..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Karafka

przeciecie jajowodow?

ja uwazam to za bardzo dobre rozwiazanie przy zakonczeniu planowania rodziny. i nie moge pojac zakazu w polsce

Cera

Ej, no nie aż tak bardzo radykalne- w zasadzie nawet zapomniałam, że takie coś istnieje.

Raczej jakiś kilkuletni implant czy coś- jak skończę etap powiększania, to może do naszego kraju coś takiego przyjdzie lub tez cos wymyślą.

Karafka

Implanon to tak jak cerazette. dlatego czesto daje sie najpierw kobiecie cerazette na pare miesiecy zeby wyprobowala, a potem zaklada sobie Implanon.

Cera

Uuuuuu jak tak to u mnie odpada, nie mam zamiaru sie wykrwawić... no ale na razie...

agu

czytałam o projekcie niehormonalnych tabletek antykoncepcyjnych dla mężczyzn

mamma

Przynajmniej jesteśmy atrakcyjniejsze Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

bakteria

mam dość npr. nie chce mi się mierzyć, nie chce mi się nawet szyjki badać. jakoś tak mam pierwszy raz wrażenie, że to mi uwłacza - MUSZĘ to robić, jak chcę seksu (wg KK jak W OGÓLE chcę, wg FAM, wiadomo, jak chcę bez niczego). a tu dziecko wstaje różniaście, jak się uda pospać dłużej, to korzystam, póki M. ma urlop i w ogóle. Wkurza mnie to wszystko, ciągle się tylko fazą cyklu żyje. Właściwie nie wiem, czego bym chciała, ale jakoś dziś czuję, że małżeństwo od strony seksu jest dla NPR, a nie NPR dla małżeństwa. wr.

Cera

bebe, coś w tym jest

to pocieszające.

Jolu, głowa do góry! Chyba każda z nas ma kiedyś napad frustracji.

kukułka

a moze dasz rade bez mierzenia?
ja od kiedy mam dzieci to nie mierze i sluzu nie zapisuje (w głowie sobie notuje, nie znosze robic wykresow/notatek) Mruga

( nie chce mi sie przed dziecmi wstawac/budzic ich budzikiem przy okazji itd) i opieram sie tylko na sluzie/szyjce

walecznaS

no ale wtedy wzrasta PI
chyba nie o to Joli chodzi
ale ogólnie o konieczność prowadzenia obserwacji...

Cera

kukułko, no jak to bez notatek? Ten śluz szyjka, hm, jakoś nie bardzo bym się na tym opierała...To co widzę to widzę.

mamma

dla mnie najbardziej dobijające jest to, że będę skazana na to mierzenie itp. do menopauzy....

Fiołek

No właśnie tak się zastanawiam, czy to nie uwłacza godności kobiety? Pewnie zdaniem KK antykoncepcja np. tabletki tak, bo ingerują w naturę i ok tu się zgadzam, ale za przeproszeniem macanie się, albo wkładanie sobie termometru jest czystą naturą?

walecznaS

macanie i wkładanie termometru tak
podobnie jak psikanie specyfikami dla większych doznań seksualnych (patrz np. szansa spotkania)
stosowanie żelu nawilżającego również
natomiast gumka już naturalna nie jest
ja tego nie kumam
rozumiem, że gumka to grzech ale dlaczego mówi się, że nienaturalna bo zaburza stosunek? a psikanie czy smarowanie czymś z tubki nie zaburza...

Fiołek

Pewnie nienaturalna, bo stanowi jakąś tam sztuczną barierę. Niemniej uważam, że npr sprowadza kobietę do przedmiotu. I czasem nawet myślę, że szczęśliwe te kobiety, które w czasach npr nie żyły Wesoly

kiedyś urodzenie dzieci było w cenie, inna sprawa, że wiele dzieci wtedy umierało, ale nikt nie wymagał, żeby kobieta sobie coś mierzyła, wkładała itd.