|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abeba
Gość
|
Wysłany: Śro 11:24, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Oprócz gumek jest jeszcze seks oralny i parę innych kombinacji, które ludziom przynoszą satysfakcję. to też FAM.
ja też rozmawiałam kiedyś z kapłanem (duszpasterz akademicki) o moich problemach z wiarą po slubie i on w ogóle nie mógł zrozumieć o co mi chodzi, z tym że Bóg mnie oddala od męża. Twierdził, że ja sama sobie wmawiam, ze niezachowanie wstrzemięźliwości w okresie płodnym to grzech, że niesłusznie się na Boga o to złoszczę.... mam wrażenie, że wystarczyłoby, gdyby księża porozmawiali z paniami z poradni by poznać podstawy, a nawet tego nie robią.
Ostatnio zmieniony przez abeba dnia Śro 11:25, 14 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:35, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A mi się podoba ta strona. Dlaczego? Bo jest to w końcu jakaś atrakcyjna odpowiedź na wszystkie portale w stylu wpadka.pl i inne reklamujące nachalnie super antykoncepcję i super seks dla nastolatków. Jest barwnie i ciekawie. Nawet jeśli podkolorowuje trochę zalety NPR-u to dobrze, że ktoś przełamuje jeszcze bardziej kłamliwy obraz tej metody i ciągłe mylenie z kalendarzykiem.
Jeśli chodzi o dni to my mamy 11+7=18 dni niepłodnych. Płodne wahają się więc od 10 do 16 dni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorotkl
znawca NPR
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:55, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mi się podoba strona "npr jest ok" - jest zachęcająca. Rok temu przed ślubem udzielałam się tu na Waszym forum na którym dostałam wiele wsparcia i pomocy w interpretacji pierwszych wykresów ale także tu zastałam bardzo zniechęcona do npr i nastraszona na okres poporodowy. Żeby korzystać z tego forum trzeba mieć ukształtowane poglądy, ktoś nie zdecydowany na npr po czytaniu Was na pewno się nie zdecyduje. Nawet pozytywna akcja promująca npr jest wg Was beznadziejna i przekłamana.
Ja w swoich cyklach mam ok.12 płodnych na 18 niepłodnych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:50, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
dorotkl napisał: | Nawet pozytywna akcja promująca npr jest wg Was beznadziejna i przekłamana.
Ja w swoich cyklach mam ok.12 płodnych na 18 niepłodnych. |
Co masz na myśli pisząc o przekłamaniu???
Pozazdrościć długich faz niepłodnych- ja mam max. 8 dni III fazy + 1 dzień I fazy do wykorzystania
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:10, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ostatnio miewam 4-5 dni niepłodnych na 28 dniowe cykle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorotkl
znawca NPR
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:33, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Olenkita napisał: | No noz sie w kieszeni otwiera Nie rozumiem po co te proby ukrycia oczywistych niedogodnosci, przeciez kazdy kiedys dojdzie do prawdy, jak np. ja i wiele z Was...Nie rozumiem dlaczego nie przedstawia sie czarno na ialym plusow i minusow, niby katolicka strona a taka zawoalowana prawde przedstawiaja... A juz w Biblii jest napisane, ze prawda wyzwala.
A juz najbardziej mnie rozwalila ta koszulka reklamujaca npr... juz pedze kupic |
kasik napisał: | propaganda ze hej. czytalam to. wscieklam sie i stwierdzilam ze taka akcja niczego nie osiagna.
zrobmy swoj portal moze, co? |
fiamma75 napisał: | http://za-kochanie.pl/czytelnia/110-npr/612-dlaczego-qnieq-dla-prezerwatywy-
18 dni niepłodnych w cyklu, średnio płodnych w cyklu 10
Mówię "nie " dla fałszowania rzeczywistości! |
Wystarczy poczytać pierwszą stronę i widać jak podchodzicie do tej akcji. To, że Wy macie mało niepłodności nie znaczy, że tak jest u większości. A czy taka krótka III faza nie jest oznaką zaburzeń hormonalnych?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:43, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Nie podchodzicie, a jak podchodza konkretne osoby, nikt tu sie nie wypowiada w imieniu calego forum.
A sytuacja Fiammy jest wlasnie dosc czesta sytuacja po porodzie - bardzo krótka faza lutealna. Moze Tobie sie nie trafi, czego zycze
A na tym akurat forum dluzsza nieplodnosc niekoniecznie dotyczy wiekszosci, wiec nie rozumiem dlaczego dziewczyny nie mialyby o swoich doswiadczeniach mowic glosno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:32, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | Ostatnio miewam 4-5 dni niepłodnych na 28 dniowe cykle. |
jak Ty liczysz, że tyle ci wychodzi? Myślałam że minimalnie można mieć 9 dni niepłodnych, 7 dni przed skokiem temperatury i 2 dni po skoku, licząc że trzeciego dnia wieczorem już można
Ostatnio zmieniony przez mamma dnia Pon 22:35, 30 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:40, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Po porodzie faza lutealna jest czesto znacznie krotsza i ledwo co byl wyczekany skok a @ sie zbliza szybko. Choc czesciej slysze o ok 8-9 dniowej fl, Fiamma, wspolczuje.
