniony przez agu dnia Pon 13:42, 20 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:57, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Uoj, 62 strony, lektura trochę mi zajmie
A na razie chciałam zdementować plotki o katechezofobii. Skąd to wzięłaś?
EDIT
...na razie jestem na stronie 15 i nie widzę ani jednego Predatora. Podoba mi się. Oczywiście do szczegółów bym się przyczepiła (bo ja ogólnie czepliwa jestem), ale na przykład:
Cytat: | Nie chcemy, rzecz jasna, przekonywać Cię, że masz wszystkie dziewczynki zmuszać do chodzenia po drzewach, a wszystkich chłopców do bawienia się lalkami. Przeciwnie: uważamy, że równościowe przedszkole powinno być prawdziwym dziecięcym rajem, w którym dzieci mogą czuć się bezpieczne i akceptowane z tym, jakie są, co je bawi i co lubią robić |
<napięcie rośnie>
Ktoś od tego zaraz wyjdzie do przymusowego ubierania płaczących i gryzących chłopców w sukienki?..
Niech to będzie już w następnym odcinku...
<napisy końcowe>
...idę spać.
Dobrej nocy wszystkim
Ostatnio zmieniony przez ewcia87 dnia Pon 23:08, 20 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:44, 21 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
No Ewcia powodzenia w czytaniu dasz radę!
katechezofobia (fajne słowo) stąd mi się nasunęła, bo cały czas narzekasz na te katechezy... Ja wiem że można narzekać, bo czasem jest na co, ale przynajmniej u mnie nie wychodziło to poza średnią narzekania na innych nauczycieli...
A co do programu - on ma fajne założenia, tylko czasem tak niby niepostrzeżenie wplatają się tam jakieś zupełnie bezsensowne wątki, jakby autorki własne fobie próbowały tam włożyć. Doszłaś już do fragmentu o docenianiu bezpłatnej pracy kobiet w domu?
Dla mnie on nie jest niebezpieczny tylko... bezsensowny. Wolałabym żeby moje dziecko zajmowało się czymś bardziej twórczym w przedszkolu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:15, 21 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja nie narzekam cały czas na katechezy tylko pokazuję trochę z innej strony, jakie zajęcia jeszcze mogą potencjalnie kłaść dzieciakowi głupoty do głowy (że nie jeden diaboł na tym świecie - i może nie taki straszny). A wybrałam akurat katechezę, bo myślę, że tutaj akurat nikt się jej nie boi
Ot, inne spojrzenie. Toć napisałam, że dziecko po tych doświadczeniach nadal uczęszczało, więc paniczne stany lękowe nas nie napadły. A może naprawdę czasem byłyby uzasadnione*. Mimo wszystko takich bzdur na biologii ani fizyce nie chrzanili - to co napisałam, to są czyste fakty. A nikt tam dżendera nie widział
Tezę mam taką: Póki co myślę, że nie straszniejszy jest ten dżender od katechezy - tak samo prześwietne w założeniach, tak samo w praktyce podatne na fanatyczne wykrzywienie. Ale zostało mi jeszcze ~75% tego dzieła, więc kto wie... może jeszcze zmienię front.
* bo po prawdzie, to jak kojarzę osobniki wybitnie niezaprzyjaźnione z własną płcią i seksualnością, poblokowane, to... no właśnie. Znowu gender nie miał tu nic do rzeczy. Uwaga, powtórzę raz jeszcze: nie postuluję usunięcia katechez i nie postrzegam ich jako zagrożenie, bo uważam, że najważniejszy jest dom i naprawdę zdecydowana większość podejścia dziecka do tego, co się w przedszkolu dzieje, zależy od tego, jak go rodzice do tego nastawią. Śmiem twierdzić, że potrafiłabym tak pogadać z synkiem, że nie uważałby nawet tego przebrania w kieckę w przedszkolu za powód do płaczu, bezsennych nocy i gryzienia opiekunki - bo to nie jest trauma sama w sobie. Trzeba zrozumieć DLACZEGO te dzieci tak panikują, zamiast potraktować to jak zwykłą zabawę. Ktoś im tak ustawił w głowach, że to jest koniec świata. A jest? W moim liceum na przykład chłopcy zapuszczali masowo długie włosy, były jakieś imprezy, na które przychodzili "dla jaj" w kieckach, mój brat własny przebierał się nieraz na Sylwestra za białogłowę (ach, te włosy z pakuł... ten nieudolnie nałożony makijaż ) - czy oni wszyscy są źle zorientowani seksualnie? Wyrosło 100% normalnych, heteroseksualnych facetów. Co najmniej kilku sprawdza się jako ojcowie. Skoro w liceum kiecka faceta nie zabija, to dlaczego miałaby zabić w przedszkolu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:48, 21 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
tylko właśnie jak nie chce by moje dziecko nie chodziło na katecheze to nie musi i już,
jak to gender będzie na zasadzie dobrowolności to ok, no ale właśnie o to chodzi że to nie dość że obowiązkowe chcą zrobić to jeszcze za plecami rodziców...
