Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

rzecz o sexie (wycinek rozmowy z ortodoksyjności)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:50, 07 Sie 2006    Temat postu:

PS. Dobra alternatywa dla "szklanki wody zamiast" na 2 fazę?

To forum do późnych godzin nocnych Yellow_Light_Colorz_PDT_31
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 7:10, 08 Sie 2006    Temat postu:

abeba napisał:
to mogę Ci pożyczyć mój "dół" za tydzień, bo mi niestety nei będzie wolno z neigo korzystać Yellow_Light_Colorz_PDT_50 bosmy z meżem onaniści!


Abeba dalej nie wierzę, że Ty wierzysz, że to były słowa od Boga Uwaga
Spowiedź ma dać oczyszczenie i powinna być uzdrowieniem (wynika to też z tych artykułów, do których liniki podałaś).
A w Tobie zdaje się jedynie wzbudziła rozgoryczenie, żal i poczucie niesprawiedliwości....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 9:01, 08 Sie 2006    Temat postu:

Jesli sie nie czuję uzdrowiona, to po mojej stronie jest błąd, czy kapłana?
Jak mam sie czuć oczyszczona po takim wyroku, któremu z góry wiem ,że nie będę umiała sprostać? Jak mam sie czuć sprawiedliwie oceniona, jesli wiem że w tym samym Kościele, w tym samym miescie są kapłani, którzy by mnie w tym pocieszyli, zachęcili do częstszej Komunii czy coś, a nie udupili, tylko nie mogę na nich trafić?
Wg tego spowiednika lekarstwem na ten grzech ma być litania do św. Józefa, ludzie, czy ja mam sobie przywoływać profilaktycznie obraz św. Józefa za każdym razem jak mam ochotę popieścić męża????
swoją drogą 4. dzień III fazy, za nami 2 zbliżenia i 4 nieudane próby Smutny do tego chyba ten ból to jednak niedoleczona infekcja...
Powrót do góry
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:25, 08 Sie 2006    Temat postu:

abeba napisał:
Jesli sie nie czuję uzdrowiona, to po mojej stronie jest błąd, czy kapłana?
Jak mam sie czuć oczyszczona po takim wyroku, któremu z góry wiem ,że nie będę umiała sprostać? Jak mam sie czuć sprawiedliwie oceniona, jesli wiem że w tym samym Kościele, w tym samym miescie są kapłani, którzy by mnie w tym pocieszyli, zachęcili do częstszej Komunii czy coś, a nie udupili, tylko nie mogę na nich trafić?
Wg tego spowiednika lekarstwem na ten grzech ma być litania do św. Józefa, ludzie, czy ja mam sobie przywoływać profilaktycznie obraz św. Józefa za każdym razem jak mam ochotę popieścić męża????
swoją drogą 4. dzień III fazy, za nami 2 zbliżenia i 4 nieudane próby Smutny do tego chyba ten ból to jednak niedoleczona infekcja...


Abeba ja się cały czas domyślam, że Ty możesz się tak czuć i tak myśleć Uwaga
Dlatego wczoraj chciałam Ci to uświadomić w tej rozmowie: http://www.naturalnemetody.fora.pl/viewtopic.php?t=132&postdays=0&postorder=asc&start=60

A Ty ciągle próbowałaś mi udowodnić, że jest OK
I sama wiesz, że księża są różni - choć Pan Bóg jeden....
A Bóg chyba nie potępia w taki sposób... Nie sądzę aby chodziło Mu o to, żeby Ciebie zdołować, zdenerwować, wzbudzić poczucie żalu - żal jest PRZED spowiedzią, a PO powinno być umocnienie w drodze ku dobru... a zdaje się, że u Ciebie to tylko bunt jest.... No i jeszcze ta litania. To był starszy ksiądz?
Dobrze by było, gdyby był też bodziec do natarczywego poszukiwania dobrego stałego spowiednika, może o to Bogu chodziło Idea
Ja sobie tylko gdybam (mam nadzieję, że się Pan Bóg nie gniewa, że w Jego kompetencje próbuję wejść Razz ), a Ty pytaj Go na modlitwie jaka jest Jego wola
Juka słowa tego księdza też już jakoś nazwała....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 10:53, 08 Sie 2006    Temat postu:

ja nie wiem jak szukać, juz tyle pisałam, że naprawdę ciągle mi odmawiają, a to ksiądz nie ma czasu, nawet mnie do innego nei skieruje.
Edward, czego mam sie trzymać? własnego sumenia? już mnei za wiele razy zawiodło. Piszesz, ze sama wiem ile jest w tym wspólnego onanizmu a ile miłośći - sęk w tym że nei wiem, a im częsciej słyszę że to jest "be" tym bardziej źle siebie oceniam.
pewnie że starszy, ale jak stajesz w kolejce do zabudowanego konfesjonału to tego nie widzisz!
Powrót do góry
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:56, 08 Sie 2006    Temat postu:

abeba, pisałam ci wczoraj o tym na priv. masz zamiar skorzystać? ja chętnie pomoge jeśli się da.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:11, 08 Sie 2006    Temat postu:

abeba napisał:

Edward, czego mam sie trzymać? własnego sumenia? już mnei za wiele razy zawiodło. Piszesz, ze sama wiem ile jest w tym wspólnego onanizmu a ile miłośći - sęk w tym że nei wiem, a im częsciej słyszę że to jest "be" tym bardziej źle siebie oceniam.
pewnie że starszy, ale jak stajesz w kolejce do zabudowanego konfesjonału to tego nie widzisz!


Dla ścisłości dokładnie napisałam: ile jest w tym wspólnego onanizmu, a ile SŁABOŚCI w fazie płodnej"
Żeby mi tu ktoś (szczególnie taki jeden) nie zarzucił, że w imię miłości usprawiedliwiam czyjś grzech. Ja nie mówię, że to nie grzech, tylko, że trzeba go odpowiednio zinterpretować, zakwalifikować i patrzeć na całego człowieka.....

