..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

koszatniczka

Fajne pomysły Mruga

Myślę, że takie coś można samemu przeprowadzić w domu, w przyjaznej atmosferze. Ja jako nastolatka chyba bym się krepowała przy takich zajęciach...
Natomiast jedno jest pewne - info o cyklu, sposobach obserwowania się powinno się znaleźć w magazynach dla młodzieży. Pomijając kwestie tego co się pisze - kłamstwa, że to nieskuteczna metoda - to przecież ważne, żeby dziewczyny obserwowały swój cykl, żeby wyłapać nieprawidłowości! Odróżnić śluz chorobowy od normalnego, zmiennego w cyklu itp.
Po prostu - wiedza o ciele. Nie tylko o seksualności, tylko właśnie w takim holistycznym podejściu - ciało, cykl, seksualność. W sumie to masz rację Ewciu - trzeba do tego dorzucić macierzyństwo, bo to też ważny element życia.

Chodź, napiszemy podstawę programową zajęć dodatkowych dla dziewcząt i chłopców

ewcia87

W domu - oczywiście, już przeprowadzam ]:-> ale chodzi o tych, którzy nie mają w rodzinie kogoś "uświadomionego" na tyle, żeby być w stanie choć na tyle poopowiadać o temacie, by zainteresować. Bo to jest interesujące. Co do reakcji (zawstydzenie, chichoty) to jest na to jedna rada: powtarzać temat, aż przestanie śmieszyć/krępować i "wejdzie w normę". Jeszcze na I roku studiów coponiektórzy rechotali z "jąder komórkowych" - ale było tego tyle, że szybko im przeszło Mruga

myślę, że po semestrze omawiania cykli nawet największym twardzielom by się odechciało z tego śmiać i coś by w głowach zostało.

Jeszcze tak ogólnie: nie miałam nic przeciwko cyklom życiowym szkarłupni, "przerabianym" na biologii, ale wielu istotniejszych (czyli spotykanych w życiu!) rzeczy w programie brakowało - chociażby właśnie biologia człowieka jest potraktowana bardzo po macoszemu. Druga istotna rzecz, to informacje o patogenach, również pasożytach, czym i w jakich okolicznościach można się zarazić, że od kotów się nie łapie toksoplazmozy, a smarowanie mieszaniną mąki i miodu nie spowoduje odrobaczenia poprzez wychodzenie robaków na skórze pleców Shocked

Dobra, już składam samokrytykę, bo offtopic się robi gigantyczny Mruga

pomysłów mam zdecydowanie za dużo, szkoda, że wpływ praktycznie żaden. Tyle co na "bliskie" dzieciaki.

koszatniczka

To ja jeszcze sie dorzucę do off topa - fajnie, ze wróciłaś, bo już zaczęłam się martwić, że uciekłaś Mruga

Ja tez na biologii przerabiałam cykl życia mcha płonnika...
cykl kobiety tez był, ale jakoś nie powiązaliśmy tego możliwością obserwacji na sobie

ewcia87

Miło, że ktoś za mną tęsknił Mruga

To, co na biologii było o cyklu kobiety, jest "śmieszne" albo tragiczne - do wkucia na pamięć kilka wykresów zmian poziomów hormonów, z dokładnymi dniami, oczywiście owulacja w 14., oczywiście cykl 28 dni, NIC o wpływie tych hormonów i widocznych objawach - temperaturze, śluzie, nauce odróżniania upławów od śluzu. Nic o tym, jakie wahania są normalne. Bieda. Z tamtych wykresów NIC nie zapamiętałam (moja siostra również) - miało się to do życia codziennego z grubsza jak ten mech płonnik (sporofit i gametofit, ha! to nawet lepiej pamiętam Mruga

). Uczyłam się na nowo, jak "odkryłam" temat.
Cóż, dobrze, że teraz jest internet. Kiedyś nie było - i to naprawdę była bieda.

emma

Wy tu sobie gadacie a my z meżem zastanawiamy się czy chłopcom kuchenki tefala używanej nie kupić. Koleżanka ma na zbyciu... Yellow_Light_Colorz_PDT_07

Mamy tylko niepewność czy nie zepsuja za szybko. Bo bawić to na bank się będą Laughing

koszatniczka

Ha! zabawki zepsute znaczy używane

Czym byłoby dzieciństwo bez tego żalu po zepsuciu ulubionej zabawki...

