|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:35, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem, to mała ta bomba chodzi o infekcje, rozumiem że chodzi o chorych na AIDs/nosicieli wirusa HIV?
Wolałabym nie znaleźć się w tej grupie, żeby mieć pozwolenie na gumki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:43, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
musze kupic ta ksiazke na drugi tydzien, szczegolnie ze czytalam juz "sol ziemii", to byl wywiad z tym samym dziennikarzem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Popłoch
pierwszy wykres
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:52, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie się zdaje, że to mała ale miła bomba, bo może to sygnał odejścia od kontrowersyjnej ortodoksji typu "niczego nie będzie. Poza tym nie wszyscy potrzebują pozwolenia na gumki, niektórzy by chcieli wprost przeciwnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:02, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
a jak rozumiecie to, ze uzycie gumki nie jest wyrazem milosci? jakos nie widze rewolucji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rayban
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:20, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Popłoch napisał: | No to papież nam sprezentował niezłą bombę ... Ja się bardzo cieszę, może to pomoże zwrócić uwagę na sprawę podstawową - chęć przekazywania życia. |
[link widoczny dla zalogowanych]
ale...... już pojawiają się głosy, że to chwyt markettingowy autora, czarny PR, żeby o ksiązce stało się głośno a dementi Watykanu nie będzie słyszalne.
NPR jako przymus ew. współżycie wyłącznie w celach prokreacyjnych, to jeszcze broniony rozpaczliwie bastion.
Dlaczego lont się tli?
Bo za tym idzie stwierdzenie, że małżonkowie stosujący prezerwatywy w celu ochrony przed HIV współżyją nie w celach prokreacyjnych. A są jakieś inne? Wobec tego w jakich? Po co to robią? A nie mogli zawiesić strzelby na haku?
A jeśli HIV to dlaczego nie opryszczka i grzybica, dlaczego nie ostre stany zapalne.
Jeśli nie prokreacja to jak to nazwać?
Fun, zabawa, dodatkowe więzi małżeńskie, realizacja naturalnych potrzeb i ....... zacznie się odmitologizowanie relacji seksualnych.
Jeśli to realizacja potrzeb to jak sprawdzić przed małżeństwem czy potrzeby przyszłych małżonków są mniej więcej zbieżne a ew. rozdźwięk nie rozsadzi związku.
Oj zacznie, się zacznie.
A bardzo szybko, jak hamulcowe dziadki w konklawe będą w mniejszości.
Kłopot będą mieli Ci oszołomieni i nawiedzeni. Ciekawe co wtedy będą głosić na forach, założą nowy-stary Kościół Łortodoksów czy znowu zobaczymy ich w pierwszej linii propagatorów nowego porządku?
Ostatnio zmieniony przez Rayban dnia Nie 9:22, 21 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:28, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ja nei wiem gdzie wy widzicie rewoluce.
oświadczenie? co ta wp wygaduje?!
oswiadzcenie to jest tu nadużycie tego slowa
sorry, ale ja w sprawie tego, co powidzalo wp szukam informacji na wp, a w saprawie tego, co powiedzial papiez, szukam informacji w KAI, L`Osservatore Romano, Radio Vaticana - bo w sprawach tego, co powiedial papiez to sa wiarygodne zrodla, a nie jakas wp i dziennikarz X czy Y
pirwsze co zrobilam po linku Raybana to weszlam na strone KAI. tak dla weryfikacji. I....
[link widoczny dla zalogowanych]\przeciez gdyby to bylo faktycznie obowiązujące oswiadczenie, na kai by bylo.
Aniąt, podpisuję się pod Tobą, nie widzę rewolucji
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Nie 9:32, 21 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rayban
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:31, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Małgorzatka napisał: | Mi Broń Boże nie chodzi o żadne ułatwienia, nie o to mi chodziło. Przecież miłość nie idzie nigdy na łatwiznę.