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:19, 21 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
No w sumie z tą katechezą to masz rację - trzeba trzymać rękę na pulsie i interesować się o czym dziecko się uczy. Zresztą katecheza też jest tak pomyślana - jako uzupełnienie wychowania religijnego w domu
Czyli wiarę przekazują Ci rodzice a na katechezie uczysz się wiedzy o swojej religii.
Porównania katechezy z gender nie ma żadnego - jeżeli posyłasz dziecko na lekcje religii to znaczy, że chcesz żeby pogłębiało swoją wiedzę i dorastało w wartościach chrześcijańskich. Żeby umiało zrozumieć teksty Ewangelii, umiało nie tylko sie modlić (modlitwy powinno się uczyć w domu) ale też wiedziało skąd się wzięły teksty biblijne, co to jest przypowieść, znało powiązania kultury Polski z chrześcijaństwem.
To ważne, to są podstawy kreujące tożsamość. Ja na katechezie uczyłam się, że w PŚ zawarte są informacje o równości kobiety i mężczyzny, też o równości ich powołania.
A gender? Mi nawet trudno powiedzieć co to jest. To tak jak ten program - mnóstwo badań nad nierównościami, trafnych spostrzeżeń o stereotypach i... i co dalej? Opowiadanie dzieciom o tym, że kobietom jest trudniej w życiu? Że jak pozamieniają się rolami to będzie lepiej? Że trzeba dzieciakom w przedszkolu opowiadać o sufrażystkach, uchodźczyniach, bezpłatnej pracy kobiet, o tym jakie to szczęście przynosi nam postęp a wcześniej to tylko mrok i średniowiecze.
To jest to co można przeczytać między wierszami w tym programie. I to dla mnie jest taka gruba manipulacja, że aż paskudna.
A potem czytam teksty feministek, które próbują mi wmówić, że płeć jest czymś płynnym... I że może być 7 płci... Pewnie może, ale czy to jest aż tak istotne, że ktoś nie chce mieć nadawanej płci? Czy mnie ma to w ogóle obchodzić, czy żeby tej osobie było lepiej, dziecko ma się zastanawiać kim jest?
Ewcia, przebieranie się dla jaj czy malowanie facetów to przecież stara zabawa z tym, że tutaj przebieramy małych chłopców całkiem poważnie, to nie jest dla śmiechu.
Co do wieku to jest akurat bardzo istotne - przedszkole to najwrażliwszy moment w życiu człowieka. Później masz już bardziej ukształtowanych ludzi.
Mnie nie obchodzi jak ktoś wychowuje sobie dziecko. Ja mojemu nie będę fundować minfucków w postaci opowieści feministek o długiej drodze wyzwolenia kobiety. Jak chcą - proszę niech sobie takie programy piszą i przeprowadzają - ale nie w publicznych przedszkolach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itka
nauczyciel NPR
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:42, 21 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Że trzeba dzieciakom w przedszkolu opowiadać o sufrażystkach, uchodźczyniach, bezpłatnej pracy kobiet, o tym jakie to szczęście przynosi nam postęp a wcześniej to tylko mrok i średniowiecze.
|
Inna sprawa że takie tematy mogą być za nudne i zbyt poważne dla przedszkolaków. Co one by z tego wyniosły? Takie tematy to dla starszych dzieci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Pogaduszki Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 19, 20, 21 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 19, 20, 21 Następny
|
Strona 14 z 21 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|