A starszy ksiądz - wiadomo też miałam kiedyś przygodę, pewnie każdy miał.... (ja akurat na szczęście nie ze sfery seksualnej Uwaga )
Widzę, że juka konkretnie do Ciebie rękę wyciągnęła.... Teraz Twój ruch
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 11:28, 08 Sie 2006    Temat postu:

ksiądz który jest dyrektorem czegokolwiek raczej nei będzie miał czasu na spowiadanie... Ani ja - na jeżdżenie do Prusaka do Krakowa.
Zrozumcie, że ja naprawdę nie czuję sie "pewnie" w tej sytuacji, tzn. czuję ze grzeszę i że ten ksiadz i każdy następny mają rację. A to że jestem nieszczęśliwa- i słusznie, grzech unieszczęśliwia!
Powrót do góry
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:36, 08 Sie 2006    Temat postu:

to przeczytaj jeszcze raz co napisałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 11:44, 08 Sie 2006    Temat postu:

przeczytałam. Może poleci kogoś w Warszawie a może nie. Inny fajny ksiadz myślałam że mi kogoś poleci, on napisał "żeby sie zdać na slepy los czyli Ducha Świetego który w tym musi być". Wiec już mam mała nadzieję, na konkretne polecenie.
Ksiądz dyrektor może byc bardzo dorzeczny - ale z racji funkcji nei mieć czasu dla 1 osoby. Podobnei jak różni fajni ksieża co występują, piszą ksiażki itp.
Początku nie zrozumiałam. Ja po prostu nie mam odwagi np. w czasie spowiedzi powiedizec że "moim zdaniem litania nie zadziała. Czy ksiadz ma inny pomysł". Siedze cicho i biore co dają.
Już mi parę osób polecało jakichś księży, ale albo na końcu miasta, albo takich co i tak na oczy nei widziałam. Do tego zakonników, z którymi nei wiem jak ise skontaktować. Ja nie mam siły zawracać komuś sobą głowy, jeszce takimi rzeczami, wstydzę się!!!!
Powrót do góry
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:01, 08 Sie 2006    Temat postu:

nie zawsze tylko modlitwa jest potrzebna - jak złamiesz nogę to idziesz do lekarza a nie do księdza (można się co najwyżej pomodlić żeby cię dobrze poskładał), a twój problem moim zdaniem jest tak samo duchowy jak psychologiczny. dlatego miałam na myśli księdza który ma jakieś pojęcie o psychoterapii. ale mam wrażenie że ty grasz w "tak, ale" - poszłabym ale nie pójdę, bo i tak nic z tego. prośba o kierownictwo duchowe nie jest zawracaniem głowy! - nie prosisz księdza żeby poszedł z tobą na lody tylko o to żeby robił to do czego go Pan Bóg powołał.
a co wstydu... nie znam takich co się nie wstydzą. ja za każdym razem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 12:07, 08 Sie 2006    Temat postu:

bo wszyscy tak łatwo pisza, jakby sobie księża chodzili z plakietką "Szukasz kierownictwa duchowego? czekam pod numerem 555....." nie znam osobiście nikogo kto by miał. Mam wrażenie że to nie jest "standardowa usługa". Jak po patrzysz kto spowiada, to są głównei tacy staruszkowie, którzy nic innego nie mają do roboty, bo nawet kazań juz nei chcą/umieją pisać.
a czemu sie waham - bo , cały czas piszę, czuję że nie mam racji! Jakbym sie poczuła naprawdę niesprawiedliwie oceniona to mogę sie odwoływać, ale jak ja sie z tym wyrokiem zgadzam?... co najwyżej znów będzie mi przykro czytając na forum o osobach, które sobie winy wmówić nei dały.
Powrót do góry
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:15, 08 Sie 2006    Temat postu:

to nie jest standardowa usługa Mr. Green ...niektórzy wolą się spowiadać raz na rok (kopię gryzę pluję drapię, więcej grzechów nie pamiętam). dlatego trzeba się o nią ubiegać. pukaj, a w końcu ci otworzą...
jest taka opowiastka o gościu, który siedział na dachu podczas powodzi i modlił się "Panie Boże uratuj mnie, Panie Boże pomóż mi". przypłynęła łódź ze strażakiem, gość na to ,że nie wsiądzie, bo on wierzy w Boga, że ten go uratuje. potem druga, trzecia... w końcu utonął. spotyka się po śmierci z Bogiem i mówi "Boże czemu mnie uratowałeś, tak cię prosiłem". a Bóg na to : "jak to, przecież trzy razy po ciebie łódź wysyłałem..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
abeba
Gość






PostWysłany: Wto 12:25, 08 Sie 2006    Temat postu:

no dobra, ale jak ja mam takiemu kandydatowi sprawę przedstawić? że sie nie zgadzam z opinią psowiednika? przecież to prawidłowa opina w świetle dokumentów kościelnych, to grzech cieżki i nie ma zmiłuj. To jak on ma mi pomóc - nie może przecież mi pozwalać na grzech. Co mam odpowiedieć jak spyta "Czego pani oczekuje?"
przecież nei mogę powiedizec oczekuję że KK pozwoli na takie postępowanie, żeby juz nie było obciazone sankcją grzechu cieżkiego. to nie w jego mocy.
Powrót do góry
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:29, 08 Sie 2006    Temat postu:

oj, zupełnie nie to miałam na myśli. ja nie będę rozstrzygać czy grzech ciężki, myślę że najlepiej byłoby prostu porozmawiać o wszystkich swoich wątpliwościach w tej sferze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin