|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:23, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No i co miu miu , zostaje ci jakieś 10 góra 15 dni w miesiącu na bara bara (zakładając , że każdą szansę wykorzystasz... mało prawdopodobne ) dalej jesteś very happy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Czw 12:31, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Frejda napisał: | miu, miu, właśnie, że nie można. Wytrysk musi być zawsze w pochwie, więc w III lub w I fazie. Jeżeli wcześniej o tym nie wiedziałaś, to naprawdę współczuję. Każdy chyba kiedyś dostał takiego kopa i dla każdego było to niezłym zaskoczeniem. |
Nie zapominajcie tylko, że takiemu rygorowi poddani są ludzie wybierający npr ze względu na wiarę i światopogląd. Nie sądzę, doprawdy, żeby dla niewierzących miało to jakikolwiek sens i wartość - niby dlaczego mieliby się tej zasady trzymać?
gam napisał: | No i co miu miu , zostaje ci jakieś 10 góra 15 dni w miesiącu na bara bara (zakładając , że każdą szansę wykorzystasz... mało prawdopodobne ) dalej jesteś very happy |
Dajcież dziewczynie spokój! Wygląda to tak, jakby dołowanie zadowolonych było przyjemne Pozwolę sobie też zauważyć, że na tym forum jest spora grupa stosujących "npr nieortodoksyjny" i nikt nie uważa za stosowne, żeby ich nawracać na dobrą ścieżkę No.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:45, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
miu miu napisał: | Maria napisał: | jezeli w plodne taka zabawa nakreci mnie za bardzo to frustracja jest wielka (gdy nie wolno dopuscic do orgazmow)........gdyby w plodne pozwolic na "wytrysk poza" i orgazm poza pelnym stosunkiem, to NPR byloby najlepsza metoda na swiecie. |
Nie rozumiem..."nie wolno dopucić do orgazmów"? O co chodzi? Właśnie to jest dobre, że można stosować inne sposoby, być blisko az do satysfakcji bez klasycznego stosunku. |
wg KK nie można dojść do orgazmu poza klasycznym stosunkiem, a więc pieszczoty do orgazmu w fazie płodnej są grzechem
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:04, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
novva napisał: | Nie zapominajcie tylko, że takiemu rygorowi poddani są ludzie wybierający npr ze względu na wiarę i światopogląd. |
oczywiście, więc nie stresujcie koleżanki, bo może ona ma zupełnie inną motywację
a propos (a może i nie ) - czy ktoś zna książeczkę "spowiedź małżonków" ?
Ostatnio zmieniony przez juka dnia Czw 13:08, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Czw 13:15, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Niania napisał: | wg KK nie można dojść do orgazmu poza klasycznym stosunkiem, a więc pieszczoty do orgazmu w fazie płodnej są grzechem |
Nianiu - chyba: "pieszczoty do zamierzonego orgazmu w fazie płodnej są grzechem". Niby żadna różnica, ale ja ją u siebie widzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus
nauczyciel NPR
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: slask
|
Wysłany: Czw 13:38, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
czyli jak niezamierzony to ok? teraz to może ja będę zaskoczona?
