Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fmartunia
pierwszy wykres
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:53, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
nie,bron Boze.zyjemy razem juz 8lat, i oboje pragniemy dziecka.Ale slub jest bardzo waznym wydarzeniem w zyciu kobiety, a nasze wspolne postanowienie o tym aby poczac dziecko jest jeszcze wazniejsze.To pragnienie plynace z czystego serca...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:21, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
nie przejmuj się tatą - hehe on tak ma - nie prawda tato?
ja chcę po ślubie jeszcze trochę razem pomieszkać, tylko we dwoje. Ale dziecko plącze mi się po głowie nieustannie i tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
fmartunia
pierwszy wykres
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 4:28, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
przyzwyczaje sie do taty.my juz mieszkamy 6 lat razem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:54, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
a to co innego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:12, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
wiecie co?........... chyba coś się ze mną dzieje.... przeszła mi ochota na dziecko, no nie tak zupełnie że do awersji czy coś, ale w sumie nie mam poczucia że bym chciala.... i w sumie dobrze bo narazie to z tych spraw to nie bardzo... ale to do mnie nie podobne... jakiś zwyrodnialec się ze mnie zrobił... może to te problemy tak mnie zmieniły........ hm.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:17, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Nianiu,
Pewnie ten brak ochoty na dziecko to ze stresu i z tego, że masz za dużo na głowie.
Dla mnie to też teraz nie jest dobry moment na planowanie dziecka i też mi się jakoś "odechciało".
Mam nadzieję, że wszystko przyjdzie w swoim czasie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:21, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ochota to jest coś co przychodzi i odchodzi . grunt, żeby decyzji nie zmienić, jesli się ją juz podejmie. mam teraz "na warsztacie" taką rodzinkę, która chce rozwiązać adopcję. zabić, to mało
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:48, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | mam teraz "na warsztacie" taką rodzinkę, która chce rozwiązać adopcję. zabić, to mało |
???!!!!
szok!
a jaki powód podają?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:23, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
juka zajmujesz się adopcjami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 7:34, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
zajmuję się adopcjami, między innymi .
espree, kłopot polega na tym, że inny powód podają, a inny jest rzeczywisty....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:56, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | zajmuję się adopcjami, między innymi .
espree, kłopot polega na tym, że inny powód podają, a inny jest rzeczywisty.... |
Fajnie juka, super materia. Zawsze mnie to bardzo pociągało. Pisałam pracę magisterską o rodzinie zastępczej jako kompensacji sieroctwa społecznego na przykładzie Ośrodka Adopcyjnego w naszym mieście.
Ale sytuacja tych ludzi brr.... i dziecka.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:25, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ja też lubię tę pracę, Edwarda. mam ją od niedawna. jest na zaszczytnym drugim miejscu wśród moich zawodowych zajęc
skutek uboczny- mam ochotę żeby co najmniej 20 dzieciaków dla których szukamy rodzin zabrać do własnego domu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:35, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | skutek uboczny- mam ochotę żeby co najmniej 20 dzieciaków dla których szukamy rodzin zabrać do własnego domu... |
Otóż to.
A ja się w ogóle w zawodzie nie realizuję
Poskładałam podania, chodziłam, szukałam. Wszędzie - dziękujemy gdyby kiedyś coś to się odewiemy I tak od 5 lat się nikt nie odezwał....
No i w związku z tym strasznie poważną panią z biura zostałam.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:43, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | skutek uboczny- mam ochotę żeby co najmniej 20 dzieciaków dla których szukamy rodzin zabrać do własnego domu... |
no właśnie dlatego nie mogłabym pracować w takim miejscu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:46, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Edwarda napisał: | A ja się w ogóle w zawodzie nie realizuję
Poskładałam podania, chodziłam, szukałam. Wszędzie - dziękujemy gdyby kiedyś coś to się odewiemy I tak od 5 lat się nikt nie odezwał....
No i w związku z tym strasznie poważną panią z biura zostałam..... |
bycie panią z biura ma swoje plusy - wydaje mi się że może być mniej obciążające niż oglądanie codzień wszystkich nieszczęść w okolicy ...
a co to za zawód w którym się nie realizujesz Edwardo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|