..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

ika

Ewcia kubeczka jednak nienuzywalam w czasie pologu bo ta szyjka to jeszcze dlugo jest taka rozlala. Ale wielorazowe podpaski jak ktos ma czy wkladki to spokojnie.

No i chyba nie myslisz ze bedzie sie z ciebie lac miesiac jak z kranu ? Mruga

Najpierw troche tak ale potem to takie od czasu do czasu chlupanie, plamienie - dlugo to trwa, u mnie ponad 40 dni ale bez tragedii, byly dni calkiem suche, byly ze raz dziennie jakas odrobinka rozowego, a za dwa dni maly chlup krwia, ale do przezycia i nieuciazliwe raczej Wesoly

ewcia87

Póki co to dla mnie wielka zagadka, więc nie wiem co myśleć Mruga

Mam tylko szczerą nadzieję, że nie będę musiała się dusić w plastikach, bo jak znam swoje skłonności, to gwarantowana koszmarna infekcja...

emma

Ewcia że tym zakażeniem to cię zmartwie. Ja mam tendencję spore i po pierwszym porodzie szybko do gin jechałam w czasie pologu po leki. Choć chyba przy drugim było lepiej, bo w szpitalu w każdym pokoju była ubikacja. Ale i tak potem chyba coś złapałam.
Ale podpaski wielo mogą być, chyba nawet są w sprzedaży większe.

Acayra

ika

Acayra zostaw te podpaski, kiedys sie jeszcze moga przydac. Ja np. po porodzie kubeczek gdzies posialam..schowalam go tak zeby sie nie zgubil w czasie ciazy no i go znalezc nie moglam Mruga

Nana

babajaga

Acayra a Ty jaki rodzaj i rozmiar kupiłaś? pewnie pisałaś ale nie chce mi się szukać... Może też kupię większy. Jak będzie dobry to fajnie, jak za duży to poczekam

Acayra

Ja zdecydowałam się na Yuuki Soft, rozmiar 2 (głównie ze względu na pojemniczek do dezynfekcji kubeczka w mikrofalówce).

P.S. Czy wiecie, że strona magicznykubeczek zamieściła linka do tego tematu, jako bazę opinii na ich temat? Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Iskra

ja wybrałam Yuki Soft rozmiar 1 - po przeczytaniu wszystkich rad wydaje się być dla mnie idealny Mruga

brain

ja też czuję się zachęcona yuki soft, właśnie ze względu na dodatkową możliwość dezynfekcji, tylko waham się czy jak coś to brać rozmiar 1 czy 2..
niby radzą na stronce, żeby nie wybierać rozmiaru pod możliwość zajścia w ciążę w przyszłości, ale się waham. ma ktoś dwa kubeczki na przykład? rozmiar mniejszy i większy? bo jest jeszcze opcja kupienia na tą chwilę mniejszego, który wydaje się być bardziej dopasowany, a później się zobaczy - bo a nuż będzie pasował po ciąży, a jak nie to te 60-80 zł na drugi (większy) kubeczek, nie jest jakąś tragedią, a dwa kubeczki też mogą być wygodne - większy na pierwsze dni @, mniejszy na końcówkę @. no sama nie wiem..

Acayra

emma

Albo wam pomogę albo skomplikuje.
Mój kubeczek jest też soft i to jeszcze miekszy bo MeLuny. A rozmiar M, bałam się brać większy, bo mi czasem szyjka bardzo zjeżdża. I jest ok, choć mam jeden poród naturalny i skończyłam 30 lat.
A przyjaciółka po 2 porodach kupiła L classic i też jest ok, ale ciężko jej się zakłada. Więc wniosek taki, że nie zawsze po porodzie kubeczek jest do wymiany na większy.

brain

mi pomogłyście i zdecydowałam, że wezmę mniejszy, a najwyżej za parę lat jak będzie potrzeba to dokupię większy i będę mieć dwa na zmianę. 120 zł na ok. 10 lat jest i tak korzystniejsze, niż wywalanie 15 zł miesięcznie na podpaski, tampony, wkładki (15 zł/mies =>180 zł/rok). aż jestem zdziwiona, że się tak szybko zdecydowałam na kubeczek, bo kompletnie tego nie planowałam, ale skoro można polubić @ dzięki niemu, no to nie będę się opierać przecież

poczekam tylko na dopływ gotówki i yuka soft 1 będzie mój Wesoly

Nana

wrócę jeszcze do tematu cyklonaminy. NIECO A ZIEMIA- taka różnica Wesoly

w najgorszej dobie., po 2 tabletkach rano i 1 na noc - spokój. w dzień na 3h, w nocy tylko 1 przebieranie. Gam , Buba.,! gdzie byłyście przez tyle moich lat Wesoly

mam tylko pytanie. bo do tej pory po najgorszej dobie wszystko szło już z górki i z dnia na dzień było skapiej. trzeciej nocy nie musiałam się przebierać. 4 dnia wyszłam na spacer i jak chlusneło, to nie wiedziałam., gdzie się chować. w niecałą godzinę kubęczek i podpaska przemoczone. wc nigdzie nie widać., wszędzie ludzie., ratowałam się w krzakach chusteczkami. koszmar nieziemski.
czy tak już będzie.? tzn. jak cyklo przestaje działać to krew zaczyna się lać strumieniami? czy muszę brać cyklo przez całą @?

buba

Nana, wydaje mi się, że jeśli przestaniesz brać to może być tak jak w ten dzień okresu, ale jak wtedy kiedy nie brałaś...
Bardzo się cieszę, że Ci pomogło, też muszę w końcu kupić a nie tylko marudzić. Wesoly