Raczej chodziło mi o jakąś mądrą alternatywę do NPR'u. Sama popatrz. Rodzina- coś między małżonkami się psuję, oboje czuja się zmęczeni napięciem między nimi. Żonka trzaśnie drzwiami, mąż sobie pofuka i pójdzie na pół dnia do garażu-i to nie znaczy, że się nie kochają, idą przemyślą sobie i wracają bardziej wyluzowani chętni do rozmowy o tym co ich tak zdenerwowało. Mieli zdrową alternatywę-nie rozwód a chwilę wytchnienia, chwile wyciszenia albo oczyszczającego płaczu. Tak samo powinno być w przypadku tych wszystkich, którzy stosują metody naturalne czyż nie???? Nie od razu na łatwiznę iść, po piguły sięgać i zakładać wkładki czy co gorsza dopuścić się aborcji. Tutaj powinno być jasno określone co jest jeszcze pomiędzy jednym a drugim alby było jakieś wyjście awaryjne. Mam rację? Każdy człowiek ma jakieś inne wyjście we wszytskim co robi, czy pracuje, czy się uczy czy wychowuje dzieci, jest mężem czy żoną. A tutaj nie ma nic..jest tylko NPR lub grzech ciężki i niemoc przystąpienia do Komunii a tak być nie powinno. Spowiedź niestety nie jest tutaj dobrym rozwiązaniem- przecież jak same pisałyście wyżej trzeba mieć mocne postanowienie poprawy, żal za grzechy ... czyli albo albo, to nie jest normalne.
Czy różne zdania małżonków, inne upodobania-nie różne, po prostu inne wykluczają ich szczerą miłość i oddanie, nie bo to jest normalnie. Chyba nikt sie jeszcze nie urodził, żeby w 100 % zadowolił czy był ideałem dla drugiego, zawsze jest coś co wadzi ale niczemu nie umniejsza a uczy tolerancji i wzajemnego szacunku. A jak to się ma do Boga? Czy ja Go mniej kocham szukając jakieś rozwiązań..nie absolutnie. Ja go kocham jeszcze bardziej chyba, bo się uczę spełniać jego wolę nawet wtedy kiedy mam juz szczerze dość..no ale nie mogę trzasnąć drzwiami ani krzyczeć bo z góry jestem przegrana jak zrobię coś "źle", nie tak jak KK chce... nie mogę wyjść i sobie popłakać, bo a nóż przeoczę fazę III, nie zrobie notatek czy coś tam... nie mam potem siły ani tak jak w zdrowym małżeństwie (w domyśle z Bogiem) potem porozmawiać o tym co mnie wkurza i co należy znienic, bo jak?
Mam nadzieję, że nie napisałam chaotycznie, jak tam to wybaczcie... |
Ty jak i wielu innych głęboko wierzących szukacie wsparcia dla tej dokrtyny, ew. lekkiej jej korekty igrając z sumieniem, szukacie argumentów za /te tzw wyciszenie, głód potęgujący apetyt, wspólna odpowiedzialność i hartujące związek wspólne przechodzenie trudności/
To wszystko prawda i tak jest rzeczywiście tylko...... to czasami nie wystarczy.
Można przegrać z losem, układającym po swojemu karty, z życiem nie dającym się wcisnąć w ramki pasujące do doktryny, ze samym sobą, ze swoim organizmem, psychiką.
Tu nie pomoże Ci nikt. Doktryna nie przewiduje żadnych odstępstw.
Jest stworzona przez ludzi o kamiennych sercach, których nigdy ta doktryna osobiście nie będzie dotyczyła. Oni wymyślili ją dla wiernych a cel był jeden, dbanie o interesy kasty rządzącej owieczkami.
Jej twórcy i propagatorzy zamykają uszy na płacz ofiar, zasłaniają oczy przed widokiem chorych i wykoślawionych związków.
Jak każdy terrorysta stosują wszelkie sposoby na uniknięcie debaty. Znamy oficjalne strony KK. Tam każdy jest starannie cenzurowany i wszystkie niewygodne argumenty są usuwane przez moderatorów w niebyt. Audycje są tendencyjne, wg scenariusza jak w najgorszych reżimach. Dobiera się rozmówców tylko za, świadków tylko pełnych oślego zachwytu, jeśli zatroskanych to ew. dalszym pogłębianiem doktryny. Materiały reklamowe to zwykła propaganda, /standardowe sterowniki/, dobrane argumenty tylko za.
Rzygać się chce.
Ja jako ofiara tej doktryny nie dam sobie zamknać gęby i bedę pyszczył dookoła gdzie tylko się da.
Będę pytał uparcie:
-a co zrobisz z NPR jeśli zaliczycz kilka wpadek pod rząd, przyjmiesz na świat dzieci a nie będziesz w stanie zapewnić im porównywalnego do rówieśników rozwoju.
-co zrobisz jak własne dziecko będzie miało o to do ciebie pretensje?
