Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:05, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
odpowiedź brzmi: nigdy. ani na dzieci tym bardziej. to nie jest dochodowy interes
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:16, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedy Cię będzie stać na małżeństwo? Ciekawe pytanie. Jeśli Ty teraz masz się z czego utrzymać i Twój potencjalny mąż też, to razem chyba też dacie radę. A dzieci nie trzeba mieć przecież od razu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:51, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
czacza napisał: | P Nowa na tym forum, ale stara na lmm |
To może przyblizysz nam swoją osobę? Prawie wszyscy jesteśmy z lmm i będzie nam może trochę łatwiej HonoratA
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:31, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
odp brzmi - nigdy, nigdy nie będzie nas stać na ślub ani na dziecko.
ja jestem mężatką choć mnie nie stać, a jakoś sobie radzimy. nikt nie wierzył w nas... a jednak to kwestia chęci nie samych pieniędzy.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
czacza
pierwszy wykres
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:52, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
No tak, macie rację, trochę głupio postawiłam to pytanie. Czasem lepiej nie przeliczać, bo nigdy się na coś nie zdecydujemy. Np. mój tato założył sklep i gdyby przeliczał dokładnie wszystkie koszty i trudy, pewnie nigdy by się na to nie zdecydował. Teraz ma ciężko, ale po pierwsze pracuje i to na swoim, po drugie, gotówka na biężące potrzeby zawsze się znajdzie z utargu...
Heh, a co dopiero z małżeństwem
W którymś z wątków pojawił się problem wyciągania kasy od rodziców. A czy ktoś z Was "wyciągał" kasę z kredytu studenckiego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:39, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
zastanawiałam się kiedyś nad kredytem studenckim, ale obawiałam się, że po studiach nie znajdę od razu dobrze płatnej pracy i będę miała kłopot ze spłatą i w końcu nie wzięłam.
jakoś sobie dałam radę (mieszkałam z rodzicami), a jak ślub braliśmy, to oboje mieliśmy już prace na etat (plus studia dzienne )
z tego co pamiętam kredyt studencki jest przyznawany na bardzo preferencyjnych warunkach, więc chyba warto się zdecydować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:32, 14 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
na dzieci to naprawde kasy idzie....wiem po sobie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|