..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

tilia

Jak widać często wychodzi "tylko kilka dni niepłodnych" (chyba, że się jest Iskrą Mruga

).

Iskra

Ja przepraszam ale to ze w jednym cyklu mi tak wyszlo nie znaczy ze się nie naczekam w innych gdzie od konca pierwszej fazy do rozpoczęcia trzeciej mija prawie miesiac czasem

emma

A czy ktoś mógłby mi poradzić w wątku niżej. Bo jak nie, to będę miała drugi cykl też do niczego.

tilia

Iskra, ale i tak Twoja I faza rządzi. (tak na pocieszenie)
Emma ja bym pewnie u Ciebie widziała już trzecią fazę, ale głowy sobie uciąć nie dam. Pogorszenie śluzu było, temperatury sporo wyższe od tych koło szczytu, szyjka zamknięta.

emma

Tilia ja o wątku obok, czyli o kubeczki pytam. Laughing

Z cyklem sobie poradziłam.

A Iskra to ma tak od niedawna. Obejrzyj jej wcześniejsze cykle. Trzy tygodnie fazy śluzowej to nie jest to, o czym marzysz.[/list]

Iskra

Jasne Tilia, załapałam.
Chcialam tylko zaznaczyć ze to też nie tak różowo Mruga

tilia

No coś kojarzę, że wcześniej było inaczej. Po prostu rzadko widuje tak długą I jak ostatnio u Iskry. Przepraszam za zamieszanie Embarassed

Iskra

Nie ma przecież za co przepraszać Mruga

Fiamma, jak Twoje temp?

fiamma75

tak jak widać w wykresie Sad

Iskra

Beznadziejne Smutny

fiamma75

szkoda słów...

buba

Ech...

Busola

tak sobie myślę ostatnio
jak się czyta HV to wynika z niej, że npr jest jakąś furtką na trudne życiowe sytuacje, kiedy nie można mieć dzieci. Ale jakby tak popatrzeć, to właśnie w tych trudnych sytuacjach npr się totalnie nie sprawdza.
Np. w okresie poporodowym. Dla mnie nie miało to dużego znaczenia, ale dla kogoś po cesarce może mieć, bo powinien wtedy odczekać ok 2 lat na kolejną ciążę. Bo potem jest jak u jednej mojej koleżanki, która po drugiej cesarce (różnica wieku miedzy dziećmi 1,5 roku) pół roku wracała do siebie. Albo inny przypadek, znajoma większość drugiej ciąży spędziła w szpitalu, bo jej się rozchodziły szwy po pierwszej cesarce.
To samo premenopauza.
Albo czytałam artykuł lekarki - ginekologa, która podawała z życia wzięte przykłady osób u których nie da się stosować npr. Pamiętam tylko jeden, kobieta po operacyjnym usunięciu szyjki macicy, bo miała raka. Bez szyjki straciła możliwość stosowania metod objawowo - termicznych została tylko termiczna, mniej pewna, no i bez szyjki kobieta nie donosi ciąży - ciąża zakończy się poronieniem, głupotą w takiej sytuacji byłoby narażać się na poronienie.
Dlaczego nikt decyzyjny dotąd tego oficjalnie nie zauważył? Smutny

Edwarda

Nie wiem kiedy ten artykuł był pisany, ale dzisiaj nie usuwa się samej szyjki tylko całą macicę i jeszcze z przydatkami Wesoly

Więc później nie trzeba stosować żadnej metody Mruga

fiamma75

Usuwa się często czasem samą macicę bez przydatków, (np. przy mięśniakach - gdy kobieta już rodziła) - chodzi o uniknięcie przedwczesnej menopauzy (szwagierka tak ma)