Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Misiczka
mistrz NPR-u
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:45, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
o.. nigdy o tym nie słyszałam, używam wyłącznie tamponów, podpasek nie znoszę, muszę więcej o tym poczytać!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:00, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
o! podwójne zaskoczenie
pierwsze - jestem zachwycona tym wynalazkiem! juz zamawiam tylko więcej poczytam, muszę wybrać dobra markę (dam znać jak się sprawuje)
drugie - orto-nprowiczki używają tamponów nie wiem czemu tampony wydawały mi sie zawsze grzesznie podejrzanym, konsumpcyjnie i hedonistycznie zalatującym małym grzeszkiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:08, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Moze czytalas artykuly Wolochowiczow w 'Drodze'
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:12, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
milunia hedonistyczne? Żartujesz chyba. To tak jakby powiedzieć że badanie szyjki albo u gina to przyjemność. Ja też nienawidzę podpasek. Przy moim trybie życia kompletnie sie nie sprawdzają poza tym lepi toto sie,kupa chemii itd. Nienawidzę chodzić z kompresem nasiaknietym krwią która po kontakcie z powietrzem ma nieciekawy zapach. Jak wypróbujesz daj koniecznie znać bo ja też sie zastanawiam nad kupnem. Pewnie gdyby to było tańsze to już dawno bym kupiła a tak to mi szkoda wydać tyle w ciemno. Ciekawi mnie po jakim czasie ten kubęczek trzeba wyrzucić i kupić nowy. Ktoś wie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:16, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
dla mnie tampomy to takie same zabiegi higieniczne jak mycie zębów-grzech to by był wg mojego sumienia jakby ktoś robił to dla przyjemności a tak higienicznie no to bez przesady...
|
|
Powrót do góry |
|
|
asz-szamsu
pierwszy wykres
Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 22:57, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ciekawi mnie po jakim czasie ten kubęczek trzeba wyrzucić i kupić nowy. Ktoś wie? |
Przy mooncupie mówią coś o 10 latach, ale to pewnie też zależy od dbałości od niego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:07, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
to długotrwałe to jest. Myślałam że jakieś 2-3 lata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klara
pierwszy wykres
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:33, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Używam Lunette od Luna Cup od jakiegoś roku. I jestem z tego baaardzo zadowolona. Nie mam najmniejszej ochoty wracać do "tradycyjnych" zabezpieczeń menstruacyjnych.
Przewaga nad podpaskami - brak "kompresu" między nogami, nie uczula, nie ociera, krew nie wyłazi na żer tlenowi, nie czuć ustrojstwa, nie ma przecieków (jak się dobrze założy).
Przewaga nad tamponami - nie "wysysa" naturalnego śluzu, nie wysusza, nie podrażnia, nie kłaczy się, nie przecieka.
Przewaga nad wszelkimi jednorazówkami - nie produkuje się tyle śmieci. Finansowo - też się zwraca. Zakładanie to nie problem. Co do higieny - idealnie, jak jest łazienka z umywalką. Ale i bez tego można dać radę. Choć im gorsze warunki, tym trudniej. Ja sobie np. nie wyobrażam kibelka w PKP jako miejsca zmiany kubeczka Pewnie można by sobie radzić chusteczkami higienicznymi (typu Lunette Disinfecting wipes, których póki co nie mam).
Ja mam kubeczek + dwie materiałowe podpaseczki Naya Mini, bo mimo, że dobrze założony kubeczek jest w pełni szczelny, to lepiej się czuję, jak idę na świat jeszcze z taką asekuracją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:58, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja dopiero do tamponów przekonałam się po drugim porodzie/ Przed mnie tak bolało zakładanie, że myślałam, że padnę, potem jak już urodziłam pierwsze dziecko kilka razy spróbowałam ale wcześniej się zraziłam i się bałam tego bólu i porzuciłam. Potem jak mi okres wrócić po malej ani myślalam wracać do tych paskudnych podpasek Poszłam do apteki, kupiłam żel nawilżający, dobre tampony (wcześniej miałam marketówkę ale na pierwsze razy nie polecam) i zamknęłam się sam na sam w WC z tamponem i strachem w oczach. Namazałam pożądnie tampon, i powoli, powoli sobie włożyłam !!!! Ale jeszcze z jakieś 2 cykle za każdym razem przy pomocy żeby zakładałam, teraz już luz hehe!
Ja sie już przełamałam więc jak tylko kasa mi pozwoli to może sobie to kupię. Na nieci to mozna kupic czy w sklepie normalnym tez ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 5:57, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
klara a długo sie uczyłaś prawidłowego zakładania? No i skąd mam wiedzieć jaki rozmiar brać będąc co prawda po 2 porodach ale cc?
|
|
Powrót do góry |
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:17, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | milunia hedonistyczne? |
wiele z npr'owych propagandówek pisanych przez Wołochowiczów i spółkę jest utrzymanych w takim tonie, że "grzeszne, bo szkodzi organizmowi i jest wbrew naturze, gwałcenie organizmu dla własnej wygody itp"
analogia do tamponów nie znowu taka daleka Nawet mi grzesznicy zalatuje to lamaniem 5 przykazania bo tampon wcale taki zdrowy nie jest - wysusza, podrażnia, "wysysa" naturalna flore bakteryjną, powoduje grzybice a "podobno" nawet i raka szyjki może itp, itd
a czy higieniczny...może z "ludzkiego" punktu widzenia tak, krwi na wierzchu nie ma - czysto, sucho, pieknie... a co tam bakterie beztlenowe na tym tamponie wyprawiają wewnątrz mojej pochwy to ja wole nie myśleć, poza tym własnie bardziej "naturalne" wydaje mi sie wypływanie tej krwi na zawnątrz, jakkolwiek by to nie pachniało
w każdym razie ja mam wygodę, do czasu... bo jedna grzybice wyleczę a wpadam w nastepną i za kazdym razem obiecuje sobie "koniec z tamponami!" i nie mogę się odzwyczaić, bo to takie, takie... wygodne
moze to nowe ustrojstwo załatwi moje problemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarotka
za stara na te numery
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:36, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
napisz koniecznie jak się sprawdza - bo ja bym sobie za jakiś rok kupiła....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klara
pierwszy wykres
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:49, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Kukułko, ja nie rodziłam, więc wybrałam ten mniejszy. I pasuje.
Co do nauki zakładania - założyć to mi się od początku udawało, nie miałam z tym problemów (ale wcześniej z tamponami też żadnego). Tak ze dwa okresy mi zajęło wprawienie się, żeby założony kubeczek był rzeczywiście szczelny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:58, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ja grzybic nie mam ale faktycznie o tym szkodzeniu zdrowiu nie pomyślałam. Może dlatego że nie odczuwam negatywnego wpływu tamponow na mój organizm. Ale podpaska też nie jest dla mnie wyjściem. Nie lubię brzydko pachniec. Nie lubię podp tak jak nie lubię np zapachu potu. W ogóle nie lubię kompresów tego typu dlatego np od 2 miesięcy nie noszę wkładej laktacyjnych. skoro właściwie były mi potrzebne tylko w trakcie karmienia a między karmieniami już nie,to używałam ich wyłącznie w trakcie karmienia. A taki moon cup plus dwie wkładki wielo to faktycznie jest może jakieś wyjście. Na razie nie kupuje bo poczekam na wasze recenzje a poza tym nie mam i tak @ tylko planienia póki co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:00, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
klara czyli ja chyba muszę wybrać taki jakbym też nie rodziła jeśli miałam cc? Jak myślicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|