Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ochrona życia od momentu poczęcia??
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 38, 39, 40  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:05, 02 Paź 2016    Temat postu:

Ja mam wrażenie, że w tym może właśnie nie być żadnych interesów, tylko bezinteresowny, oderwany od rzeczywistości fanatyzm. Ale może czegoś nie dostrzegam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:23, 02 Paź 2016    Temat postu:

Jestem przerażona dziewczyny. Jak to przejdzie to współczuje każdej kobiecie w Polsce. Smutny i tym dzieciaczkom, które bedą potrzebować pomocy a mogą jej nie otrzymać bo kazdy doc bedzie sie bal ruszać cokolwiek w ciazy.

To obecne prawo w Polsce jest takim optimum. Chociaż fakt, aborcje dzieci z dość ze tak powiem łagodnymi wadami mogłyby nie miec miejsca ale tak to jest ze świat nie jest biało czarny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:36, 02 Paź 2016    Temat postu:

Mimo wszystko jednak myślę (mam nadzieję), że to nie przejdzie, a przynajmniej nie w takiej postaci... A jeśli tak, to przynajmniej nie na długo – jak już dziewczyny pisały chyba w innym wątku, wychylone wahadło nie wróci do równowagi, tylko przechyli się w drugą stronę, i skończy się na jakiejś bardzo liberalnej ustawie za parę lat. Tylko czy tego powinni chcieć i do tego pośrednio dążyć obrońcy życia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:06, 03 Paź 2016    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:00, 03 Paź 2016    Temat postu:

Hmmm...Moze zamiast histerycznego i naskorkowego reagowania, snucia czarnych wizji o zakazie badan prenatalnych, scigania kobiet ktore poronily i poswiecania zycia matki warto zapoznac sie DOKLADNIE z projektem ustawy?

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:10, 03 Paź 2016    Temat postu:

Cytat:
Zarzut 4: Zwiększy się śmiertelność okołoporodowa dzieci wyczekiwanych przez rodziców, gdyż nie będzie można odpowiednio wcześnie diagnozować licznych schorzeń, na skutek braku badań prenatalnych.

Rzeczywistość: Badania prenatalne nie mają być zakazane, co więcej, w uzasadnieniu projektu autorzy podkreślają, że dostępność takich badań jest gwarantowana polskim prawem (patrz wyjaśnienie do zarzutu 1).

Nie chodzi o Zakaz, ludzie, ale o to, ze lekarze będą się bać pójścia do więzienia w wyniku nieumyslnego spowodowania śmierci dziecka w trakcie operacji prenatalnej np i będą woleć takiego dziecka nie ruszać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:20, 03 Paź 2016    Temat postu:

Olenkito, ja tam się zapoznałam z dokumentem proponowanym przez Ordo Iuris, i wiem, że niektóre zarzuty wobec tej ustawy są absurdalne. Ale nie wszystkie. Mam obawy podobne, jak Kukułka. Jeśli lekarz będzie się bał wykonać zabiegu czy badania i ucierpi na tym matka albo dziecko, to nie wiem, czy będzie miało takie wielkie znaczenie, czy bał się słusznie. A boję się, że będą tacy, którzy wybiorą bardzo zachowawcze działanie, żeby przypadkiem nie podpaść pod jakiś paragraf. Niepokoi mnie też to, że można w myśl ustawy w razie konieczności przeprowadzić zabiegi ratujące życie matki, a skutkujące „ubocznie” śmiercią dziecka, ale nie przerwać bezpośrednio ciążę. Ja widzę tu (w sytuacjach, w których oczywiste jest, że nie da się uratować/wyleczyć obojga) zagrożenie jakimiś dziwnymi wybiegami medycznymi, żeby i uratować pacjentkę, i być „czystym” według proponowanych przepisów.

Jeśli chodzi o „ściganie poronień” – samo poronienie nie ma być powodem wszczęcia postępowania. Ale już np. czyjś wredny donos owszem, będzie mógł być – bo to będzie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa... Boję się furtek, które ta ustawa otwiera w swoim proponowanym kształcie...


