Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:49, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Aniąt napisał: | A wczoraj na urodziny dostałam m. in. cudny kołonotatnik i zaczęłam w nim robić wykres obecnego cyklu (Biorąc pod uwagę, że ma 80 stron, to może mi do menopauzy starczyć )
|
No 80 podzielić na 12 to tylko niecałe 7 lat niestety. Oj jeszcze z 3-4 trzeba będzie przemęczyć takie kołonotatniki zanim nastąpi kres
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:43, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
jak dwustronnie będę pisać to wychodzi 160 stron A jak będzie kiedyś dzidziuś, to też się kilka stron zaoszczędzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:20, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Aniąt napisał: | jak dwustronnie będę pisać to wychodzi 160 stron A jak będzie kiedyś dzidziuś, to też się kilka stron zaoszczędzi |
ja używam zeszytów polecanych przez LMM, bardzo wygodne.
mój lutowy wykres był przedostatnim w książeczce, więc zamówiłam od razu 2 nowe... to sobie teraz poczekają
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:42, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też używam LMM-owskim zeszytów i bardzo je sobie chwalę. Co ciekawe, w okresie starań akurat kończył mi się zeszyt i myślałam, że już nowego nie zacznę, bo zajdę w ciążę. Udało się dopiero w pierwszym cyklu zapisanym w nowym zeszycie. To pewnie ma być taka zachęta do powrotu do NPR po porodzie , który zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim- koniec wspaniałej 9-ciomiesięcznej III fazy
Ostatnio zmieniony przez micelka dnia Pią 18:43, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:18, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A ja mam swój zeszyt, swoje własne oznaczenia itd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:22, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | A ja mam swój zeszyt, swoje własne oznaczenia itd. |
Taki zwykły w kratkę do matematyki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:23, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie.
Porządny A-4
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:46, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | Nie.
Porządny A-4 |
O kurcze Poważnie? A to się mieści na szafeczce nocnej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:51, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jakiej szafeczce nocnej?
My nie zaposiadamy czegoś takiego jak domek jednorodzinny z sypialnią małżeńską
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:30, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ale nie masz nic przy wersalce, tapczanie? No a termometr gdzie leży?
No właśnie, gdzie trzymacie swoje wykresy? Ja swój na szafeczce obok łóżka jest na ogólnym widoku
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:42, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że nie mam.
Widać, że nie masz małego dziecka
Termometr kładę wieczorem przed snem na stole obok łóżka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Sob 12:50, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ja trzymalam jedno i drugie w biblioteczce,a wieczorem kladlam termometr na podłodze przy lozku. teraz tez nie planuje szafek nocnych, moze polkę nad głową. nasza sypialnia jest wyzsza niz dluzsza:)
Ostatnio zmieniony przez abeba dnia Sob 12:51, 08 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frejda
za stara na te numery
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 2800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:52, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | Oczywiście, że nie mam.
Widać, że nie masz małego dziecka
Termometr kładę wieczorem przed snem na stole obok łóżka. |
No tak, jeżeli śpi sie w dużym pokoju, to jasna sprawa.
U nas zawsze każdy miał osobny pokój i nie było problemu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mag_dre
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2690
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:36, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A ja trzymam termometr pod poduszką
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:36, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tak samo jak Mag_dre, licząc od boku poduszki najpierw idzie termomentr a zaraz za nim komórka (mój budzik), bo w innej kolejności to potrafię zapomnieć po co nastawiłam i pójść spać dalej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|