Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:25, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
U nas leży termometr i karta przy łóżku.
I sobie teraz myślę, że dobrze, że mierzę w buzi, bo jedziemy na wyjazd z innymi ludźmi zaraz, najczęściej śpimy wszyscy razem w salach, pokojach itp. Mierzenie gdzie indziej niż pyszczku - odpada zdecydowanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
malgosiek1986
pierwszy wykres
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 9:42, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Od kiedy mam kota to termometr i telefon z ustawionym budzikiem cyklicznym leży w zamykanej szkatułce przy łóżku
Kiedyś leżały normalnie na ziemi koło łóżka ale przy małym kotku to niemożliwe bo termometru mogłabym rano nie znaleźć (zresztą komórki też).
W wykresy zapisuję na 28dni i po zakończonym cyklu drukuję i wkładam do segregatora
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:51, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tam wolę, żeby termometr pikał pod kołdrą, zwłaszcza jak się śpi w jednym pokoju z innymi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:27, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: | Ja tam wolę, żeby termometr pikał pod kołdrą, zwłaszcza jak się śpi w jednym pokoju z innymi. |
Jak to? W sensie, że się wstydzisz, aby ktoś widział Cię z termometrem w ustach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:20, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Po prostu nie widzę potrzeby budzenia wszystkich wokół o 7 rano. Zwłaszcza pikaniem termometru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
malgosiek1986
pierwszy wykres
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 10:53, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A takie pikania może obudzić? To chyba kogoś kto ma wyjątkowo czujny sen
Pikanie nie budzi nawet mojego kota, że nie wspomnę już o mężu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:03, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ade napisał: |
Jak to? W sensie, że się wstydzisz, aby ktoś widział Cię z termometrem w ustach? |
Chyba troche tak, bo oczywiscie tajemnicy nie robie z metody, ktora stosuje ale tez niekoniecznie sie afiszuje (wiem, ze to nie afiszowanie, ale chyba rozumiecie o co mi chodzi), podobnie znajoma szla do kibelka by polknac pigulke bo nie chciala tego robic przy mnie. To moze byc po prostu dla niektorych zbyt intymne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:50, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
ja w takich sytuacjach przykrywan kawałek twarzy poduszka czy kołdra i udaje że śpię, a pod kołdra mierze. Tak mierzyłam kiedyś jadąc dobę autokarem- przykryłam sie swetrem udając że złożony i oparty na szybie służy mi za poduszkę. A rękawem swetra zasłaniam termometr. Jeszcze wtedy miałam taki co nie piszczal tylko mrugal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:52, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
malgosiek czy ja wiem czy kot jest miarodajny? Mojego nawet armata nie budzi. Kota bo męża to zależy
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:13, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
małgosiek, nie wiem jak Twój termometr, ale mój ma takie odwały, że albo pika tak, że nawet mnie jest go ciężko usłyszec, ale 'drze się' na cały regulator i może nie obudzi, ale zaburzy sen komuś obok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:56, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
malgosiek1986 napisał: | A takie pikania może obudzić? To chyba kogoś kto ma wyjątkowo czujny sen
Pikanie nie budzi nawet mojego kota, że nie wspomnę już o mężu |
Mnie mąż budzi, aby podać mi termometr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:19, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mojemu nie moge zaufac w tej kwestii, wybudzony rano jest w stanie stwierdzic, ze nie musze juz mierzyc, po co mierzyc, eee masz nieplodne
W ciagu dnia oczywiscie juz nie jest taki pewien.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:39, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
skądś to znam
|
|
Powrót do góry |
|
|
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:13, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
U nas npr mężem stoi
A na poważnie to ja się zgadzam, że npr to metoda dla pary i choć pomiary dotyczą kobiety to facet musi w nich odpowiedzialnie uczestniczyć. Dlatego ja lubię to, że mąż mnie budzi, bo u nas w tym ta odpowiedzialność/zaangażowanie się m.in. przejawia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:33, 19 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Niby tak, ale co to za wielka odpowiedzialnosc termometr podac. My za to cala reszta, sensowne odzywianie, unikanie alkoholu, badanie sluzu itd itd wiec ja ogolnie ten termometr odpuscilam bo lato mi siegnac reka kolo lozka. Odpowiedzialnosc na mezu za to i to duza owszem, jest. To on podejmuje decyzje w sytuacjach niejasnych i w razie czego to jego wina
|
|
Powrót do góry |
|
|
|