..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Niania

Mam problem z papierkowymi rzeczami i nie wiem co gdzie jak i dlaczego.

A więc biorę ślub konkordatowy. Czy do tego potrzebny jest akt urodzenia - by go zanieść do USC? Czy tez w USC musze płacic 86zł czy nie? I skąd się bierze te akty urodzenia - bo podobno nie z najbliższego urzędu...
ja urodziłam się na Solcu a mój narzeczony w Otwocku może wiecie gdzie trzeba się udać

tylko się pochlastać.... :sad:

fiamma75

Myśmy załatwiali w moim "rodzononym" USC, więc ja nie musiałam mieć aktu urodzenia, wystarczył dowód, ale mąż musiał wpierw załatwić swój akt urodzenia u siebie i dopiero wtedy mogliśmy się zjawić. A z zapłatą, to było na miejscu, ale nie pamietam jak to było rozwiązane.

espree

Powinnam pamiętać, bo ganialiśmy za tym jakiś kwartał temu... Yellow_Light_Colorz_PDT_03

Z aktami urodzenia (każde z Was bierze akt ze swojego USC) idziecie to jednego USC (jego albo jej) i tam dostajecie zaświadczenie o stanie wolnym. To jest ważne 3mce. Płaci się.... hmmm, my chyba zapłaciliśmy 102zł, czy coś takiego.

Akty chrztu, komunii i bierzmowania oraz właśnie to zaświadczenie o stanie wolnym z USC zanosi się do księdza do parafii, w której bierzecie ślub.
On po sporządzeniu protokołu daje Wam druczki na zapowiedzi, które dostarczacie do swoich parafii (jeżeli bierzecie ślub, np. w Twojej parafii, to dostajecie tylko druczek do parafii narzeczonego). Po 2-3 tygodniach odbieracie druczki z potwierdzeniem wygłoszenia zapowiedzi i zanosicie do parafii, w której bierzecie ślub.

I to z grubsza tyle Mr. Green

W dniu ślubu trzeba przynieść książeczki nauk przedślubnych i podpisać się na dokumentach, które potem zostaną przez księdza przesłane do USC. A potem zgłaszacie się do USC (odpowiedniemu parafii, w której bierzecie ślub - np. u nas była to parafia warszawska, mimo, że oboje jesteśmy spoza Wawy, i potem akt ślubu odbieraliśmy w Wawie) po akt ślubu.

The End.

(mam nadzieję, że zrozumiałe, jeżeli nie - pytaj)

espree

aaaa i warto zawsze mieć ze sobą dowody osobiste

a akt ślubu może odebrać z USC ktoś z rodziny (u nas robiły to mamy)

Niania

espree - jesteś wielka! dzięki
po akt urodzenia trzeba się niestety zgłosić tam gdzie się urodziło, nie tam gdzie mieszka się od lat?

Mag_dre

Niania

dzięki, jesteście kochane

strasznie zamotana się czuję - kompletnie nie nadaje się do takich spraw, zmysł organizacyjny u mnie na -100 stopniach jest Neutral

Mag_dre

fiamma75

Mag_dre

espree

A my musieliśmy zaświadczenie o stanie wolnym uzyskać w USC jednego z nas. Nie mogliśmy w tym, gdzie był ślub (czyli w Wawie) mimo, że mieszkamy od niego kilka kroków. Trzeba się było urwać z pracy i jechać pod Warszawę do mojego rodzinnego miasta.

A akt ślubu odbieraliśmy właśnie w Wawie i nic już nie płaciliśmy.

Niania, nic się nie martw. Przed ślubem też się bałam czy ogarniemy całą tą papierkową bieganinę. Całe szczęście wszyscy są bardzo pomocni. Mr. Green

Niania

czyli wychodzi że do USC należy się udać
albo
-do swojego miejsca zamieszkania
-do sweojego miejsca urodzenia
-do miejsca brania ślubu

nie no bomba.. już mi oko lata

odechciewa się ślubu.....

espree

Karafka

ale pomieszane to wszystko....zalamka. jak ja pomysle ze cywilny ma by w niemczych a koscielny w Polsce to mi sie odechciewa :sad:

espree