|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:43, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
wg mnie cieszy tez - miłość i ta Miłość w seksie ma swoj udział
a tak se myśle.... a może stworzyć 2 działy - dla ortodoksyjnych i dla tych mniej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 8:45, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
getto dla ortodoksyjnych? już to gdzieś słyszałam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 9:29, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | może się trzeba bardziej starać żeby nie zmalały? | powiedz to mojemu mężowi!
A serio, niestety, naprawdę mam poczucie jakby przedtem wszystko było inaczej, tzn nie na samiuskim poczatku, ale jakoś szybko zaskoczyło i było coraz fajniej. Potem przerwa i myslałam ze takich rzeczy sie nei zapomina, nawet że apetyt i fantazja w tym czasie oczekiwania na slub zrobia swoje. A tu klops. Normalnie jakby z nas sie stały nagle beztalencia, tempo poprawy minimalne. Jedno co cieszy, to wzrost częstotliwości w por. z pierwszymi miesiącami po slubie. Ale żeby tak temu towarzyszył wzrost wyrafinowania to niee.
Jesli dodam że najfajniejszy seks w zyciu mielismy w dzień rozstania (wtedy sie wydawało że definitywnego) to od razu widac, że po prostu podniecają mnie warunki krańcowe, a nie banalna III faza na skrzypiącej wynajętej kanapie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:54, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | podniecają mnie warunki krańcowe, a nie banalna III faza na skrzypiącej wynajętej kanapie. |
trafna diagnoza, abebo. założę sie że nie tylko w sprawie seksu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 10:59, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
przy NPR też trwam bo jest krańcowo nieżyciowe.
nie ma dla mnie ratunku
(nawet praca mnie nie podnieca, własnei od tygodnia spisuję wywiady z nagrań, 5 sek i cofka, 5 sek i cofka, ludzie, chyba zacznę konfabulować w tych transkrypcjach).
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:03, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
[quote="abeba"]nie ma dla mnie ratunku[quote]
też krańcowe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:30, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No właśnie to libido.....
U mnie też jakby mnniejsze. Tabletek nigdy nie brałam, seksu przed ślubem nie uprawiałam.... więc pragnienia ogromne powinnam mieć.... Satysfakcję mam zawsze, mąż się stara bardzo (wychodzi mu oczywiście ), na dodatek to my teraz możemy szaleć - bo "dzidzia" nam po głowie chodzi, a ja wcale nie taka na HURA jestem....
No cóż czy 14 miesięcy po to już tak coraz mniej będzie...
Czasem to naprawdę na nic nie mam siły. Mąż już też czasami wymięka, zwłaszcza jak rano musi wstać o 4.30...
Dziewczyny, a może my już stare jesteśmy....
A koło 30-tki miało być najlepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trulek
za stara na te numery
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:17, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja w II fazie mam ogromną ochotę na przytulanko, ale wtedy gdy nie staramy się o dziecko. Gumki natomiast próbowaliśmy kilka lat temu... często pękały, niekomfortowe w odczuciu i gumowy zapach... Wolę przeczekać II fazę.
Teraz, gdy bardzo chcę być w ciąży II faza traci swoją magię przez planowanie zbliżeń...
Życie jest przekorne
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:22, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
a mnie jest nieźle, ale nie zawsze tak było. najpierw jak mówiłam ten smaczek nowości , potem , bo się nie staraliśmy, idioci tylko myśleliśmy że się samo ułoży, a teraz stopniowo coraz fajniej (12 lat ). ale ZAWSZE rozmawiamy od razu, jak któremuś coś nie pasuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:28, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
U nas im dłużej po ślubie (przed nie szliśmy na całość), tym lepiej, tak że początki wydają się marne. Oczywiście najfajniej było w okresie starań o dziecko, który na szczęście był długi więc dograliśmy się wtedy super.
