Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sagitta
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 10:08, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ech, wspomnienia............ja miałam chyba I albo III fazę i......................nic Wyszlismy z wesela chyba o 4-tej, padnięci, wspólna kąpiel w jacuzzi jakos nas nawet specjalnie nie rozruszała, ale jeszce próbowaliśmy , potem pojechalismy na pogotowie wyjąć mi z oka soczewkę po kilkunastu godzinach noszenia (okazało się zresztą że jej nie było - w pospiechu chyba mi gdzieś wypadła, a ja, mając drugą juz tego nie zauważyłam - zresztą nie zauważyłam też że mam halkę na lewą stronę, a jak wchodził pan młody uswiadomiłam sobie, że zapomniałam włożyć welonu, więc soczewka przy tym to pikuś ), zanim wrócilismy była już siódma, a my ledwo ciepli i................znów nic nie wyszło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:12, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
a mi tam obojetnie jaka faza bedzie
ale ostatnio tesc powiedzial do mojego, ze chce zeby to bylo wreszcie katolickie malzenstwo se jeszcze chlop poczeka najpierw bedie cywily a o koscielnym nie powiemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 11:18, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
kasik napisał: |
ale ostatnio tesc powiedzial do mojego, ze chce zeby to bylo wreszcie katolickie malzenstwo se jeszcze chlop poczeka |
kasik, co ty sie tak boisz tego katolickiego małzeństwa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:22, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | w takim razie trudno mi sobie wyobrazić na co cierpisz teraz |
staram mu się to zrekompensować w jakiś przyjemny sposób
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:23, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
dona, ja sie nie boje, ale go potrzymamy w napieciu
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:08, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
sagitta napisał: | Ech, wspomnienia............ |
Ech... nam się udało.
Za to potem mieliśmy przygodę, bo jakas rura w suficie nad ranem pękła (nocowaliśmy w hotelu, gdzie było przyjęcie) i o szóstej rano obudziło nas kapanie na nos.
Ale byliśmy tak padnięci, że przełożyliśmy się głowami w nogi łóżka i spaliśmy dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:12, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A mysmy i tak wcześniej założyli, ze nieżaleznie od fazy przekładamy imprezę na czas, gdy będziemy spokojni i wypoczęci. Nawet nie wiem, jaka faza nam w dzień slubu wypadła, nie pamiętam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:38, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
odgrzebałam stary zeszycik, nawet w owych czasach costam sobie mierzyłam czasami.., ale zaraz po przebudzeniu, a to kazdego dnia było o innej porze...
do tego zwykłym termometren elektronicznym, a o sluzie to nic nie wiedziała, a juz o regułach wyznaczania 3 fazy to w ogóle...
temperatura jakas taka wysoka, wyzsza niz ta z polowy cyku, 30 dc, to uznałam, ze chyba mozemy..
(hehe, costam jednak w głowie pozostało po naukach przedmałzenskich)
pare miesiecy "postu" przed slubem było...
to bylismy spragnieni...
kajanno.. fajny poranek poslubny...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:44, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
mnie wypadła pierwsza faza w dniu ślubu to był chyba 4dc- a co do pytania frejdy, ze wyliczy sobie że bedzie to 3 faza to wg moich obliczeń ze stycznia 2005 (ślub czerwiec 2005) miala być 3 faza właśnie!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:57, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Z moich wyliczeń (sprzed 4 miesięcy) miała być III faza, ale akurat w "dzień 0" dostałam @
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:25, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
no ja sobie własnie "wyliczam" co mi sie na wczasy szykuje.. 1 i 2 faza...
no ale dobrze ze nie @.....
chociaz nie wiem, wolałabym juz chyba 3 faze z @...hmm
tak sobie przypominam lot do usa w czasie @... od momentu wyjscia z domu- dojazdu na pociag, jazdy pociagiem do warszawy na lotnisko- kilka godzin, kilku godzinach czekania na samolot, lot do frankfurtu, kilku godzinach czekania na nastepny samolot, , potem na pewno ponad dziesieciogodzinny lot, potem w san francisco czekanie na autobus i kilkugodzinna jazda autobusem....
TO BYŁO PONAD TRZYDZIESCI GODZIN BEZ MOZLIWOSCI UMYCIA SIE
TRAGEDIA!!!!
chyba nie ma nic gorszego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:55, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie przeżyłabym tyle bez tamponów.
A na dworcu gdzieś się nie dało podmyć? Czasem sa takie kompleksowe kabiny...Mnie się przypomina pielgrzymka w czasie @ ze spaniem w namiotch. Wtedy mnie ratował komplet menażek. Jedną z nich przeznaczyłam do mycia, nabierałam do niej wody i wchodizłam z TYM DO WC.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:02, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jedyne czym sie mogłam wtedy "ratowac" to nawilzajace chusteczki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:06, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Brrrrrrr tym to nawet ciężko porządnie ręce wytrzeć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:15, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ee, nie jest tak źle.. z taką zalepioną kupą pupcią niemowlęcą dają sobie rade...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|