..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

lisc

chyba zapisze ten temat
i przeczytam za rok

ciekawe, czy wciąż zostanę przy tamponach jak już na prawdę będę jedyna, czy jednak się złamię

brain

lisc a czemu za rok, w ciąży jesteś? Mruga

(nawiązując do rozmów na ten temat w innym wątku...

)

Acayra

lisc

koszatniczka

lisc

no nie!

dajcie mi bana na wszystkie tematy staraniowo-ciążowe, jestem już niebezpieczna dla samej siebie

babajaga

Ja się cieszę że wytrzymał te kilka cykli bez kubeczka, wszystko przez moje niezdecydowanie w kwestii doboru rozmiaru. Do tematu wrócę za rok Wesoly

Liść a może Ty podświadomie nie chcesz inwestować na razie w kubeczek z tych samych powodów co ja kilka miesięcy temu Wesoly

perspektywa zmiany rozmiaru

brain

ojej ja też miałam problem z wyborem, ale na szczęście to za mną i pozostaje mi czekać na kubeczek i @. wahałam się między tym, który wybrałam a droższymi modelami wykonanymi z bardziej przyjemnego silikonu i chciałam żeby dobrze i łagodnie się otwierał. z filmików widzę, że mój yuki soft "strzela", ale z drugiej strony ma dobrą twardość i liczę, że będzie się trzymał na miejscu - to jest w sumie podstawa.

Iskra

ja też mam yuuki soft

koszatniczka

kurczę, pewnie jak ja sobie taki zamówię to akurat zajdę w ciążę...

a z drugiej strony naprawdę mam dość wszelkich podpasek i tamponów, nawet moje mięciutkie ekologiczne zaczynają mnie denerwować - ostatnio jedna mi się przesunęła

Dobre będą na końcówkę okresu

brain

koszatniczka, ale tak jak dziewczyny piszą tutaj - niekoniecznie będzie potrzebny zakup nowego (większego) kubeczka po ciąży. tak samo jak niekonieczne jest kupowanie na początek przygody z kubeczkowaniem meeeega mięciutkich kubeczków, bo dziewczyny się boją twardego, że nie założą, że będzie niewygodny - a okazuje się, że wolałyby twardszy bo miękki się ciężko otwiera. także ja wybrałam optymalny zarówno jeśli chodzi o rozmiar, pojemność, twardość i mam nadzieję, że będę zadowolona.

iskra - a jak z tym otwieraniem się? faktycznie tak mocno strzela w środku (po instalacji

)?

babajaga

Ja czekając w maju na @ i kupując podpaski żałowałam że jeszcze tego kubeczka nie mam. Jak się okazało, podpaski tym razem się nie przydały Wesoly

ewcia87

Ja się cieszę, ze nie było takiego wyboru jak kupowałam Mruga

Tylko nad rozmiarem się chwilę zastanawiałam. Ostatecznie wzięłam mniejszy, przez rok działał fantastycznie - zobaczymy jak będzie. Jeśli się okaże, że po porodzie nie mogę używać kubeczka, to będzie depresja murowana Smutny

koszatniczka - błąd!! Na końcówkę okresu najlepszy kubeczek! nie chcesz cuchnących podpasek z resztkami, uwierz. Chcesz założyć kubeczek na cały dzień, "obsłużyć" go wieczorem (NIC NIE ŚMIERDZI!) i tyle. Szczególnie latem. Komfort nie do opisania. Nie ma takiego problemu jak z tamponami, że przy małej ilości przesuszają albo wyciąganie jest katorgą.
Mruga

brain

ewcia, a jaki masz kubeczek? bo jak ja się zaczęłam wczytywać w to jaki kubeczek wybrać, oglądać filmiki na YT to nie wiem, kiedy mi wieczór minął - taki wybór jest! choć nie było tego, na którym mi zależało chyba najbardziej - luna cup.

ewcia87

Mooncup po prostu Wesoly

rozmiar B (ten mniejszy). Miękkość wg mnie jest OK, nie jest ani za miękki, ani za twardy. Jak opanowałam zakładanie, to przecieków zero i uciskania, w ogóle czucia go - zero.