Iskra

Jasne że kupić, u nas w przedszkolu zawsze była kolejka do takich kuchenek - chłopaki też się chcieli bawić

Ideały ideałami, gender gender, a kiwi kiwi kiwi Laughing

agu

My mamy mega wypasionego tefala, w opisie było, że unisex... w sumie najbardziej męski zawód to kucharz

tylko strasznie dużo miejsca to zabiera

kukułka

[link widoczny dla zalogowanych]

ewcia87

A tak zupełnie serio. Z ręką na sercu i patrząc w oczy Bogu. Czy Kościół wcale, absolutnie, nie chroni "swoich" pedofilów? Wesołowski znikniety w Watykanie, co to jest? Gil? Gdyby to był człowiek świecki, to czy tak samo byście na to patrzyły? A ten ksiądz, nie pamiętam jego nazwiska, który głośno słuchał muzyki, jak w sąsiednim pokoju rodziło się jego dziecko, które potem zmarło, przecież wylądował w jakiejś PARAFII na wschodzie (hmm Ukraina?..)? I może sobie nadal brykać (i bzykać), co czyni - i śmieje się w oczy ludziom z bezradności? Przecież to są fakty, (tak na szybko, z pamięci, mogę poszukać tekstów na poparcie) nie jakieś wymysły, jak "siłą przebieranie chłopców w sukienki", które się NIE zdarzyło, podobnie jak przymusowa nauka masturbacji.

Niestety, ten immunitet jest (moim zdaniem) podobnie szkodliwy jak poselski. Jak jakaś instytucja TAK chroni "swoich", to pod jej parasol chowają się... nie tylko dobrzy ludzie Confused

Jest takie piękne, stare porzekadło: prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Tu się ktoś wyraźnie boi. Nadstawiania drugiego policzka też nie obserwuję. Raczej plucie na kogokolwiek, kto śmie się "postawić". Dla mnie wzorem jest Chrystus. I jakoś tak mam wrażenie, że jakby wszedł do dzisiejszego Kościoła, to by, jak w dawnych czasach, miał sporo straganów do poprzewracania

Szkoda, że Kościół nie widzi, widzieć nie chce, że JEST poważnie chory - bo z nauki wyszedł takiej pięknej Smutny

Jeszcze trochę liczę na Franciszka. Trochę. Tyle że póki co do Polski nic z jego idei nie dociera...

koszatniczka

Ewcia.... co my mamy Ci napisać?
Ani Wesołowski ani Gil nie zostali jeszcze skazani prawomocnym wyrokiem. A Ty już wiesz że są winni? Czego oczekujesz?

Nie zam sprawy księdza z dzieckiem. Wysłanie go na Ukrainę nie było by zgodne z prawem polskim, ponieważ powinien zostać przez prokuratora oskarżony o współudział. Tu nie ma immunitetu, tu jest prawo.

Ukrywanie - owszem było w Irlandii i w USA, Kościół wtedy nie miał porządnie przygotowanego planu jak zwalczać pedofilię wśród księży. Ale to nie jest tak, że masz kościelną omertę, na każdym szczeblu, kiedy wybuchły skandale opracowano system reagowania.

Trudno jest na takie argumenty odpowiedzieć - bo z jednej strony masz częściowo rację, zdarzały się przypadki chronienia takich ludzi, a z drugiej to co obserwujemy to totalna histeria.
I tak najwięcej przypadków wykorzystywania ma miejsce wśród najbliższych - znajomi, rodzina, konkubenci...

Piszesz jakby papież Franciszek głosił jakąś inna naukę niż nasi biskupi. Ja tego nie zauwazyłam

ewcia87

Nie mówię, że są winni, ale dlaczego są ukrywani? Gdyby to był Wiesio, hydraulik, to już by stanął przed sądem, taknie?

Franciszek trochę inny jednak jest. Nie ma hodowli danieli na darowanej ziemi i nie słynie z nadużywania trunków, ma za to buty od szewca, z którego usług korzystał jeszcze przed epoka papieską. Nie mówi raczej, że dzieci wchodzą księżom do łózek i to jest spoko. Robi ankiety, widzi problemy, stara się być blisko ludzi i słuchać ich (albo robi takie wrażenie). Podoba mi się to, te gesty. Może są pod publiczkę, ale wierzę, że są prawdziwe. Może mnie rozczaruje. Może.

Chodzi mi tylko o to, że problem pedofili faktycznie jest, sprawa nie jest w 100% czysta. Nie podobają mi się reakcje - odbijanie, że to gender. Że dzieci same do łóżek księżom wchodzą Shocked

Kurczę, tak nie powinien mówić żaden hierarcha! Dlaczego jest na to przyzwolenie, żeby przenosić winę na dziecko, na jego rodzinę. To JEST problem. To jest belka w oku. I co robi Kosciół? Mówi: a ten i tamten, to ma źdźbło! Sobą się trzeba zająć, a nie mówić, że skoro ten zabija, to odwalcie się, że ja gwałcę Confused

Nawet jeśli ktoś inny coś robi bardziej, gorzej, to czy Kościół, będąc tym kim jest, pasterzem, nie powinien dbać o to, żeby być czysty?