-w imię czego mają tyle rodzeństwa jak stać cię tylko na jedna parę butów i wszyscy są głodni,
-co zrobisz ze współżyciem jeśli konsekwencją stosowania NPR
będzie porażający strach przed następną ciążą, strach wyczuwalny dla partnera/ki/, strach zamieniający radosne zbliżenie w koszmar oczekiwania na kolejną ciotkę
- co zrobisz jeśli będziesz widzieć rozpacz w oczach partnera czy partnerki z powodu oddalającej się miłości, zamienianej w bezpłciowy związek, nieakceptującego zamiany małżeńskiego ciepła na klęczenie po kościołach i bezmyślne klepanie pacierzy.
-czy zlekceważysz sygnały od partnera/ki/ o braku siły na akceptację takiego stanu, na stałej depresji, nerwicy, głodu mieszającego zmysły i niszczącego zdolność racjonalnego rozumowania. jak mu pomożesz?, waląc go /ja/ po łbie ładnie oprawionymi encyklikami?
-jak zareagujesz na alarm w związku, spowodowany jednostronymi próbami rozwiązania problemu przez partnera/kę. Mam na myśli szukanie utraconej seksualności poza związkiem.
-Czy dobijesz ten związek i powiesisz winowajcę na krzyżu zbudowanym z podręczników NPR-u?
Może będziesz miała szczęście i te pytania nie będą dotyczyły Ciebie czy Twojego związku?
Tylko czy liczenie na łut szczęścia jeśli po drugiej stronie będzie małżeństwo, dzieciaki, rodzina to nie jest za duże ryzyko, nieodpowiedzialność, totalna głupota.
Decyduj sama.
A poprzez branie udziału w propagandowej hucpie, każdy staje się po części współautorem tych czasami dramatycznych scenariuszy, bo ma udział z zagłuszaniu wołania o racje i sens.
Ty zadajesz pytania, prezentujesz dylematy, szukasz sensu, wyczuwa się zatroskaną i wrażliwą osobę, dlatego lubię czytać Twoje posty.
Pierwszy po Bogu dał niechcący impuls do kolejnej rundki trudnych polemik. Luka w doktrynie na prezerwatywy dla chorych na HIV może być tym czym przeciek na tamie.
Entuzjaści NPR rzucą się do zatykania luki a przeciwnicy liczą, że tama absurdu pęknie i zaleje tą całą głupotę, spróbują ją poszerzać
Nie trudno zgadnąć gdzie mnie znajdziecie.
Ostatnio zmieniony przez Rayban dnia Nie 10:35, 21 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
minnesota
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:37, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Rayban, strasznie dużo energii marnujesz na zewnątrz, na tę swoją krucjatę, zamiast zająć sobą i swoimi problemami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:53, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
minnesota napisał: | Rayban, strasznie dużo energii marnujesz na zewnątrz, na tę swoją krucjatę, zamiast zająć sobą i swoimi problemami |
popieram, nawet już nie czytam całych postów
Rayban, jeśli dla Ciebie gumki są wspaniałe, stosuj je, jeśli inni je stosują w zgodzie z sumieniem wg własnego rozeznania lub za radą spowiednika, OK, co się tak martwisz wszystkimi nprowcami?
Jeśli spowiednicy dają czasem z ważnych przyczyn przyzwolenie na gumki, to ten KK nie jest taki bezduszny jak go malujesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Nie 19:38, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
wow: stosowanie prezerwatyw nie jest grzechem..... o ile jesteś męską prostytutką.... powalający przełom!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:02, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Latwo se lacha drzec jak tu taki problem z hiv nas nie dotyczy. Ale te slowa moga uratowac wiele ludzi! Dlatego dla mnie to duza rewolucja, wielkie slowa papieza!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:19, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | http://wyborcza.pl/1,75248,8691393,Papiez__Prezerwatywy_dopuszczalne__w_konkretnych_przypadkach_.html
wow: stosowanie prezerwatyw nie jest grzechem..... o ile jesteś męską prostytutką.... powalający przełom! |
Mnie to zniesmaczylo, taka troska o meskie prostytutki, ktore stawiane sa wyzej od poszukujacych dobra malzenstw...
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:37, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Przecież problem HIV dotyczy wielu ludzi, którzy z prostytucją nie mają nic wspólnego
Zgadzam się z kasik.
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Nie 21:38, 21 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:42, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ale podany przyklad uwazam za niefortunny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:43, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
No tak przykład rzeczywiście nie jest najlepszy.
Ale z tego co rozumiem to sprawa ma dotyczyć wszystkich zakażonych?
Relacja mąż-żona także?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Pogaduszki Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 15, 16, 17 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 15, 16, 17 Następny
|
Strona 9 z 17 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|