Ostatnio zmieniony przez Muflon dnia Pon 14:29, 03 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:29, 03 Paź 2016    Temat postu:

Sama nie wiem... Ale po co gdybac Mruga Wierze, ze te furtki nie zostana otworzone Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:39, 03 Paź 2016    Temat postu:

Jasne, że teraz to jest gdybanie – i ze strony żarliwych zwolenników, i przeciwników tej konkretnej ustawy. Czas pokaże, czy to przejdzie i jakie będą realne skutki (te, które da się zaobserwować – bo np. ewentualnego nasilenia turystyki aborcyjnej i wzrostu liczby nielegalnych aborcji niestety się nie zmierzy, więc całkowitej zmiany – czy na plus, czy na minus – w liczbie przerywanych ciąż się nie stwierdzi, tylko w tych przerywanych legalnie). Pocieszam się, że jeśli wyjdzie z tego więcej złego niż dobrego, to prędzej czy później się naprostuje. Tylko marna pociecha, jeśli się naprostuje tak, że kolejna ustawa za parę lat pozwoli niemal na wszystko w ramach przeciwwagi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:41, 03 Paź 2016    Temat postu:

Olenkito, bedac matką, zwłaszcza po zagrożonych ciążach, na pewne rzeczy mam swoj punkt widzenia, a takie "po co gdybać" strasznie mnie wkurza.
Poroniłam trzecią ciąże. W Polsce 2 dzieic to standard.
Ktoś " życzliwy" mógłby wtedy złożyć wyssany z palca donos, ze trzecie dziecko to była wpadka i że się go pozbyłam.
Uwierz mi, ostatnią rzeczą, na która miałabym ochotę, byłoby wtedy tłumaczenie się z czegokolwiek komukolwiek.
Nie życzę sobie, żeby kobieta w autentycznej żałobie (która poroniłą, wie, o czym mówię) była ciągana do jakichś wyjaśnień itd.
Nie będę tu pisac traktatu, bop musiałabym napisac, ze żeby zrozumieć, czym jest strata dziecka, trzeba ją przezyć. A tego przezycia nie życze nikomu.


Ustawa ustawą, ale to tylko jedna rzecz. Trzeba więcej takich posłów [link widoczny dla zalogowanych] instytucji pomocy dla dzieci z zespołem Downa, tak, żeby miał się kto zająć w ogóle niepełnosprawnymi, kiedy ich rodzice już umrą. Sam zakaz to za mało. Bo ludzie aborcji dokonują z bezradności,a nie chęci mordowania, więc trzeba zorganizowanej pomocy, jak już urodzą, a w przypadku dzieci, które do końca życia nie będą samodzielne, bardzo długiej pomocy. Bo zakazać tylko to jest łatwo. Ale co dalej?
Każdy, kto uważa, ze ta ustawa w całości od a do z jest dobra, niech zaadoptuje jedno dziecko niepełnosprawne czy z zepołem Downa , gdy rodzice tego dziecka juz umra, a ono samo zostanie na świecie.
Albo niech wymyślą i zastosują inne rozwiążanie, funkcjonujace do końca życia tego dziecka.

jestem przeciw aborcji. dlatego omijam czarny protest.

Ale jestem tez przeciw tej ustawie (ze względów opisanych powyżej oraz z tego powdu, zę w tej ustawie jest za mało konkretów, ze ona nie mówi nic o dalszym życiu ocalonych od aborcji, a matki wtedy zostaną zostawione same sobie. Ludzie, przeiciez kobiety chodza do aborcji nie dlatego, zę lubią mordowac cyz że im tak wygodnie, tylko z enie mają perspektyw na dalsze życie.
A więc zakażmy aborcji, dobra, ale do cholery równolegle i w tym samym momencie stwórzmy matko i ojcom i tym dzieciom konkretną perspektywę, taka do końca zycia.
Bo zakazać to se można. Tak najłatwiej. Ale co dalej.

Olenkita, podpisąłabyś się pod ta ustawą Ordo Iuris?
Jesli tak, to zaadoptuj konkretne chore dziecko konkretnej samotnej matki, która sama sobie z dzieckiem nie poradzi, facet jak się dowiedział o chorym dziecku, to ją rzucił, a państwo jej nie pomoże.
Mówię zupełnie powaznie.


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pon 14:54, 03 Paź 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:15, 03 Paź 2016    Temat postu:

Kukułko, zgadzam się z Tobą, choć popieram czarny protest mimo że jestem przeciwniczką aborcji.
Nie mogę zgodzić się ze zmuszaniem zgwałconych kobiet do rodzenia dzieci (a te ciąże wcale aż tak rzadkie nie są) czy szafowania życiem kobiety w imię dziecka.
Owszem ustawa zezwala na ratowanie kobiety, ale dalej to jest przestępstwem, tylko odstępuje się od wymierzenia kary! Przecież to chore!
Tak samo jest z badaniami prenatalnymi, niby zakazu nie ma, ale jaki lekarz będzie ryzykował inwazyjne badania?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muflon
za stara na te numery



Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:15, 03 Paź 2016    Temat postu:

Zgadzam się absolutnie, że z konkretami w sprawie „co dalej” z chorymi dziećmi, jest słabo. W kwestii kar i zakazów są zaproponowane konkretne rozwiązania (wmiary kar, sprecyzowane czyny karalne). W sprawie pomocy – tylko, że „ma być”. Bardzo konkretny kij i mało konkretna marchewka. A może lepiej zacząć od konkretnej marchewki, i zobaczyć – może to właśnie ona jest tutaj potrzebna?

