..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  rodzice chrzestni i chrzest dziecka bez ślubu rodziców Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny          Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Gagusia za stara na te numery Dołączył: 04 Lip 2006 Posty: 5163 Przeczytał: 5 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pon 14:55, 19 Sty 2009    Temat postu: Dracena napisał: jak rozmawiałam z księdzem i on zobaczył, że nie chodzi mi o "zaliczenie" chrztu, to nagle różne potencjalne przeszkody formalne przestały kompletnie zawadzać. Nawet karteczek do spowiedzi mi nie dał. I o to chodzi. Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 21:19, 23 Sty 2009    Temat postu: [link widoczny dla zalogowanych] Powrót do góry Maria Moderator Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 8798 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 21:36, 23 Sty 2009    Temat postu: Tylko, ze tez co kraj to obyczaj. Znajoma prostestantka bez najmniejszego problemu zostala matka chrzestna katoliczki. Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 21:46, 23 Sty 2009    Temat postu: e, to mnie akurat nie dziwi w koncu mamy ekumenizm a przeciez chrzest katolicki jets u protestantow wazny i odwrotnie tez, tak wiec nei widze, w czym by tu mial byc problem. szczerze mowiac gdybym miala wybor wziac na chrzestneo ateiste, katolika z tradycji, ale bez przekonan abo protestanta z przekonania, wybralabym protestanta Powrót do góry Frejda za stara na te numery Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 2800 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pią 21:49, 23 Sty 2009    Temat postu: Cytat: Praktyka jest taka, że uważniej przygląda się chrzestnym niż rodzicom – opowiada ks. Adam Wodarczyk, moderator krajowy Ruchu Światło–Życie. To jest moim zdaniem dziwna praktyka. Bo szczerych intencji rodziców się nie sprawdza. Wiem, że to trudne, ale sytuacja, w której lustruje się chrzestnych, podczas gdy sami rodzice z KK nie maja wiele wspólnego jest śmieszna. Powrót do góry Mag_dre za stara na te numery Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 2690 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 21:53, 23 Sty 2009    Temat postu: Frejda napisał: Cytat: Praktyka jest taka, że uważniej przygląda się chrzestnym niż rodzicom – opowiada ks. Adam Wodarczyk, moderator krajowy Ruchu Światło–Życie. To jest moim zdaniem dziwna praktyka. Bo szczerych intencji rodziców się nie sprawdza. Wiem, że to trudne, ale sytuacja, w której lustruje się chrzestnych, podczas gdy sami rodzice z KK nie maja wiele wspólnego jest śmieszna. Frejda KK chodzi o to, że rodzice chrzestni mają dawać przykład wiary i dziecku i rodzicom. Jeżeli rodzice są na bakier z wiarą to ich obowiązkiem jest przejąć wychowanie w wierze dziecka. Dlatego tak ich się sprawdza. Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 21:57, 23 Sty 2009    Temat postu: Frejda napisał: Cytat: Praktyka jest taka, że uważniej przygląda się chrzestnym niż rodzicom – opowiada ks. Adam Wodarczyk, moderator krajowy Ruchu Światło–Życie. To jest moim zdaniem dziwna praktyka. Bo szczerych intencji rodziców się nie sprawdza. Wiem, że to trudne, ale sytuacja, w której lustruje się chrzestnych, podczas gdy sami rodzice z KK nie maja wiele wspólnego jest śmieszna. zgadzam się, też mnie to uderzyło Powrót do góry Frejda za stara na te numery Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 2800 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pią 21:57, 23 Sty 2009    Temat postu: Mag_dre napisał: Frejda KK chodzi o to, że rodzice chrzestni mają dawać przykład wiary i dziecku i rodzicom. Jeżeli rodzice są na bakier z wiarą to ich obowiązkiem jest przejąć wychowanie w wierze dziecka. Dlatego tak ich się sprawdza. Bez sensu jak dla mnie. Skoro rodzice są na bakier z wiarą, to chrzestni muszą od początku przejąć wychowanie dziecka w wierze. Powrót do góry kukułka za stara na te numery Dołączył: 19 Gru 2006 Posty: 25854 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 21:58, 23 Sty 2009    Temat postu: a poza tym to sytuacja chyba malo prawdopodobna,z e rodzice na bakier z wiara celowo i swiadomie wybiora wierzacych chrzestnych dla dziecka. statystycznie rzadko chyab takie cos sie zdarza i mam wrazenie, ze jest malo prawdopodobne Powrót do góry Mag_dre za stara na te numery Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 2690 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 22:03, 