..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

konstancja

przepraszam bardzo ale większej głupoty to nie słyszałam "złap, wysterylizuj, WYPUŚĆ" ?? a taki wałęsający się wysterylizowany pies to niby pogryźć czy zagryźć już nie może? Problem wałęsających się psów to symptom krajów trzeciego świata. Wystarczy zobaczyć jak tępione jest to zjawisko w USA.

mamma

do tego może przenosić rożne choroby na inne zwierzęta, nie wspominając o wściekliźnie...

konstancja

właśnie

kukułka

Jak można uśpienie zwierzęcia porównywać do aborcji!?!

konstancja

Kasik już napisała że nie o to jej chodziło, ale nie wyjaśniła o co, może napisze jeszcze

Almanah

kukułka

buba

Cera

Tak, dla mnie człowiek też jest ważniejszy. Nie stawiam znaku równości pomiędzy ludźmi i zwierzętami.

Almanah

konstancja

almanah, ależ dlaczego nie powinnaś. Matko kochana, przecież to forum a nie kółko wzajemnej adoracji!! ale takie tendencje widać są , ja ciągle dostaję po uszach żeby się nie "nakręcać" (zaczynam sie czuć jak ruski budzik

) Dyskusja ma to do siebie że są różne opinie czasem bardzo sprzeczne. A takie słodzenie i bezustanne uważanie żeby nie urazić (chociaż ze słodyczą to można też sporo zatrutych strzał wypuścić i to znacznie bardziej bolesnych) zaczyna mnie nużyć. Tak to jest jak są same baby w jednym miejscu

Wracając do tematu to nie zgadzam się z Tobą Almanah żeby pozwalać żyć zwierzętom nawet wysterylizowanym bezdomnie. U mojej babci w kamienicy rządzą koty, mają jedzonko spanko i dobrze, ale jest też druga strona medalu - zapaskudzone odchodami wejścia do piwnicy, otwarte wiecznie drzwi wejsciowe co w zimie jest niezłą stratą energii. Nie dajmy się zwariować. Że nie wspomnę o ptakach w miastach, zwłaszcza gołębiach. W naturze istnieje jeden z najzdrowszych systemów - selekcja naturalna. Człowiek ją zaburza i wtedy robi się problem.
Mam nadzieję że jesteś wegetarianką jeśli aborcja i uśpienie psa to dla Ciebie to samo. Choć w sumie idąc tym tropem to wyrwanie roślinki oznacza równiez zabójstwo

fiamma75

Bezdomne psy nie powinny jednak być wypuszczane, bo bywają niebezpieczne, co innego koty po sterylizacji - spełniają ważną rolę w ekosystemie miejskim - zdecydowanie wolę koty niż plagę szczurów a tym się kończy likwidacja kotów .
Nie rozumiem też czemu komuś przeszkadzają ptaki - owszem nadmiar powoduje zabrudzenie pomników, ale coraz częściej w miastach sobie radzą z nadmiarem, zatrudniając sokolników. Z drugiej stronie przyjemniej siedzieć w parku słuchając śpiewu ptaków. W moim mieście oprócz gołębi, wróbli, gawronów, srok i kawek, są łabędzie, kaczki, mewy, rybitwy, zimorodki, słowiki, skowronki, jerzyki, szpaki, sikorki, pliszki i wiele innych, których nie umiem nazwać.
Człowiek zaburzając ekosystemy, staję się za nie odpowiedzialny, zwł. za te, które sam stworzył.

Co do selekcji naturalnej - konstancjo- jesteś też zwolenniczką w stosunku do człowieka?

Karafka

do jasnej anielki gdzie ja porownuje aborcje do zabijania zwierzat?

ciesze sie, ze zlapali weta, ktory dzialal przeciw PRAWU!
tak samo jak bym sie cieszyla, jakby zlapali lekarzy, ktorzy bezporawnie usuwaja cieze.

jak sie mozna oburzac, ze zlapali przestepce? bo malgorzatka sie oburzala w swoim poscie.

a problemu bezdomnych psow zabijaniem ich sie nie rozwiaze. narazie niestety narod ma w wiekszosci dalej slome w butach i jest tak tepy ze nie jest w stanie odpowiedzialnie zajac sie zwierzetami. nie wolno zabijac zdrowych bezdomnych zwierzat. koniec kropka.

a jak malgorzatko tak ci zle ze weta ukarali a nie lekarza, to zaangazuj sie w jakies kampani pro-life, a noz zlapiecie jakiegos dzikiego lekarza. bardzo bym sie ucieszyla gdyby to wyszlo na jaw!

kukułka