..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

emma

Taa, na co dzień jest to nie do wytrzymania. Uwierz mi Mruga

kariga

emma mistrzostwo świata

A nie dopytywał gdzie ma sobie go dokładnie założyć ? Wesoly

gam

elusiaczek

Nadal nie wiem co robię z kubeczkiem źle Smutny

zawsze przecieka, a jak go wyjmuję to jest zapełniony max w połowie. Czasem siedzi bardzo głęboko, a czasem jest mi niewygodnie bo wystaje nóżka (czy jak to tam nazwać).
Poza tym nie wyobrażam sobie wyjmować go w innym miejscu niż wanna, bo sie często troszkę wylewa z kubeczka, i ze mnie też dodatkowo cieknie.

Iskra

Zadecydowałam się na zakup kubeczka, ale mam jedną wątpliwość. Skoro po porodzie się zmienia rozmiar na większy, to czy jeśli planuję rozpocząć starania za dwa lata to jest sens teraz kupować (w sensie i tak jakoś około lata bym mogła sobie pozwolić na zakup) i później kupować większy drugi raz? Czy lepiej się przemęczyć i później już kupić odpowiedni? Mi się wydaje, że jest sens, ale sama nie wiem.
Bo skoro one niby na 10lat starczą, to trochę by jednak było szkoda kupić, korzystać chwilę i kupować następny...

ika

Iskra ja kupilam w czasie staran rozmiar mniejszy i udalo sie po 4 miesiaczkach zajsc w ciazę. Caly czas bylam rekami i nogami za porodem naturalnym i ew. kupnem nowego kubeczka ale okazalo sie ze musialam miec cesarke. Pomimo ze teraz pod koniec roku dobilam bo 25roku zycia co tez juz kwalifikuje mnie do wiekszego, mam zamiar dalej uzywac tego co mam po porodzie. Jesli bedzie nagminnie przeciekal to sie zastanowie nad wiekszym. Do tej pory byl bez zarzutu. Mozesz tez od razu kupic wiekszy, ale ten moj wg mnie wchodzi bardzo ciasno i duzy na razie nie bedzie potrzebny. Dwa lata to kawal czasu, szkoda sie meczyc z podpaskami i tamponami Wesoly

Dla mnie kubeczek to zakup zycia i ostatnie gorsze bym wydala na nowy jakby ten juz okazal sie za maly Wesoly

ewcia87

Podpisuję się obiema rękami Wesoly

używałam mniejszego rozmiaru około roku i zdecydowanie się cieszę, że go kupiłam. Nie wiem czy do niego wrócę, czy będę inwestować w większy, ale tak czy inaczej - jedne z lepiej wydanych pieniędzy w moim życiu Wesoly

emma

Iskra kupuj. Dwa lata to ci się zwróci a może nie będziesz musiała zmieniać. Ja teraz używam mały rozmiar bo szyjka mi chyba niżej schodzi niż przed ciążą. I bałam się większy rozmiar kupić. Przyjaciółka ma większy rozmiar i ciężko jej się zakłada.

Iskra

Przekonałyście mnie

W takim razie już za kilka miesięcy dołączę do grona posiadaczek Mruga

Bo jakoś tak właśnie w te "powyżej 255lat to większy rozmiar"to mi się wierzyć nie chciało.Bardziej chodziło mi o zmiany po porodzie, ale skoro mówicie, że i tak warto Mruga

babajaga

Iskra

babajaga, byś się zdziwiła

Acayra

Nie przebrnęłam przez wszystkie strony tematu, ale obczytałam pierwsze 7 i ostatnie 3, i muszę przyznać, że jestem zaintrygowana. Nawet nie wiedziałam, że takie cuda wymyślono Wesoly

Cena trochę odstrasza, bo jeśli u mnie kubeczek nie zdałby egzaminu, to kasa stracona bez żadnego pożytku.

Mam te same obawy, co wszystkie dziewczyny na początku - wydaje się duży, nawet ten najmniejszy rozmiar; co jak będzie przeciekać; jak wymienić, szczególnie w pracy itp., ale Wasza pewność, że to super sprawa i wygoda przemawiają za zakupem. Poczytam jeszcze, ale coraz bardziej przekonuję się na tak. U mnie w pracy umywalki niestety są poza kabinami WC, ale w jednej jest bidet, więc może to byłoby najlepsze rozwiązanie.

walecznaS

mi się akurat nie sprawdził Mruga

buba

U mnie się sprawdza super przy mniejszym krwawieniu, przy większym to tylko podpaska/tampon, bo po prostu jest tyle wydzieliny na ściankach pochwy, że co z tego, że zatrzymam napływ, jak i tak bieliza się pobrudzi, tampon to jakoś bardziej zbiera jednak.
Także tu mówię jak jest, że może być różnie, ale na dni z mniejszym krwawieniem/plamieniem jest super, wtedy można go nosić dłużej (a przynajmniej na mam mniejsze opory żeby tak zrobić) i nie trzeba się męczyć z wkładką/małą podpaską, a może być rzadziej zmieniany niż tampon). Wesoly

Także jakby tak popatrzeć z boku, to ja jestem zadowolona, jednak trochę mi pozwolił oszczędzić na środkach higienicznych, a jednocześnie daje komfort, ale też nie wychwalam jakoś niesamowicie. Mruga

Acayra

Wyhaczyłam promocję za 38 zł z gratis przesyłką, więc się skusiłam. Za taką kwotę mogę testować, nawet jak się nie sprawdzi. 100 zł to jednak byłoby dla mnie ciut za duże ryzyko.