Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:28, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
dodam tylko ze Katechizm w kwestii seksu wypowiada sie jednoznacznie, wic to nie jest kwestia indywidualnycvh interprtacji, tylko nauki Koscola ( w kwestii wyznaczania tego co nazwals porusznaiem sie w "granicach morlanosci"
z drugiej strony - swieci rezygnowali z wielu nawet dozwolonych rzeczy (np prosili przelozonych o zgode na dodatkowe umrtwienia), ale to bynajmniej nie znaczy,ze mieli slabe sumienie - wprost przeciwnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:38, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
a mnie trochę rozbawiło to "nasze ortodoksyjne podejście" jak pomyślałam o lmm
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:58, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
wiecie co? od paru miesięcy całkowicie oddzieliłam stosowanie NPRu od kościoła, Boga i jakichkolwiek kwestii religijnych.. i jestem szczęśliwsza.
Nikt mi nie narzuca NPRu - to mój świadomy wybór. Więc nie mam frustracji związanych z tym, że mam mało seksu.. Tzn może mam czasami ale nie oskarżam o to Boga, księdza, papieża czy jeszcze kogoś innego. Nie mam zamiaru stosować innej metody.. Tak tylko pomyślałam że się z Wami podzielę moją refleksją
Ostatnio zmieniony przez hermiona dnia Nie 18:39, 19 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Nie 12:12, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wg mnie ograniczenia w stylu: zakaz seksu oralnego czy innych czułosci w okresie plodnym jest irracjonalne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:16, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
zgadzam się miu miu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:18, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
hermiona napisał: | wiecie co? od paru miesięcy całkowicie oddzieliłam stosowanie orto-NPRu od kościoła, Boga i jakichkolwiek kwestii religijnych.. i jestem szczęśliwsza.
Nikt mi nie narzuca NPRu - to mój świadomy wybór. Więc nie mam frustracji związanych z tym, że mam mało seksu... |
Twój wybór, piszesz? A jakie jest jego Twoje uzasadnienie? Jaka korzyść przemawia za tym okresowym seksem?
Ostatnio jestem zachwycona definicją narzekania wg Canfielda. Według niego narzekanie jest objawem tego, że masz w głowie obraz możliwej alternatywnej sytuacji, ale... NIE CHCE CI SIĘ podjąć ryzyka i pracy nad tym, by z sytuacji obecnej przejść do tej wymarzonej. Narzekanie nic nie zmienia tylko ograbia Cię z cennej energii, którą mogłabyś zainwestować w realizację ważnych dla Ciebie celów. Więc warto skończyć z narzekaniem albo akceptując obecną sytuację (mój wybór), albo podejmując działanie, by ją zmienić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:26, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Bystra napisał: |
Twój wybór, piszesz? A jakie jest jego Twoje uzasadnienie? Jaka korzyść przemawia za tym okresowym seksem?
|
Nie muszę stosować prezerwatyw, tabletek antykoncepcyjnych ani innych zewnętrznych środków.. To dla mnie największy plus.
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:25, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
hermiona napisał: | Więc nie mam frustracji związanych z tym, że mam mało seksu.. Tzn może mam czasami ale nie oskarżam o to Boga, księdza, papieża czy jeszcze kogoś innego. Nie mam zamiaru stosować innej metody.. Tak tylko pomyślałam że się z Wami podzielę moją refleksją |
hermiona, ale Wy ortonpr stosujecie? Bo niedawno chyba pisałaś, że pieszczoty z finałem też...czy mi się coś pomyliło?
Fajnie, że mniej frustracji masz...
U nas kiepściuchno, npr po porodzie jest super!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oszka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:37, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Oświećcie mnie, proszę, bo już nie wiem, czy dobrze łapię:
- orto-NPR to (jak rozumiem) brak antykoncepcji oraz brak pieszczot z finałem w okresie płodnym
- FAM to antykoncepcja barierowa w okresie płodnym,
- w takim razie NPR to...????
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:41, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
walecznaS napisał: |
hermiona, ale Wy ortonpr stosujecie? Bo niedawno chyba pisałaś, że pieszczoty z finałem też...czy mi się coś pomyliło.. |
Nie pomyliło Ci się faktycznie pieszczoty z finałem to część naszego życia seksualnego
w takim razie modyfikuję post i wykreślam "orto"
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:16, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
FAM to swobodny wybór najlepszej opcji dla danej pary np.
sam npr bez niczego
npr z pieszczotami z finałem w okresie płodnym
npr z gumkami w okresie niepłodności przedowulacyjnej
npr z gumkami w czasie płodnym
Stosowanie FAMu nie jest związane z nakazami religijnymi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:46, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
hermiona,
Teraz to ja Cię rozumiem.
Sama stosuję FAM - i jest to mój wybór, nikt mi nic nie narzucił, wybraliśmy to, co uznaliśmy za najlepsze dla nas dwojga.
Jesteśmy bardzo zadowoleni i nie zamierzamy zmieniać metody (póki co).
Tylko gumki dołączymy po ewentualnym porodzie (bo teraz nie stosujemy ich - tylko zaawansowane pieszczoty bez spermy w pochwie w II fazie).
Myślę, że gdybym wybierała NPR tylko w powodów religijnych, to poczucie zmuszania mnie do tego sprawiłoby, że nawet FAM byłby dla mnie nie do przyjęcia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oszka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:34, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
fiamma75, w sumie akurat FAM "łapię" najlepiej.
Cały czas zastanawia mnie natomiast ta subtelna różnica między NPR a orto-NPR. Czyli nie ma orto, jeśli są czasami gumki i zdarzają się pieszczoty z finałem? Ale to w takim razie czym jest "sam npr bez niczego"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:42, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wg mnie NPR to właśnie orto NPR, ale może to tylko moje zdanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:42, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
sam npr bez niczego to ortonpr (czyli bez pieszczot, gumek itp.), ale nie chciałam tak pisać, bo są pary które wybierają ten model nie ze względów religijnych i trudno to nazwać ortonpr
|
|
Powrót do góry |
|
|
|