Czy Chrystus na kogokolwiek cokolwiek kiedyś "zwalał"???? Mówił psze pani, a on to gorszy? No, ilekroć wracam do źródła, brzmi mi dysonans taki, że aż boli. Przykro mi. No, nie podoba mi się. Bardzo.

Ten gender to naprawdę problem wydumany, póki co nie widzę zagrożeń prawdziwych - trochę nieporzebnych głupotek. Z drugiej strony mamy fakty i reakcja czystą AGRESJĄ, tworzenie podziałów i podburzanie do wojny. Pobudzanie nienawiści, nietolerancji, agresji. Co z tego wynika? A no na przykład to, że jak się mówi o "chorych homosiach" którzy nie chcą się leczyć, gorszych, stygmatyzuje się ludzi - to potem jak ktoś poprawi grzywkę zbyt po babsku, to kilku mocnych facetów z łysymi głowami, z Bogiem, Honorem i Ojczyzną na ustach, zabije gościa w ciemnym zaułku. I to już nie jest wydumane. Budzenie nienawiści i nietolerancji JEST niebezpieczne. Fakty? Proszę:
[link widoczny dla zalogowanych]

koszatniczka

Ukrywani

Ewcia, no to zapytaj się jak wygląda procedura sądzenia hydraulika. Tak samo. Nie ma ulgi dla księży, jest za to jeszcze dodatkowe osądzanie przy blasku fleszy.
Ja nie mówię czy winni czy nie. To nie są moje kompetencje, tak jak nie jestem w stanie powiedzieć czy Woody Allen molestował swoja córkę.

Tekst bp Michalika była wałkowany na 1000 sposobów i nawet sam zainteresowany przyznał, że źle się wyraził. Nie będę broniła biskupa, bo tu nie ma o czym gadać, nawet środowiska katolickie zareagowały zdecydowanie.

A aj się pytam w takim razie - jakie znasz programy walki z pedofilią w szkole? A w innych organizacjach zrzeszających dzieci i młodzież? Znasz jakieś? Bo np kościół właśnie uchwalił dokument w którym opisuje procedury reagowania. Zresztą warto tez sięgnąć po artykuły ze strony kościelnej - masz sytuacje realnej pedofilii oraz fałszywych oskarżeń. I jedne i drugie mają miejsce a sytuacja jest wyjątkowo delikatna. Czy masz może teraz jakiś "cudowny" sposób na orzeczenie na pierwszy rzut oka, że ktoś krzywdził dziecko?

A na sam koniec - Ewciu, zastanów sie - co ma Putin do KK? W tekstach kościelnych jest jasno napisane, że oceniasz czyn nie człowieka, więc ta "walka z gender" nie może się sprowadzać do rękoczynów. Sprzeciw to nie to samo co agresja.

ewcia87

Jaka procedura sądzenia? Przecież on zniknął, prawda? jakoś tak niebardzo chce się temu sądzeniu poddać w ogóle? Czy mam błędne informacje?

Uważam po prostu, ze powinno się walczyć wszedzie - i w szkole, i w Kościele. Słowa takie jak abp. Michalika nie powinny w ogóle paść. Niech będzie, że niefortunne, ale on całą litanię takich niefortunności wypowiedział. To niech już lepiej milczy do dziennikarzy, skoro nie kontroluje co mówi - jak jest twarzą Kościoła, to co się potem dziwić, że jego złote usta cytują.

Co ma Putin do Koscioła? Ano pobudza do nienawiści na tle orientacji, tak samo, straszy, mówi, że to choroba i zagrożenie. Fajnie by było, jakby Kościół nie podawał rączki Putinowi. Szkodliwe jest to straszenie genderem moim zdaniem, bo właśnie do takich rzeczy może prowadzić. Szkodliwe jest absolutnie KAŻDE sianie nienawiści (niech żyje o. Rydzyk Kwadratowy

całe szczęście nawet moje babcie widzą, że to oszołom i oszust) - i tego, tej nienawiści, nie było w "umowie" (w założeniach Kościoła), a w pratyce zdecydowanie tego za dużo, jak dla mnie.

Pedofilia - w Kościele, ale nie tylko, JEST zagrożeniem i tematem należałoby się zająć (na wszystkich frontach, Kościoła nie wyłączając), natomiast gender, upieram się, zagrożeniem NIE JEST. Moje zdanie. Na podstawie danych, które są mi dostępne.

Immunitet posłów też mi działa na nerwy. To tak z innej beczki - żeby nie było, że jakąś bojowniczką przeciw Kościołowi jestem. Nie jestem Mruga

nie lubię świętych krów i tyle.

Edwarda

Brzydzę się pedofilią zarówno w Kościele jak i poza nim.
Oraz wszelkimi praktykami próbującymi ukryć/przeinaczyć fakty np. idiotyczna wypowiedź Michalika Confused

Księża powinni być sądzeni wg takich samych kryteriów i procedur jak osoby świeckie.