|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Wto 23:59, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wyobrażam sobie, że mogłabym teraz przyjśc do pracy i powiedzieć: Planujcie sobie rok beze mnie i radźcie sobie, jak chcecie. Pewnie po prostu jestem jakoś mało asertywna... Wychodzi potem coś takiego jak teraz: powinnam niedługo zrobić laparoskopię, a przez te wszystkie obowiązki nie mam nawet czasu iść na badania. Tak sięgając do wątku o "metodzie idealnej" - czy niedbanie o siebie to też przypadkiem nie grzech ? Wobec tego idę spać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:05, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
novva - a ja chodze spać bo mam ochotę a nie bo grzech
i a co - buntuję się - dziecko będę miała - kiedy będę chciała - a nie kiedy mi szef pozwoli O! bunt na pokładzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:37, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ale właśnie bardzo popularne jest teraz myślenie: najpierw praca, kariera, mieszkanie, imprezy, podróże, znajomi.... a gdzieś na końcu tej listy i często bardziej w marzeniach niż w realnych planach jest dziecko.
całe szczęście natura i tak się w większości z nas odzywa i w pewnym momencie już tylko dziecko się liczy
i tym wszystkim co właśnie się starają życzę powodzenia!!
....i mam nadzieję, że za 2 lata też już będę mogła i chciała starać się o malństwo....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:38, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
espree napisał: | ..i mam nadzieję, że za 2 lata też już będę mogła i chciała starać się o malństwo.... |
to tak jak mniejwięcej planuję ja
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:07, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
novva napisał: | Ja na razie nie mam jeszcze nawet pewnej pracy. |
a istnieje coś takiego jak "pewna praca" ??? ja mam niepewne... za to trzy... . myslę że nie chodzi o to żeby planować dziecko wbrew zdrowemu rozsądkowi. ale tez o to by przełamać swój egoizm, by nie stawiać życiu zbyt wysokich wymagań, by nie bać się nadmiernie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:09, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Niania napisał: | espree napisał: | ..i mam nadzieję, że za 2 lata też już będę mogła i chciała starać się o malństwo.... |
to tak jak mniejwięcej planuję ja |
to może będziemy się wtedy wspierały w wątkach o staraniach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bratka
pierwszy wykres
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:22, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
rozumiem Was- ja też i chciałabym i rozsądek nie pozwala... i marzenia o czwórecce bledną...
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:08, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Bratka napisał: | rozumiem Was- ja też i chciałabym i rozsądek nie pozwala... i marzenia o czwórecce bledną... |
u mnie marzenia o czwóreczce zupełnie zbladły. jak wszystko pódzie dobrze, to będziemy mieli dobre warunki dla dwójki, a może kiedyś także dla 3... zobaczymy...
mam nadzięję, marzenie, że kiedyś dorobimy się domku, będziemy mieć 3-4 dzieci, a dla nich podwórko, psa i kota
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:05, 02 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ja też kiedyś chciałam 4.....
teraz marzy mi się 2 - chłopiec i dziewczynka......
a wszystko - to many many
|
|
Powrót do góry |
|
|
mada
pierwszy wykres
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:49, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
mam prawie 25 lat i prawie dwuletnia córcie. Jeszcze 3 lata temu tez rozmarzalam o dzieciach, słodkich uśmiechach, maleńkich nóżkach i rączkach i tak bardzo nie moglam sie doczekac. oczywiscie zaplanowana była dwójka. chlopiec i dziewczynka. jednak macierzynstwo okazalo sie czyms duzo trudniejszym niz sie spodziewalam, choc bylam gotowa na wiele. teraz musi kilka lat uplynac zanim zdecyduje sie na nastepne. w rzeczywistosci nie jest niestety tak kolorowo. Ale z drugiej strony córeczka jest dla mnie wszystkim i nikogo wczesniej chyba nie darzylam taka miłościa i to odwzajemniona (oby mój M. nie przeczytyał . ale tylko ja wiem ile wyrzeczen musialam poniesc. i nie mowie tu o finansach, bo to akurat najmniejsze wyrzeczenie. nie moge sobie pozwolic na to co kiedys moglam sobie kupic. ale głównie dlatego, że wszystko idzie dla dziecka. duzo bardziej mnie cieszy,. gdy kupuje ciuszek, zabawke czy soczek córeczce, niz jakbym miala sobie kupic. oczywiscie musze o sobie tez czasem pamietac, bo szczescliwa i zadbana mama, to szczesliwe dziecko.