Za to teraz, hmm, na razie jestem na etapie, że nie wyobrażam sobie, żeby mnie ktoś TAM dotykał czymkolwiek. Zastanawiam się czy kiedyś mi przejdzie
A jak chcemy się poprzytulać seksualnie, ale bez seksu to nawet nie możemy się porządnie całować, bo mała zaraz się budzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 12:31, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
o, takie rozmowy to działają najbardziej antykoncepcyjnie:
- wiesz, no bo ten, coś tam (wstawić jakiś konkret)
- no tak czułem że nie jesteś zadowolona :sad:
- no to czemu tak robiłeś?
- nie wiem
- ... ale w sumie nie szkodzi
- nie, jestem do dupy, niepotrzebnie jechałem 5 lat temu (tam gdize ise poznaliśmy), pewnie załujesz że za mnie wyszłaś.
- nie, jest ok, wieszże Cie kocham, tylko po prostu mógłbyś czasem....
- ale jak?
- Już nieważne, po prostu jestem nieszczęśliwa.
- Przeze mnie
- Nie, przez siebie
Brrr
|
|
Powrót do góry |
|
|
mateola
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:35, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Edward napisał: | No właśnie to libido.....
(...)
No cóż czy 14 miesięcy po to już tak coraz mniej będzie...
Czasem to naprawdę na nic nie mam siły. Mąż już też czasami wymięka, zwłaszcza jak rano musi wstać o 4.30...
Dziewczyny, a może my już stare jesteśmy....
A koło 30-tki miało być najlepiej |
A może to pogoda? 36 stopni i nie trzeba nic robić, wystarczy trud istnienia
A co do libido: moje doswiadczenie mówi, że im dalej, tym lepiej, prościej i szybciej
|
|
Powrót do góry |
|
|
mateola
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:54, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | o, takie rozmowy to działają najbardziej antykoncepcyjnie: |
Udusisz mnie
(ale to z życia)
- no tak czułem że nie jesteś zadowolona :sad:
Faktycznie, tego nie lubię, to mnie drażni.
- no to czemu tak robiłeś?
Nie udało się, trudno.Teraz spróbujmy tak:
- nie wiem
Zastanówmy się...
- ... ale w sumie nie szkodzi
...chociaż wolałabym jednak...
- nie, jestem do dupy, niepotrzebnie jechałem 5 lat temu (tam gdize ise poznaliśmy), pewnie załujesz że za mnie wyszłaś.
Nie lubię, gdy tak mówisz. Nie wyszłabym za ciebie, gdybyś był do dupy.
- nie, jest ok, wieszże Cie kocham, tylko po prostu mógłbyś czasem....
Właściwie to nie jest ok. Kocham cię, ale wolałabym, gdybyś teraz...
- ale jak?
Może tak?
- Już nieważne, po prostu jestem nieszczęśliwa.
Ważne, bo czuję sie nieszczęśliwa.
- Przeze mnie
- Nie, przez siebie
Chcemy to zmienić? Czy zostawiamy, jak jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 12:59, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
mateolu, coraz prościej i szybciej to ja własnie mam, tylko że nie tego oczekuję od seksu!
Zeby nie było ze tylko on jest do kitu, to jeszcze druga rozmowa:
- Mmmm lubisz jak tak Cię głaszczę?
- NO!
- Ojej, chyba za mało, za rzadko tak robię?
- yyy, no mogłabyś częściej
- jezu, to dlaczego mi nei mówisz że jestem do kitu w łóżku????
- nie chciałem Cię martwić
- jak Ty w ogóle ze mną możesz wytrzymać.... pamiętasz tego smsa (z listopada 2004, po tym jak sie bardzo postarałam, bo mi ksiądz poradził, żebym sie wyluzowała), ze sie pierwszy raz tak poczułeś - pewnie juz nigdy odtąd tak się ze mną nie czułeś?
- cóż.........oj przestań już
- Buuu, nie odść że jestem zrzędą to jeszcze beznadziejną kochanką
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|