|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:37, 21 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Fiamma.
Coraz bardziej mnie uderza absurdalnosc etyki katolickiej, ale to chyba każdy musi właśnie w swoim sumieniu do pewnych spraw dojść i przemodlic.
Ksiądz jakby oświecony nie był to po prostu nie we jak się żyje w małżeństwie (ja też jezcze nie ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:52, 21 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Ika jasne.
Ja o tym księdzu trochę żartem a trochę gorzką prawdą powiedziałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:16, 21 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
a ja mam jakieś takie odczucie/przeczucie, że jak się osiągnie odpowiedni poziom zaufania/zawierzenia Bogu, to wszystko będzie jasne - i że rację mają ludzie spod znaku wielodzietni, albo z ruchów typu neokatechumenta, którzy odrzucają nawet npr, to jest bardziej logiczne. Ale ja nie mam za grosz zaufania obecnie (w sumie to wcześniej też mało miałam ) więc ten poziom zaufania jest nieosiągalny .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gitka
mistrz NPR-u
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:45, 21 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Jakie racje wielodzietnych/neokatechumenatów miałaś na myśli Busola?
Naprawdę kompletnie Bogu nie ufasz? Może jednak jakaś iskierka się tli, którą trzeba podsycić by się rozpaliła?
U mnie relacja z Bogiem, a tym samym zaufanie, kiedyś były kiepskie. Martwiłam się wszystkim, a najbardziej tym jak ja sobie poradzę w pracy następnego dnia (praca ze starszymi ludźmi w terenie gdzie wszystko było możliwe). Doszło do tego, że spać po nocach nie mogłam. Moim malutkim rozumem nie mogłam ogarnąć wielu rzeczy.
Na szczęście On o mnie nie zapomniał. Udało mi się odbudować relację z Nim, w wielu sprawach widzę, że On miał jednak lepszy plan niż ja. Zapewne to, że nie udaje nam się zajść w ciąże też ma jakiś cel, tylko jeszcze o tym nie wiem. Kiedy nie próbuję wszystkiego kontrolować, tylko oddaję z ufnością w Jego ręce, życie staje się piękniejsze, spokojniejsze, wiem że ktoś nade mną czuwa
Przepraszam za OT
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:02, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
U mnie zaufanie jest ogromne, nie powiem, że za duże, może czasami to moja ignorancja ale nie raz ryzykujemy i myślę "w razie W to niech sie dzieje wola Nieba" bez strachu zupełnie. Wiem, że jeśli trzecia ciaza zagrazalaby mojemu życiu, czy skazywala poczete dziecko na śmierć, to nie pozwolilabym sobie na to. Ale pomimo że się nie staramy i trzeciego dziecka nie planuję w najbliższym pewnie 3-5leciu to obecnie ciaza moze jedynie zepsuc moje plany na przyszlosc, zniszczyc karierę, zapędzić w klopoty finansowe i psychiczne Ale to wszystko chyba jakoś przelkniemy w ostateczności
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:22, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
mi właśnie chodziło o to ekstremum - kiedy na 100% nie można ryzykować
no i jeszcze skoro Bóg jest dobry, z jakiego powodu chce, żeby się ludzie męczyli z czymś co im nie odpowiada
bo ika - jeśli jednak ryzykujesz - to znaczy że tak naprawdę możesz sobie pozwolić na dziecko, my w pewnym momencie też ryzykowaliśmy, zaszłam w ciążę z której się cieszyłam i poroniłam
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:29, 23 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Nie mogę ryzykować. Uważam, że w mojej sytuacji byłoby to wystawianie Boga na próbę. Nie zmienia to mojego zaufania do Niego.
Dla mnie postępowanie wielu rodzin wielodzietnych jest właśnie antyświadectwem a nie dowodem na zaufanie Bogu. Łatwiej "zwalić" odpowiedzialność na Boga niż samemu wziąć ją na siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:11, 23 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Dlatego piszę, że jakbym byla w sytuacji, że nie mogę mieć już dzieci (a nie że tylko na razie nie powinnam), to bym nie ryzykowała
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itka
nauczyciel NPR
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:03, 23 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | mi właśnie chodziło o to ekstremum - kiedy na 100% nie można ryzykować |
No tu jest duży problem bo żadna metoda nie daje 100% skuteczności. I jak ktoś nie może sobie wyznaczyć tej pewnej III fazy cyklu to nie wiem co ma zrobić. No chyba że tabletki anty (oczywiście brane bardzo rygorystycznie), ale ja bym się okropnie bała to długo brać choćby ze względu na skutki uboczne.
Także to problem niezwiązany nawet z KK. Choć ja osobiście nie potrafię zaufać KK jeśli chodzi o etykę seksualną.
Cytat: | a ja mam jakieś takie odczucie/przeczucie, że jak się osiągnie odpowiedni poziom zaufania/zawierzenia Bogu, to wszystko będzie jasne - i że rację mają ludzie spod znaku wielodzietni, albo z ruchów typu neokatechumenta, którzy odrzucają nawet npr, to jest bardziej logiczne.
|
Jak dla mnie to nie jest takie proste. Oczywiście nie można panicznie się bać kolejnego dziecka, choć to zalezy z jakich powodów się odkłada. I tutaj wielodzietni może mają troche racji czasem. Dobrze że są ludzie powołani do tak dużych rodzin. Jednak nie można o innych mniejszych rodzinach mówić, że sa gorsze. To już nawet nie chodzi tylko o to że wiele rodzin nie stać na więcej dzieci. Wyobraźcie sobie że teraz każda kobieta w małżeństwie/związku rodzi min 5 dzieci i zostaje z nimi w domu. A co z pracą kobiet dla społeczeństwa? Tak, uważam że powołanie kobiet to nie tylko bycie matką, nawet w małżeństwie. Oczywiście bycie matką jest czesto niedoceniane i to też mnie wkurza. Bo nieraz przez pracę, karierę nie pozwala się kobietom być matkami. Jednak nie można przesadzac w drugą stronę, że to co kobieta robi poza domem jest nieważne bo to też służba ludziom. A sa pewne zawody do których częściej idą kobiety, np nauczycielki, pielęgniarki, ekspedientki w sklepach itd, itd. Zresztą po to też się kształcimy w pewnych dziedzinach żeby robić cos więcej, robimy studia. I co to wszystko jest bez sensu? I naprawdę rację maja tylko wielodzietni?
Może trochę się za bardzo rozpisałam, wiem że ludzie dzisiaj mają za mało dzieci ale moim zdaniem nie da się tego całkiem zmienić bo taki mamy świat, to jest efekt rozwoju. Choć mogłoby być chociaż trochę inaczej.
Fajnie by było jakby ta granica nie była zazwyczaj do 2 dzieci a do 4.
Ostatnio zmieniony przez Itka dnia Wto 13:05, 23 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:26, 14 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] znalazłam tą stronę, ucieszyłam się że jest baza lekarzy - wchodzę, a tu śmiech na sali - w moim województwie dwóch lekarzy!! wow - za.....ista lista - super
wrrrr ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:03, 14 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
w moim tez 2, z tego 1 kiepska
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:05, 15 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Łał jednak jakiś jeden lekarz jest w moim województwie! Hurra!
... ale nie ginekolog
Ostatnio zmieniony przez tilia dnia Czw 0:06, 15 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:40, 20 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
eh skoro na studiach medycznych przedstawiają te zagadnienia jak przedstawiają, to trudno się dziwić
(ok, nie mogę generalizować, wiem tylko jak jest na jednej)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|