pozdrawiam
magda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:43, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
mada gratulacje
oj tak. dzidziuś to dużo zmęczenia nie wyspania braku czasu... a jednak pociąga
to dziwne ale nigdy o dziecku nie myślałam na zasadzie "nóżek" i "rączek" tylko na zasadzie - ktoś komu będę potrzebna
z dziećmi to chyba jest tak - dużo smutku dużo płaczu, ale ile radości
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:09, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
a ja o dziecku myślę jako o małym człowieku, który będzie miał jakieś cechy nasze, a zarazem będzie nową osobą...
dla mnie to niesamowite, bo rodzicielstwo traktuję jako dar - można być przy małej istocie, która rośnie, pomagać mu, wychowywać....
oczywiście wiem, że nie jest tak łatwo, gdy ma się dziecko, że świat się wtedy zmienia, że nie jest tak beztrosko, że to i czas, i pieniądze. dlatego wiem, że musimy jeszcze trochę poczekać, żeby "poustawiać" swoje życie, nacieszyć się sobą i światem
a potem - do dzieła!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:21, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No to odkopuję wątek!
Jeszcze w lutym tego roku bardzo się bałam, jak to będzie, gdy trzeba będzie pomyśleć o konkretnie o dziecku....
Ogólnie kocham dzieci, mam do nich podjeście, więc do macierzyństwa chyba powołanie mam...
Mój mąż trochę zaczął naciskać na rozpoczęcie starań, ja jeszcze nie byłam gotowa. W pierwszym cyklu, gdy ustaliliśmy, że czas zacząć (marzec-kwiecień chyba) spanikowałam, przeraziłam się - nawet śluz mi się skopał blokada psychiczna czy co? Ryczałam, przekonywałam, że się boję i współżyliśmy tylko w III fazie...
A potem znalazłam wątek na LMM Dlaczego chcecie czy jakoś tak i dyskusja się na mnie nieco skupiła....
Że się boję (głównie ze względu na finanse) bo 1+1 podzielić na 2 - jest na styk, a jak będzie dziecko to 1 + 0 podzielić na 3 I nijak tu moja matematyka do tego dziecka się ma. Że nie wiem kto się dzieckiem zajmie itp. (rodzina odpada)
I wiecie co? Kilka razy w tym lub innym wątku na LMM przeczytałam posty, że tak właściwie to NIGDY nie ma właściwego czasu na dziecko bo zawsze coś, a przecież DZIECKO to najważniejsza sprawa w życiu !!!!
I dotarło do mnie - tego mi było trzeba. Zaczęliśmy starania w czerwcu (na urlopie) teraz II cykl był a wczoraj jak dostałam @ to naprawdę się nieco zdołowałam..... Jak to człowiekowi myślenie może się w przeciagu pół roku zmienić
Chociaż nadal są takie dni, że chciałabym, ale się boję...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:11, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
oj nasza Edwardko mówi się do trzach razy sztuka... hehe więc licz się że może sierpień będzie Twoim miesiącem
trzymamy kciuki za starania!
|
|
Powrót do góry |
|
|
tato
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:02, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Edward napisał: |
a przecież DZIECKO to najważniejsza sprawa w życiu !!!!
|
ciekawe co jest wazniejsze ja, moje małżeństwo czy dziecko
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Pogaduszki Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następny
|
Strona 2 z 7 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|