Ostatnio zmieniony przez Maria dnia Pon 22:42, 30 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:52, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
bebe napisał: | fiamma75 napisał: | Ostatnio miewam 4-5 dni niepłodnych na 28 dniowe cykle. |
jak Ty liczysz, że tyle ci wychodzi? Myślałam że minimalnie można mieć 9 dni niepłodnych, 7 dni przed skokiem temperatury i 2 dni po skoku, licząc że trzeciego dnia wieczorem już można |
jakaś rozczepana chyba dzisiaj jestem zamiast niepłodnych przeczytałam płodnych i sie głupio pytam...
teraz już rozumie i życzę żeby jak najszybciej było ich więcej
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:51, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ja mialam identycznie jak fiamma po porodzie. i to przez dlugi czas teraz mam tez 8 plus 1 max 2 dni z 1 fazy dni nieplodnych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Moderator
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:05, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
dorotkl napisał: | tu zastałam bardzo zniechęcona do npr i nastraszona na okres poporodowy |
no niestety okres poporodowy jest trudny - sama zobaczysz, że nie wszystko będzie takie piękne i proste, co nie znaczy, że niemożliwe do zinterpretowania
poza tym na tym forum już parokrotnie pisałam, że akurat mam wystarczająco płodnych i npr dla mnie w tej chwili jest OK, ale to jest bardzo jednostkowa sprawa, co dziewczyna, to przypadek
wystarczy również poczytać, by trafić na wypowiedzi dziewczyn, które właśnie bronią npr, twierdząc, że jest on OK
tamta strona jest słodka i przedstawia tylko jedną stronę medalu - dlatego taki był jej odbiór i wypowiedzi dziewczyn na początku tego wątku, które żyją z npr w zupełnie innych realiach
poza tym, jak ja byłam młodą dwudziestką jeszcze przed ciążami, też wszystko było super, po pierwszej ciąży również problemów nie miałam, gdy stałam się kobietą po trzydziestce i dwóch ciążach nagle mój organizm zaczął zupełnie inaczej działać i nagle okazuje się, że się starzeję, że npr nie jest już taki łatwy do przyjęcia
z drugiej strony należy się cieszyć, że masz wszystko super, jesteś młoda i zdrowa, i niezniechęcona do metody, a to uważam za najważniejsze, bo za 10 lat jeśli będziesz się zmagać, tak jak my, to nie poddasz się, tak jak i my się nie poddajemy, choć czasem sobie któraś ponarzeka, jak jej ciężko... a jeśli nadal będzie u Ciebie książkowo, to tylko dziękować możesz Najwyższemu, że tak Wam poszedł na rękę
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:09, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Maria napisał: | Po porodzie faza lutealna jest czesto znacznie krotsza i ledwo co byl wyczekany skok a @ sie zbliza szybko. Choc czesciej slysze o ok 8-9 dniowej fl, Fiamma, wspolczuje. |
u mnie niby długość nie jest zła, bo nawet 11 dni, ale jest problem ze skokiem, temp. często wzrasta przed szczytem śluzu, bardzo często spada, czasem nawet na 2 dni (i wtedy liczenie od nowa) albo nie osiąga 2 kresek. Cięzkie to jest do interpretacji.
Dorotkl - nie mam zaburzeń hormonalnych, tylko karmię piersią. I nie jest to sytuacja nietypowa, lecz typowa dla takich sytuacji. I do tego to już 6 cykl a nic lepiej.
Odwracając Twoje słowa, to że Ty masz wiele dni niepłodnych (sama zresztą tak miałam przed I dzieckiem) nie znaczy, że jest tak u większości.
naprawdę nie rozumiem, czemu nie można pisać prawdy w portalu o npr, o tym, że jest różnie, że można mieć dużo niepłodnych, ale tez dużo dni płodnych, że sytuacja się zmienia w czasie, że może być ciężko itd. Czemu tak trudno o rzetelną informację a tak łatwo o naciąganie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:06, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
A ja ostatnio myślałam o Tobie dorotkl, że zniknęłaś...
NPR jest suuuper, zwłaszcza w okresie poporodowym
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 21:26, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
wiecie co, bo w tym, ze my piszemy że NPR nie jest takie do konca "ok", juz nawet nie o to chodzi, ile kto ma tych dni nieplodnych w cyklu...
a o to... ze przy tej metodzie trzeba , że tak to nazwe, "redukowac" swoje pragnienia seksualne .., metoda niejako narzuca czestotliwosc współżycia....
moze jedna para chce sie kochac codziennie, może innym wystarczy 2 razy w miesiącu...
kto bedzie bardziej sfrustrowany stosując NPR?
przeciez sytuacja kazdego malzenstaw jest inna, niektórzy pracuja zmianowo, rzadko sie widuja z małżonkiem, sa dzieci, choroby, wyjazdy, delegacje, wizyty gosci...... i sto milionów innych sytuacji które nie do konca sprzyjaja wsółzyciu....
i najbardziej frustrujące jest to, ze....powiedzmy, "daje"sie praktycznie kazdej parze możliwosc wsółzycia w ciągu kilku dni w cyklu...- i to zazwyczaj pod rzad.. /a cykle mozna miec rózne - 28 dniowe albo 40 dniowe/, i nie patrzac na pozostałe okolicznosci zyciowe, oczekuje, ze kazdy bedzie tak samo szczesliwy z NPR..
no tak to nie działa niestety...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Pogaduszki Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następny
|
Strona 3 z 6 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|