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:41, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie no jasne , wszystko jest w porządku jeśli npr stosowane jest jako jedna z metod bez powiązania tego z nauką KK, to wtedy ok,
nie stresujemy koleżanki miu miu.... ale jeśli wybrała npr żeby być bliżej Boga a przy tym szczęśliwie przezywa orgazmy w dniach w których powinna się ich wyrzec jeśli nie planuje dziecka , to raczej bardziej się od Niego oddala, ja przez długi czas miałam takie wrażenie oddalania się od Boga
ale to tylko wtedy jeśli miu miu łączy to z wiarą
jesli tylko dla ekologii to ok
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:46, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
darus najprościej rzecz ujmując jesli np wieczorem postanawiacie , że będziecie się tylko głaskac po plecach bez pragnienia doprowadzania się do orgazmu a jednak na skutek tego głaskania po plecach przeżyjesz orgazm to nie masz grzechu
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Czw 13:48, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
darus napisał: | czyli jak niezamierzony to ok? teraz to może ja będę zaskoczona? |
Cytat: | Nie można ukrywać, że w tym względzie wrażliwość Kościoła przewyższa wrażliwość przeciętnego małżeństwa. Wrażliwość Kościoła, która głosi, że małżonkowie powinni intensywnie się rozbudzać tylko wtedy, gdy planują zakończyć takie pieszczoty pełnym aktem małżeńskim można porównać do delikatnego kompasu, który pokazuje właściwy kurs, w kierunku cel, który znajduje się za horyzontem. Warto go obrać, mając świadomość, że ludzka namiętność (eros) będzie bardzo utrudniać drogę w wyznaczonym kierunku. Warto się starać tak żyć, ale też i pamiętać, że tylko nielicznym małżeństwom udaje się szybko uporządkować sferę seksualną i tym samym szybko osiągnąć odległy cel. Wrażliwość Kościoła nie bez powodu zwraca uwagę, że podejmowanie intensywnych, rozbudzających pieszczot bez zamiaru pełnego współżycia seksualnego często wprowadza pewien nieład moralny w życie małżonków. Dlatego małżonkowie powinni intensywnie się rozbudzać tylko wtedy, gdy planują zakończyć takie pieszczoty pełnym aktem małżeńskim. Warto się starać tak żyć, ale też i pamiętać, że tylko nielicznym małżeństwom udaje się szybko uporządkować sferę seksualną. Większość ludzi potrzebuje czasu, pracy nad sobą i Bożej łaski, aby osiągnąć dojrzałość w tej ważnej dziedzinie życia. Nie wszystkie zachowania seksualne są związane ze świadomymi i dobrowolnymi wyborami. Wielu ludzi przeżywa swoisty przymus wyładowania napięcia seksualnego, od którego nie umieją się uwolnić. Nie są w stanie wytrwać w decyzji zaprzestania czynów, które sami uznają za złe.
Wspominając o możliwości nadużyć nie można zapominać, że poszukiwanie bliskości cielesnej nie zawsze wypływa z chęci użycia drugiej osoby dla własnej satysfakcji seksualnej. Delikatni, czuli względem siebie małżonkowie pieszcząc się w okresie płodnym przeżywają miłość, bliskość, wdzięczność, podarowanie sobie intymnych chwil. Mają przy tym uczucie bliskości duchowej. Co jakiś czas może się tak zdarzyć, że w wyniku swojej słabości nadmiernie się rozbudzą, doprowadzając się do orgazmu. W takich przejawach bliskości fizycznej nie można dopatrywać się zaraz grzechu. Obraźliwe jest nazywanie takich sytuacji „wspólnym onanizowaniem się” lub jeszcze bardziej dobitnie „masturbacją we dwoje”. Poprzez takie słowa degraduje się bardzo bogactwo psychicznej i duchowej więzi małżeńskiej. Relację między małżonkami opisana jest jednowymiarowym językiem, który pozbawia ją siły przywiązania, szczerości uczucia, wzajemnej troski, a słabość małżonków w trudnej sztuce wychowania swojej seksualności interpretuje się jedynie jako wyrachowane świadczenie sobie usług seksualnych.
