Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abeba
Gość
|
Wysłany: Pią 17:15, 06 Lip 2007 Temat postu: sex w celach higienicznych |
|
|
Dokładnie tak zaczęłam to ostatnio odbierac!
Po prostu po kochaniu łatwiej mi zasnąć i spię głęiej, jestem bardziej wypoczęta. Pożegnałam sie z myślą o romantycznych uniesieniach czy niezwykłych doznaniach. Nawet nie wierzę że coś z tego będzie... Ot, po prostu "gimnastyka" na dobry sen.
Czy coś ze mną nie tak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:26, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
moj N tak ma, ja po seksie jestem rozbudzona, zle mi sie zasypia. szczegolnie jak on chrapie po dwoch minutach a ja sie rzucam po wyrze. dlatego lubie w dzien, albo rano. ale wtedy znowu ten jest nie do zycia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:41, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
wiesz, abeba, to pocieszające, że seks Cię relaksuje. bo jeszcze mogłabyś być po nim sfrustrowana, smutna, wściekła... czyli jednac całkiem do luftu nie jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pią 19:52, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
nie mówię, że to do luftu, jakby nie było satysfakcjonująco, to bym nie zasnęła tylko, że działam jak automat i po prostu jakoś totalnie się do tego zjawiska zdystansowałam. to troche dziwne.... może to objaw przesytu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:57, 06 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
bo mamy taki stereotyp że seks to coś wielkiego, powinny byc przy tym lawiny uczuć i nie wiadomo co...
a rozluźnienie, spokój, jednośc i radość.. to chyba to co seks powinuen nam dawać.
na pocieszenie powiem - że ja własnie to czuję i się tym cieszę, jednak im bardziej udany seks, tym wraz z radością towarzyszy mi głęboki smutek... dziwne to uczucje jakby po dotknięciu nieba i zaraz po tym zejście na twarda ziemię
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 5:08, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
kurcze, nieodpowiedni topic sobie wybralam na ten moment. cholera. jak oderwac od siebie narwaego ruska... heh... nie powinnam przychodzic do niego do domu, a tak mi zalezalo na necie..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12436
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:18, 07 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
strzyga!!
dorwałas kompa w tych stanach i tylko tyle zdołałaś napisac????
abeba napisał: | Czy coś ze mną nie tak? |
.. dla Ciebie abebo chyba juz nie ma ratunku...
oczywiście, to żart
tak mi sie jakos skojarzyłao od razu jak przeczytałam Twojego posta....
a tak naprawde...
podpisuje sie pod słowami Gagusi.. to super, ze seks cie cieszy i relaksuje...
ja juz sobie przestałam zawracac głowe tym "ołtarzem" i ta "komunią"..
BTW.. juz od dawna nie zaglądałam na Knotzową szanse, i chyba dobrze.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:10, 08 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Abeba, ja tam lubię żyć higienicznie a do tego seks jest taki zdrowy- poprawia odporność, wpływa korzystnie na układ krążenia i na inne układy też
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 4:50, 09 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
jakos mi sie udało, ale wiecej tego nie zrobie. zatem do napisania w pazdzierniku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:33, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A jednak!
biblioteka pozyteczna rzecz. szkoda, ze tylko przed 25 minut tygodniowo
Abeba, przepraszam, ze tak perfidnie Ci sie w topic wbijam...
Dona, tylko tyle, bo w tym momencie rusek (znaczy gruzin jak sie okazalo) zaczal przechodzic do rzeczy. dobrze, ze mam stanowczy charakter, bo to moglo sie naprawde zle skonczyc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|