Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:30, 01 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Dać się pewnie da, różne rady i sposoby można znaleźć w sieci.Teraz na wakacjach jakbym się zawzięła, to bym jakoś dała radę (wyjazd zdecydowanie niestacjonarny).Tylko uznałam, że nie warto. Jeśli da się zacisnąć zęby i coś zrobić, to jeszcze nie znaczy, że trzeba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:48, 01 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Podpaskę to jeszcze idzie zawinąć w foliową torebeczkę. Chociaż też głupio, bo to od razu z torebką trzeba od biurka do toalety chodzić, bo z samą torebeczką z wiadomą zawartością to nie bardzo korytarzem zasuwać
Ale kubeczek to sobie w ogóle nie wyobrażam, bo to wypłukać przecież trzeba...
Ps. A na wyjeździe to gdzie te podpaski suszyć?
My byliśmy nad morzem to nawet z ręcznikami był problem, bo do rana nie schły... jeździliśmy od miejsca do miejsca, nocowaliśmy każdą noc gdzie indziej.
Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Nie 20:51, 01 Wrz 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:19, 01 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Oj no wiadomo... Ograniczenia są.... Myślę żeby zamówić duże na noc. Jakieś standardowe na mniej obfite krwawienia i wkładki na końcówki krwawienia....
Głównie w domu będę używać... No zobaczymy.. W pracy często mam tampon i pod paska więc może i tu się sprawdza tylko jako taki dodatek....
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 6:50, 02 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Wiele dziewczyn używa jako dodatkowe zabezpieczenie pod tampon.
Co do przechowywania używanych np. w pracy to są specjalne woreczki PUL.
Na wyjazd miałam wkładki, bo akurat @ nie, ale jakbym miała mieć, to bym jednak nie używała wielo. Na wyjeździe wyznaję zasady zero prania
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:15, 02 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
A to ciekawe. Hmmm... i ten sznureczek od tamponu nie przeszkadza kubeczkowi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:35, 02 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Ale ja pisałam o podpaskach czy wkładkach wielo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:44, 02 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
À propos suszenia na wyjeździe. Jest taka opcja, żeby wkładki płukać i przechowywać w pudełku z płynem (nie pamiętam, czy sama woda, czy z czymś, bo tak nie robię, tylko czytałam). I potem uprać przy okazji prania zwykłego. Jak ktoś podróżuje samochodem, to pewnie by nie było zupełnie straszne. Ale wozić i nosić w plecaku bym na pewno no chciała takiego pudełka.
Na wyjeździe przy dobrej pogodzie mogłabym płukać i suszyć, i uprać w domu. Albo przy okazji, bo często robimy jedno pranie w pralni albo hostelu, żeby mniej ciuchów wozić że sobą. Jak nie piorę ręcznie, to nie uznaję prania na wakacjach za dopust boży.
Przy pogodzie niesprzyjającej suszeniu i naszym trybie wakacyjnym sobie nie wyobrażam, chociaż pewnie są sposoby i osoby, które mają motywację i sobie radzą.
Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Pon 13:44, 02 Wrz 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Addis
za stara na te numery
Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4615
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 15:32, 02 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
O rany, szacun.
Muszę przyznać, że to dla mnie abstrakcja. Nie używam wcale wkładek, ostatnie opakowanie podpasek kupione w 2017 na połóg leży nierozpakowane. Mam teraz tak genialny kubeczek, że zapominam że mam @. Mam nadzieję, że to ostatni produkt tego typu jaki kupiłam do menopauzy.
Strzyga, nie.musisz płukać kubeczka! Wylewasz zawartość do WC, przecierasz papierem lub chusteczka hig i możesz włożyć ponownie. Ważne by ręce były czyste. Po całej procedurze nie będziesz bardziej "brudna" niż po zmianie tamponu- przecież też można sobie ubrudzić dłoń.
Inna sprawa, że te kabiny bez umywalki w Polsce to dramat, nie tylko w czasie @, także a osób ze stomią, nietrzymaniem... Po prostu to jest niehigieniczne nie móc się podmyć w razie potrzeby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:51, 02 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Ja bym bardziej chciała w toaletach prysznice-podmywaki. Super się przydaje przy okresie i nie tylko. W Azji to standard, w Polsce chyba coraz popularniejsze (jak montowaliśmy u nas, to był jeden model dostępny, teraz podobno dużo).
Ja się przy kubeczku bardziej brudzę jednak...
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:48, 03 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Ja z kubeczkiem chodziłam na studia podyplomowe - pół dnia na uczelni, stare toalety i nie było problemu. Kubeczek wymieniałam raz przy obfitym krwawieniu i nie ruszałam go w ogóle przy lekkim. Tamtejszy papier toaletowy (o ile był) też wydawał się podejrzany. Przed wejściem do toalety myłam ręce, a kabiny dotykałam tylko lewą, żeby prawą zachować w miarę czystą. Kubeczek wymieniałam przed siusianiem. Ręce można wytrzeć potem papierem.
1) Można po opróżnieniu kubeczek po prostu zaaplikować z powrotem. Ta krew dopiero co tam była - takie jednorazowe akcje dotąd mi nie zaszkodziły xD
2) Można mieć przy sobie butelkę wody i obmyć kubeczek.
3) Można mieć przy sobie nawilżane chusteczki do higieny intymnej lub antybakteryjne i nimi przetrzeć kubeczek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:16, 03 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Mój główny problem z kubeczkiem polega na tym, że czasem zdarzają mi się przecieki (nie chodzi o przepełnienie). Już mi się wydaje, że opanowałam do perfekcji montaż i sprawdzanie, czy jest OK, i wtedy znowu wtopa. Gdyby nie to, na pewno poza domem sprawdziłby się któryś ze sposobów, o których pisze Heidi, poza pierwszymi dwoma dniami, które są ostatnio jednak zbyt zalewowe... Bo w domu to luz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:28, 03 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Nie wpadłam na to, żeby jeszcze butelkę z wodą do toalety nosić
Hmmm... może w takim razie zastanowię się nad kubeczkiem. A jak on sobie radzi że skrzepami? Ja wtedy cała płynę
W rossmanie kiedyś kubeczki widziałam. One są ok? Czy lepiej przez net zamówić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:29, 03 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Ja mam z Rossmana (Selena Cup) i właśnie czasem przecieka. Ale z kubeczkami tak jest, że to indywidualna kwestia (nie tylko rozmiar, model też). Być może u kogoś innego sprawdziłby się bez zarzutu, nie wiem. Ostatnio widziałam, że pojawiła się też jakaś druga marka w Rossmanie.
Teoretycznie powinnam spróbować dobrać inny, ale nie uśmiecha mi się wydawać do skutku po kilkadziesiąt złotych... Może muszę się jeszcze trochę na obecny wkurzyć.
Ręce przed zmianą w gorszych warunkach można też sobie zdezynfekować żelem antybakteryjnym, to są małe tubki/buteleczki i przydatne w ogóle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:44, 03 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
kopalnia wiedzy
[link widoczny dla zalogowanych]
jeszcze fb
Eko kobieta tam mozna tez kupić, pogadac itp
kubeczki i wielo sprzęt
|
|
Powrót do góry |
|
|
panna_cotta
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 06 Wrz 2016
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:58, 08 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Czytam o tych kubeczkach i wydaje się to fajną sprawą, ale jakoś nie mogę się przekonać żeby samej zacząć stosować. Na razie to jeszcze nie mój problem, ale już prawie 9 miesięcy od porodu minęło więc niedługo pewnie się zacznie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|