Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

mam dosc npr-u
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 31, 32, 33  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abeba
Gość






PostWysłany: Czw 14:55, 10 Sty 2008    Temat postu:

novva napisał:
... a kiedy to jest z mojej strony całkowicie świadome dążenie do spełnienia. I w zależności od tego różnie to oceniam.

ok, ale tę miarę powinniśmy przykładać również do pełnego współzycia w zacnej III fazie. i też, jesli celem bylby orgazm, je uznawać za grzeszne. konia z rzędem temu kto (no chyba że ma świadoośc seksoholizmu) ma tak rozwiniętą autorefleksję!
Powrót do góry
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Czw 15:18, 10 Sty 2008    Temat postu:

abeba napisał:
i też, jesli celem bylby orgazm, je uznawać za grzeszne.

Jeśli celem byłby tylko orgazm i nic więcej, bez zwracania uwagi na partnera i jego potrzeby, to pewnie tak można sądzić, zgodnie z tą logiką. A można pójść i dalej w tych rozważaniach. Współżycie przy staraniu się o dziecko, jeśli jest nastawione wyłącznie na pozyskanie swimmersów, byłoby podejrzane, tak? Dojdziemy znowu do absurdów. Całe szczęście z reguły nasza motywacja jest bardziej skomplikowana i nie ogranicza się do jakiegoś jednego celu, który chcemy osiągnąć, o ile w ogóle możemy mówić o jakichś zakładanych celach. Ja zakładam, że podstawą jest po prostu miłość i chęć bliskości. Jakoś wiem, kiedy u mnie to najważniejsze schodzi na dalszy plan; wtedy jest mi głupio i mam wyrzuty sumienia, niezależnie od magicznej granicy orgazmu "już-jeszcze nie". Może lepiej tego nie roztrząsać, bo takie rozbabrane sumienie niczemu dobremu nie służy, jak wielokrotnie się już przekonaliśmy tutaj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
darus
nauczyciel NPR



Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: slask

PostWysłany: Czw 15:19, 10 Sty 2008    Temat postu:

cieszę się, że istniejecie dziewczyny!!! Wesoly Wesoly Wesoly
posłuchajcie: wstrzemięźliwośc moja dotyczy tylko okresu ciąży, taka "orto", kiedy było zagrożenie dla dzidziusia...miałam w perspektywie 6 miesięcy bez orgazmów! (bo to nie chodziło o stosunki tylko) moje hormony w ciąży szalały!! nigdy nie odczuwałam takiego pragnienia seksu jak wtedy!...nawet w dniach płodnych (gdzie to podobno jest silne). wisiało nade mna zagrożenie, że zaszkodzę dziecku! nie byłoby wytłumaczenia dla "niezamierzonych" orgazmów!! wszystko było w głowie! i owszem zdarzały nam się pieszczoty, nawet daleko posunięte, ale wiedzieliśmy, jak i kiedy się zatrzymać.

dlatego mówienie o niezamierzonych orgazmach w zwiazku małżeńskim z kilkuletnim stażem, wydaje mi się...uspokajaniem swojego sumienia! albo można okazywać sobie miłość w każdy sposób, albo się powstrzymujemy...oczywiście są wyjątki, ale ujrzenie swojego partnera w kąpieli, i silne podniecenie w tej sytuacji nie oznacza niezamierzonego orgazmu!!! również pogłaskanie po plecach...większości ludzi dojście do orgazmu zajmuje więcej niż kilka sekund, a to wystarcza, aby przypomnieć sobie...że do tego dopuścić mi nie wolno!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:38, 10 Sty 2008    Temat postu:

darus napisał:
Jeśli ktoś jest pewien, że taki akt, zakończony orgazmem poza pochwą, jest czysty, wynikający z miłości a nie zaspokojenia tylko rządzy, no to nie jest grzech! Wesoly


Ok!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jawor

PostWysłany: Czw 19:25, 10 Sty 2008    Temat postu:

Ojoj...ale wsadziłam kij w mrowisko! Hmmmm....to żeście mnie uświadomili Very Happy
Ale prawda jest taka, że nie stosuję npr ze względów religijnych, moralnych itp. Jestem wierząca ale nie widzę jednak żadnej podstawy, tak naprawdę, by aż tak bardzo ktokolwiek miał ingerować w zycie małżonków. Znam pismo święte....jeśli podacie mi choć jeden fragment(pisama a nie katechizmów, encyklik itp ) w którym jest mowa by odmawiać sobie przyjemności seksu w małżeństwie lub w jakikolwiek sposób go ograniczać(oprócz fragmentu apsotoła Pawła gdzie jest napisane, by nie odmawiać sobie pożycia chyba że na pewien czas, a chodziło tu o czas miesiączki gdy kobieta wg religii zydowaskiej była nieczysta), to jestem gotowa dyskutować na ten temat. Inaczej nie ma dla mnie o czym gadać.


