..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

strzyga

ja nie umiem wzorków.

depilatora nigdy nie miałam. nie po opisach innych Mruga

off top: przez tą intrygującą dyskusję mój makaron na spagetti zamiast 15 min, gotował się 45 zanim sobie o nim przypomniałam...

Nana

smacznego

Cera

Ed. zrobilam.

Prosto i fajnie idzie ładnie sie uczesać intymnie.

(A ja wykrprowalam mleko ale to wcześniej przed kolacją i będzie skrobanie płyty.)

strzyga

dziękuję. dobry makaron, na papkę się nie rozgotował, a tego się obawiałam po takim czasie

Cera

Hehe, dobra papka nie jest zła

mamma

ja pach też nigdy depilatorem, bym się nie odważyła, chyba mi ze skórą by te włosy wyrwało bo wyglądają na strasznie silne...
nogi kiedyś próbowałam woskiem ale mnie to nie wyrywa praktycznie włosków, może mam takie jakieś silne i temu depilatorem też muszę tak wiele razy przejechać żeby się wszystkich pozbyć i nie jest to jego wina...

strzyga

do wosku to też długie trzeba mieć i za jakiś krótki czas robić od nowa, żeby wyrwać te, które były za krótkie do wyrwania poprzednim razem.... tyle z teorii co pamiętam Wink

Olenkita

Ja sobie okolice bikini plasterkami woskowymi depiluje.Sama. O goleniu nie ma mowy bo potem swedzi jak nie wiem, po wosku nie ma tego problemu. Najpierw sie przycina fryzurke a potem depiluje Wesoly

mamma

właśnie długie wtedy miałam... ale wyrwało 5 włosków na krzyż a reszta została...

strzyga

ale sama to robiłaś, czy komsetyczka? jakim woskiem? ciepłym/zimnym - sporo możliwości jest Mruga

mamma

sama robiłam, już kilka lat temu to było... takim woskiem kupionym w plastrach, te plastry się rozgrzewało jakoś, już nie pamiętam, próbowałam kilka razy wtedy z takim samym efektem...
może faktycznie kosmetyczka zrobiłaby to lepiej, ale szkoda by mi było kasy chodzić do kosmetyczki za każdym razem jak bym chciała się wydepilować

Justek

Powiem Wam że najgorsze jak się kilka razy jednorazówką ogolę a potem wracam do depilatora to faktycznie jest ból pod pachami, ale jak cały czas się golę depilatorem to naprawdę to już nie jest taki wielki ból, a wyrywanie pęsetą jest 100 razy gorsze, chodzi o to że depilator szybciej wyrywa. Też bym chciała nie musieć się katować depilatorem

ale to już bym miała na nogach grube włosy jak męski zarost i chyba bym musiała się golić dwa razy dziennie Smutny

Plastry trzeba odrywać dokładnie w przeciwną stronę jak włos rośnie a jak się człowiek przyjrzy to czasem włosy rosną w tak różne strony że trzeba kilka razy przykładać plaster w różne strony. Też czasem okolice bikini traktuję plastrami.

Małgorzatko zaintrygowałaś mnie "fryzurą" na hitlera i za nic nie mogę sobie tego wyobrazić

strzyga

moim zdaniem te plastry nigdy tak dobrze nie zrobią jak normalny nakładany wosk, który dojdzie wszędzie. ale wtedy spokój na dłuższy czas jest, nie?

fantada

Kiedyś chciałam sobie nogi woskiem potraktować, żeby mieć spokój, ale nigdy się nie złożyło...

A wczoraj googlując coś tam o depilacji trafiłam na stronę, gdzie było napisane, że depilacja brazylijska (bez włosów między nogami, ew. "fryzurka") jest niewskazana w ciąży.