Szybki wzrost napięcia seksualnego i rozbudzenie zakończone orgazmem może pojawić się spontanicznie w czasie zalotów, okazywania sobie znaków czułości. Nawet gdy wola trwania w dobru jest stała, małżonkowie zbliżając się do siebie nie są w stanie przewidzieć jak bardzo się pobudzą, czy będą umieli przerwać niewinnie zapowiadające się czułości i pieszczoty. Czasami szybkość wzbierania fali rozbudzanych zmysłów zaskoczy ich i nagle ogarnie. Niektóre osoby są z natury tak wrażliwe na punkcie seksualnym, że wystarczy im nawet mała pieszczota, aby nie były w stanie opanować narastającego podniecenia. U osób szczególnie uwrażliwionych pod względem seksualnym podniecenie prowadzące szybko do orgazmu może się pojawić nawet przy podejmowaniu czynności wydawałoby się niewinnych (obserwacja kąpiącego się współmałżonka, jego spojrzenie, gest, dotyk jego ciała). Takie całkiem naturalne reakcje się zdarzają i jeżeli pojawiły się bez jakiegoś zaplanowanego dążenia do ich wywołania nie można zaraz doszukiwać się w nich grzechu i obciążać winą moralną. Trzeba traktować wyrozumiale chwile zapomnienia, nieopanowania namiętności wynikłej z braku czujności przy okazywaniu sobie czułości. Takie sytuacje pomagają małżonkom lepiej poznać swoje reakcje. Z ich znajomości powinni wyciągnąć wnioski na przyszłość |
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
darus
nauczyciel NPR
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: slask
|
Wysłany: Czw 14:04, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
no wiecie co??? jestem bardzo zaskoczona? być może parę razy zdarzyło mi się w życiu, że nie umiałabym odmówić "finału"...ale jak tak sobie myślę, to jeśli mamy postanowienie, że orgazmu nie będzie, to zawsze jest czas, aby zacisnąć zęby i powiedzieć: przestajemy! jeśli jestem wśród nielicznych takich osób, no to dla mnie nie ma wytłumaczenia. nie wyobrażam sobie po prostu, że w sposób niezamierzony mogłoby to nastąpić!!!( oprócz niezamierzonych orgazmów bez naszej świadomości-w czasie snu)
po prostu według przytoczonego artykułu...nie wiem, czym tu się martwić? Jeśli ktoś jest pewien, że taki akt, zakończony orgazmem poza pochwą, jest czysty, wynikający z miłości a nie zaspokojenia tylko rządzy, no to nie jest grzech!
Ostatnio zmieniony przez darus dnia Czw 14:05, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:10, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
miu miu, Ty nie stosujesz npr, tylko FAM (świadomość swojej płodności), i to rzeczywiście jest super metoda. To o czym piszą dziewczyny, to npr wybierany z powodów religijnych, w którym nie ma mowy o orgazmie poza normalnym stosunkiem, bo Kościół zabrania. Czyli wszelkie metody alternatywne (jak najbardziej urozmaicające pożycie małżeńskie) są zakazane. I wtedy to może być trudne do wytrzymania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 14:23, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
darus napisał: | być może parę razy zdarzyło mi się w życiu, że nie umiałabym odmówić "finału"...ale jak tak sobie myślę, to jeśli mamy postanowienie, że orgazmu nie będzie, to zawsze jest czas, aby zacisnąć zęby i powiedzieć: przestajemy! jeśli jestem wśród nielicznych takich osób, no to dla mnie nie ma wytłumaczenia. |
ja po rekolekcjach z autorem tej strony odniosłam wrażenie, że to jest jego milczące złożenie iż własnei nie mozemy powiedzieć "przestajemy". Ze od pewnego momentu żądza jest silniejsza niż wola. Moze tak temu kapłanowi mówiły malżeństwa z którymi sie stykał jako duszpasterz i spowienik? w każdym razie podobnei jak Ty ja mam poczucie że gdybyśmy bardzo chcieli wytrwac w czystości małżeńskiej to byśmy jednak umieli "głaskać się po gołych pleckach i brzuszkach" a potem powiedzieć sobie stop. Stąd - argumentacja o.Knotza jest dla mego sumienia zbyt wyrozumiała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:25, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A ja mam inne odczucia
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 14:31, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
to Ci zazdroszczę, miejmy nadzieję że ja też tak zmądrzeję.
może na starość?
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Czw 14:36, 10 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A ja się głównie cieszę z tego, że on w ogóle widzi, że to nie jest proste dążenie do "zwierzęcej" satysfakcji. Bo wiele osób tak łatwo to w ten sposób kwituje.
Coś jest w tym, o czym piszą darus i abeba (że za łatwo się rozgrzeszyć), ale ja jednak u siebie widzę różnicę. Czuję, na czym mi głównie zależy i czuję bardzo wyraźnie też, kiedy po prostu nie udaje się przestać na czas, bo niezauważalnie przekroczyło się granicę, a kiedy to jest z mojej strony całkowicie świadome dążenie do spełnienia. I w zależności od tego różnie to oceniam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Pogaduszki Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 ... 31, 32, 33 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 ... 31, 32, 33 Następny
|
Strona 3 z 33 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|