Ostatnio zmieniony przez miu miu dnia Czw 20:51, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:36, 10 Sty 2008    Temat postu:

miu miu napisał:

Ale prawda jest taka, że nie stosuję npr ze względów religijnych, moralnych itp.


no to sie nie masz czym zajmowac Very Happy . ta cała reszta jest związana z kk, a nie z judaizmem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:19, 10 Sty 2008    Temat postu:

miu miu - tekst o Onanie jest interpretowany bardzo szeroko - marnowanie spermy = be
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:46, 10 Sty 2008    Temat postu:

W kazdym razie miu miu juz wiesz, czemu czasem sporo tu narzekania Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jawor

PostWysłany: Czw 20:49, 10 Sty 2008    Temat postu:

Gdy sie wczytamy, weźmiemy pod uwagę kontekst, w tym przkładzie chodziło raczej nie o samo w sobie marnowanie nasienia a o postawę Onana, który nie chciał przedłużyć rodu swojego brata, taka była tradycja wśród żydów, że jeśli kobiecie umarł mąz nie zostawiając dzieci, jego brat musiał przedłużyć ród, Onan tego nie chciał, mimo, tak kazał mu Bóg, stąd kara. Ale nie chodziło samo w sobie o stosunek przerywany, czy narnowanie nasienia. Szukanie w tym takich pobudek to zwykła nadintepretacja.

Ostatnio zmieniony przez miu miu dnia Czw 20:52, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:00, 10 Sty 2008    Temat postu:

owszem miu miu - masz rację, o to chodziło, jednakowoż to jest cytat ukochany przez księży
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jawor

PostWysłany: Czw 21:09, 10 Sty 2008    Temat postu:

Very Happy tak, to prawda, ciekawi mnie tylko ta rozbieżność między zasadami nałożonymi przez KK a tym co w Piśmie. Nie wiem czemu mają służyć takie ograniczenia. chyba tylko temu by podkreślić grzeszność i niskość seksualności, która przecież jest wielkim darem. Bycie razem, bycie jednym ciałem w akcie seksualnym to dotykanie boskości...myślę że tego chcał Bóg dając nam ten dar i chciał byśmy z niego korzystali kiedy zechcemy ale z głową jeśli chodzi o ilość dzieci.

Ostatnio zmieniony przez miu miu dnia Czw 21:10, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:13, 10 Sty 2008    Temat postu:

miu miu napisał:
chciał byśmy z niego korzystali kiedy zechcemy ale z głową jeśli chodzi o ilość dzieci.


właśnie tego nie ma w piśmie - każda ilość dzieci jest błogosławieństwem .

a na samej biblii opierają się raczej wyznania protestanckie-zresztą Niania cię pewnie w tej sprawie lepiej pouczy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:17, 10 Sty 2008    Temat postu:

KK tłumaczy to tak - to czego naucza KK jest w Piśmie i w Tradycji K - łatwe wyjaśnienie no i Bóg dał KK pełną moc bla bla - wiec co zwiąże na ziemi jest związane w niebie

KK uważa że takie coś (masturbacja wzajemna jak to określa) jest poniżające i właśnie uwłacza tej boskości.


Ostatnio zmieniony przez Niania dnia Czw 21:19, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jawor

PostWysłany: Czw 21:29, 10 Sty 2008    Temat postu:

juka napisał:
każda ilość dzieci jest błogosławieństwem .
a na samej biblii opierają się raczej wyznania protestanckie-zresztą Niania cię pewnie w tej sprawie lepiej pouczy

Hmmm...gdyby każda ilość dzieci była bogosławiestwem to Bóg nie stworzyłby możliwości manipulowania (uniknia zapłodnienia) płodnością np przez samoobserację. Sama natura.
Jestem chrześcijanką i uważam ze biblia to podstawa, kto jej nie zna nie powinen nazywać się chrześcijaninem(niestety dotyczy to tez księży) teologia to moje hobby...biblię znam bardzo dobrze, z niejednym duchownym juz dyskutowałam, wielu z nich zna lepiej katechizm niż pismo święte...zgroza.


Ostatnio zmieniony przez miu miu dnia Czw 21:30, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:36, 10 Sty 2008    Temat postu:

z tymi dziećmi, to mówię ze w biblii tak jest.

najwyraźniej bliżej ci do protestantyzmu mi miu

Nianiu, poczytaj cytat novvej, to nie do końca jest tak jak mówisz że KK sie tak wypowiada - raczej niektórzy księża się tak wypowiadają (pewnie się zdarza , ja osobiście nie doświadczyłam, na szczęście)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 31, 32, 33  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 31, 32, 33  Następny
Strona 4 z 33

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin