|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Popłoch
pierwszy wykres
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 8:41, 29 Cze 2008 Temat postu: Późny ślub, dojrzewanie i biologia |
|
|
Dręczy mnie, jak to chłopa, poważny problem filozoficzno-etyczny.
Świat bardzo się zmienił przez ostatnie 200 lat, czas zawierania małżeństw przesunął się średnio jak mniemam o 10 lat, a biologicznie w zasadzie jesteśmy tacy sami jak kiedyś. Czystość przedmałżeńska dobra rzecz, małżeństwo też fantastyczna, ale to, że małżeństwo często rozmija się z okresem największej płodności, to czysty absurd. Z drugiej strony, rozwój psychiczny i faktyczna samodzielność to już zupełnie inna pieśń. Dodatkowo, nie musimy już płodzić dzieci co rok, bo śmiertelność jest o wiele niższa, a i wojen na szczęście mniej. Jak tu sobie z tym wszystkim poradzić ? Sam niby sobie jakoś poradziłem, ale ten system wydaje się podejrzany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:43, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jakąś teorię spiskową wyczaiłeś?
Kto za tym stoi Twoim zdaniem?
No coś w tym jest... Moim zdaniem wszystko co człowiek robi przeciw naturze (Bogu) obróci sie w jakis sposób przeciwko niemu... Zanieczyszczenie srodowiska chocby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cieszak
pierwszy wykres
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 6:11, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A kiedy jest wg Ciebie "okres największej płodności" bo mi się wydawało że to nie ma znaczenia
2000 lat temu to było jeszcze inaczej, że już nie wspomnę 2 mln lat temu, świat się zmienia cały czas. Od zawsze część szła z Bogiem a część nie. A co z tego wszystkiego wyniknie dowiemy się dopiero po drugiej stronie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarotka
za stara na te numery
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:28, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A mne to jakoś też męczy. Żałuje, ze nie wyszłam za mąż majac te 20 lat
No coż nikt mnie wtedy nie chciał
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Wto 16:11, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cieszak napisał: | A kiedy jest wg Ciebie "okres największej płodności" bo mi się wydawało że to nie ma znaczenia
|
dla was panowie moze nie ma, ale dla kobiet, slub po 30tce (po studiach, podyplomowce i ułozeniu sobie zycia zawodowego) rodzi coraz czesciej kłopoty z zajsciem w ciążę.
podobnie z czystoscią przedmałżeńską - to było dość sensowne gdy do slubu szło się w wieku nastu lat prosto spod skrzydeł rodziców. Natomiast oczekiwanie całkowitej wstrzemięźliwości od 20-paro - 30latków mieszkajacych samotnie w wielkim mieście, podróżujących, bawiacych się w klubach itp. to stawianei poprzeczki dużo, dużo wyżej. Pytanie czy nie za wysoko...
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:32, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | Natomiast oczekiwanie całkowitej wstrzemięźliwości od 20-paro - 30latków mieszkajacych samotnie w wielkim mieście, podróżujących, bawiacych się w klubach itp. to stawianei poprzeczki dużo, dużo wyżej. Pytanie czy nie za wysoko... |
zgadzam się z abebą...biologia mówi zupełnie coś innego.....kiedyś wychodziło się za mąż szybciej i umierało...dlatego dla mnie osobiście zachowanie czystośći przedmałżeńskiejnie było wyznacznikiem oceny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Popłoch
pierwszy wykres
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 2:10, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Chyba nie można powiedzieć, że czystość nie ma sensu, nawet, jeżeli zachowuje się ją długo, natomiast sam system wydaje się wewnętrznie sprzeczny, zwłaszcza, że w krajach rozwiniętych jak się zdaje decyzję o ślubie coraz bardziej się odwleka. W tej chwili dzieciaki stają się średnio rzecz biorąc coraz mniej samodzielne, zatem okres dojrzałości psychicznej rozmija się coraz bardziej z okresem dojrzałości fizycznej. A skoro Kościół wymaga czystości przedmałżeńskiej, to się go przestaje słuchać i racjonalizuje, że jest przestarzały. Tymczasem może mylimy skutek z przyczyną ? Może nie w czystości pm/in vitro jest problem, tylko w tym, że nie wychowuje się dzieci w ten sposób, żeby były za siebie odpowiedzialne ?
Może to, że wcześnie się wychodzi za mąż/żeni się było tak oczywiste dla pokolenia naszych rodziców, że wogóle nie spodziewali się, że ich dzieci będą miały taki problem ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:59, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Popłoch napisał: | Może to, że wcześnie się wychodzi za mąż/żeni się było tak oczywiste dla pokolenia naszych rodziców, że wogóle nie spodziewali się, że ich dzieci będą miały taki problem ? |
Tylko, że dzisiaj często również rodzice są temu winni. Nie wychowują dzieci tak, żeby były gotowe na małżeństwo po 20, sami zniechęcają do ślubów.... bo najpierw to trzeba się ustawić zawodowo, mieć pracę dobrze płatną... co często powoduje nawet u wierzących 4-letnie narzeczeństwo (jak dla mnie to jest bez sensu) albo chcą na ślubie 200 osób, więc każą młodym czakać 2 lata, aż zaoszczędzą na takie wielkie wesele....
I mam nieodparte wrażenie, że coraz bardziej w naszym społeczeństwie (nawet w Polsce "katolickiej") blaknie rozumienie ślubu jak o początku wspólnego życia. Wielu widząc tyle przeszkód (kosztowne wesele, bycie na studiach i brak zgody rodziców na ślub w tym czasie), zaczyna wspólne życie bez ślubu, który będzie kiedyś w przyszłości... bo ileż można czekać i spotykać się z sobą 3 razy w w tygodniu tylko?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:37, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Generalizujecie, brałam późno ślub, nie dlatego, żeby się ustawić, ale dlatego, że późno spotkałam tego Jedynego. A mój mąż to już w ogóle brał b. późno. I co z tego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mrówka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:20, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Fiamma bywa i tak... ale z drugiej strony jeśli się chce wziąć ślub w wieku 22-23 lat to jest się przekonywanym, że po co tak wcześnie (nawet mając się za co utrzymać). Na dodatek (co zaskoczyło nas mocno) znajomi - w większości wierzący- raczej wydawali się zdziwieni, że razem chcemy zamieszkać dopiero po ślubie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:49, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mój brat brał ślub w wieku 22 lat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciotka
pierwszy wykres
Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:57, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Może nie w czystości pm/in vitro jest problem, tylko w tym, że nie wychowuje się dzieci w ten sposób, żeby były za siebie odpowiedzialne ?
Może to, że wcześnie się wychodzi za mąż/żeni się było tak oczywiste dla pokolenia naszych rodziców, że wogóle nie spodziewali się, że ich dzieci będą miały taki problem ? |
Taaaak... A kiedyś to w ogóle niebo było bardziej niebieskie, trawka zieleńsza, a ludzie piękniejsi, mądrzejsi i dojrzalsi...
Nie było 30 lat temu niechcianych ciąż i małżeństw, bo dziecko w drodze? Nie było seksu przedmałżeńskiego (tyle że się tak kiedyś nie afiszowali z tym jak teraz)? Rodzice nie dokładali takim młodym małżeństwom na utrzymanie? Ludzie nie brali ślubu po kilku latach znajomości, gdy już na przykład skończyli studia? Itp. Itd.
Moi rodzice i ich rodzeństwo jeśli chodzi o wiek zawierania małżeństw zmieścili się w przedziale: 24 - 28 rok życia. Czyli bardzo podobnie jak teraz młodzi się pobierają...
Odnośnie współczesnych bezżennych, którzy dobijają do/ przekroczyli 30' - nie znam nikogo w takiej sytuacji, kto mówiłby o samotności jako swoim wyborze. Żałują raczej, że życie się tak ułożyło, że nie mogą trafić na prawdziwą miłość, że chcieliby żonę/ męża, dzieci... A to, że na ogół są to ludzie dobrze sytuowani (mieszkania, dobra praca) - wg mnie to rodzaj kompensacji: bo po co siedzieć po południu samotnie w domu i cierpieć z tego powodu, gdy można posiedzeć w pracy, zarobić parę groszy więcej i zająć czymś niewesołe myśli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Popłoch
pierwszy wykres
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:57, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Myślę, że ludzie jednak dojrzewali psychicznie wcześniej i brali za siebie odpowiedzialność. Inna sprawa, że sytuacja społeczno - gospodarcza była wysoce stresogenna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 21:18, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | Mój brat brał ślub w wieku 22 lat |
ja tez...
a jak patrze na znajomych, to nie znam praktycznie nikogo, kto bierze slub póżno, bo wczesniej nie spotkał tego Jedynego/tej Jedynej
Raczej wszyscy sa ze soba/mieszkają od lat..
.. i odkładaja pieniadze na slub....
albo czekaja na fajną sale przez 2 lata..........
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:48, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Popłoch napisał: | Inna sprawa, że sytuacja społeczno - gospodarcza była wysoce stresogenna |
A teraz nie jest?
Dawniej problemu ze znalezieniem pracy nie było, rodzinę był w stanie utrzymać 1 pracujący. Pod pewnymi względami łatwiej było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|