23 Sty 2009    Temat postu: Frejda napisał: Mag_dre napisał: Frejda KK chodzi o to, że rodzice chrzestni mają dawać przykład wiary i dziecku i rodzicom. Jeżeli rodzice są na bakier z wiarą to ich obowiązkiem jest przejąć wychowanie w wierze dziecka. Dlatego tak ich się sprawdza. Bez sensu jak dla mnie. Skoro rodzice są na bakier z wiarą, to chrzestni muszą od początku przejąć wychowanie dziecka w wierze. Dokładnie. Ale takie jest prawo kanonicze- jeśli zgadzasz się na chrzest, komunie, ślub kościelny to musisz tego prawa przestrzegać. To jest tak jak z prawem jazdy, jak nie znasz znaków i przepisów ruchu to prawa jazdy nie dostaniesz. A po drugie jeśli rodzice są niewierzący, ale chcą aby dziecko było ochrzczone to ksiądz nie może tego zabronić- bo dziecko nie jest temu winne. Powrót do góry Frejda za stara na te numery Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 2800 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pią 22:03, 23 Sty 2009    Temat postu: kukułka napisał: a poza tym to sytuacja chyba malo prawdopodobna,z e rodzice na bakier z wiara celowo i swiadomie wybiora wierzacych chrzestnych dla dziecka. A ja myślę, że tak jest bardzo często. W mojej rodzinie mogę podać kilka przypadków Zależy tez co znaczy "na bakier z wiarą". Powrót do góry Mag_dre za stara na te numery Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 2690 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 22:08, 23 Sty 2009    Temat postu: Ja zanim dostałam kartkę od księdza, ze mogę być chrzestną zostałam porządnie przeegzaminowana. Musiałam powiedzieć prawie cały katechizm i jeszcze dokładnie odpowiedzieć na pytanie czy wiem czego się podejmuję i jakie będą moje obowiązki. Jak spisywaliśmy protokół przed ślubem to nic nie musieliśmy mówić, bo ksiądz zadawał pytania a później sam na nie odpowiadał. Powrót do góry kajanna za stara na te numery Dołączył: 22 Cze 2006 Posty: 4032 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 22:19, 23 Sty 2009    Temat postu: Mag_dre napisał: A po drugie jeśli rodzice są niewierzący, ale chcą aby dziecko było ochrzczone to ksiądz nie może tego zabronić- bo dziecko nie jest temu winne. E no, bez przesady, akurat niewierzącym na pewno nikt dziecka nie ochrzci, przecież to absurd. Kwestia dziecko winne-niewinne nie ma tu nic do rzeczy. Za instrukcją episkopatu : Cytat: Należy dopuszczać do chrztu wszystkie dzieci zgłoszone przez rodziców lub prawnych opiekunów, jeśli osoby te są wierzące i zobowiążą się, że dzieci będą wychowywane w wierze, w której zostaną ochrzczone (Chrzest nr 2 i 3). Podkreślenie moje. Pełny tekst tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Pią 22:24, 23 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy Powrót do góry espree za stara na te numery Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 10164 Przeczytał: 5 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pią 22:38, 23 Sty 2009    Temat postu: kukułka napisał: e, to mnie akurat nie dziwi w koncu mamy ekumenizm a przeciez chrzest katolicki jets u protestantow wazny i odwrotnie tez, tak wiec nei widze, w czym by tu mial byc problem. szczerze mowiac gdybym miala wybor wziac na chrzestneo ateiste, katolika z tradycji, ale bez przekonan abo protestanta z przekonania, wybralabym protestanta W Polsce protestanci nie moga byc chrzestnymi rodzicami w KK. Moga byc jedynie swiadkami chrztu Powrót do góry Maria Moderator Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 8798 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 23:21, 23 Sty 2009    Temat postu: Ona jest taka sama protestantka jak wielu katolikow, zadnej glebszej refleksji. Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny Strona 5 z 12   Skocz do: Wybierz forum Czytelnia----------------Cykl kobietyNPR Praktyka----------------Nasze wykresyStarania o dzieckoCiążaZdrowie Wokół tematu----------------Skuteczność w zapobieganiuRodzina=dzieci,mążGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Inne problemy z npr Na uboczu----------------PogaduszkiStrefa gadania o wszystkim i niczymKuchniaPropozycjeTargLinkowniaAlbumSekretne rozmowyoddział zamknięty  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM Regulamin Na skróty:CzytelniaPraktykaWokół tematuNa uboczuRodzina=dzieci,mążStrefa gadania o wszystkim i niczymCiążaNasze wykresyStarania o dzieckoPogaduszkiInne problemy z nprZdrowieNPRKuchniaSkuteczność w zapobieganiuGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Cykl kobietyLinkownia