Kukułko, poruszyłaś sprawę, o której często myślę w kontekście obecnej (i innych) dyskusji o aborcji i alternatywach dla niej. Łatwo powiedzieć „niech urodzi i odda do adopcji”. Ale jak zapewnić, że ktoś się na tę adopcję zdecyduje? Nie twierdzę absolutnie, że to jest argument za aborcją eugeniczną! Tylko czuję, że takich argumentów ma prawo używać ktoś, kto byłby na taką adopcję gotowy. Ja nie jestem. Dlatego mi ten argument jakoś nie przechodzi przez gardło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:17, 03 Paź 2016    Temat postu:

Ale po co te emocje? To wlasnie takie dorabianie teorii rozdmuchuje niepotrzebnie atmosfere wokol projektu. Ja nie mowie, ze wszystko jest ok,mowie,ze nie wierze, ze dojdzie do takich naduzyc i tyle. Ale potrzebna jest rzeczowa dyskusja i wniesienie ewentualnych poprawek a nie skakanie sobie do gardel i zbiorowa histeria. Ta wojna polsko-polska jest naprawde meczaca a wiele osob niedoinformowanych i snujacych wizje science fiction.Wole na fb nie wchodzic. Co do dzieci niepelnosprawnych to tez jestem za zapewnieniem im jak najwiekszej pomocy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:52, 03 Paź 2016    Temat postu:

zgadzam sie z kukułką, ktos kto przeszdł strate dziecko potrzebuje ciszy i spokoju, wsparcia a nie wyjasnień... w urzedzie. Donosy to normalka w społeczeństwie to nie abstrakcja...

Mnie te argumenty za ustawą nie przekonują... niby intencje dobre ale dziwnie podszyte chorymi wzjami, ze matki morderczynie... trzeba im powiedziec co i jak maja robić, bo głupie sa i nie wiedza co dobre i złe... Facet omijany w tym wszystkim jako ojciec i sprawca... Lekarz miedzy młotem a kowadłem...
Badania prenatalne sa wazne dla dalszego zycia dziecka zeby zapewnić mu max. dobre warunki po urodzeniu w dobrej placówce. Znam realia na prenatalne wysłaja po 13 tc ciazy zeby bylo jak najpoźniej. Kolezance wcale nie zrobili (38lat), bo w listopadzie skończyła sie kasa. Niby mozna a jednak znajdzie sie 1000 powodów zeby nie robić nic... W nowej ustawie bedzie podobnie albo jeszcze gorzej...

Pamietacie oblezenie Sejmu przez rodziców dzieci i opiekunów osób niepełnosprawnych. Czy tam kazdy z posłów rzucała sie z pomocą. Omijali temat, zrzucali jeden na drugiego rozwiazania, smieszne pieniadze proponowali opiekunom za całodobową opiekę i brak mozliwosci pracy zarobkowej...

Troche inaczej wyglada sytuacja osób niepełnospr. w innych krajach znam taką sytuacje w Holandii i to niebo a ziemia w proónaniu do PL. Do tego kolezanki pracują w ośrodkach pomocy w UK i tez inne klimaty niz w naszych czesto przechowalniach. Czy tymi tematami sie ktos zamuje. Niech walczą pro life o kazde zycie ale te uratowane tez...

Gdybym miała 80 lat to pewnie miałabym inne poglady na zycie... bo zwis totalny na to co sie w jajnikach dzieje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brain
za stara na te numery



Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:54, 03 Paź 2016    Temat postu:

Ja się zgadzam z księdzem Kaczkowskim w tej sprawie. To, że ktoś jest ciężko chory przed narodzinami nie odbiera mu prawa do życia, nie odbiera mu godności człowieka. Brutalne, ale wydaje mi się że lepiej urodzić i pochować godnie dziecko, być z nim ile będzie dane, zapobiegać cierpieniu (tooo jest dopiero wyzwanie dla medycyny), niż prewencyjnie i wspaniałomyślnie je wyskrobać. Może jeszcze trafi do kosza na odpadki medyczne. Wtedy misja aborcji jako ratunku dla ciężko chorego dziecka będzie spełniona na 100%
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 38, 39, 40  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 38, 39, 40  Następny
Strona 33 z 40

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin