Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

sumienie farmaceuty
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jawor

PostWysłany: Sob 19:47, 03 Lis 2007    Temat postu:

Szokuje mnie twierdzeniejakoby pigułki miały działanie wczesno poronne Shocked Słyszałam to i słyszę tylko i wyłacznie od bardzo religijnych katolików, niegdy nie słyszałam tego od żadnego lekarza. Moja babcia była farmaceutką, choć sama stosowała NPR to miała wiedze takze co do pigułek. Twierdzenie jakoby pigułka antykoncepcyjna miała dziełanie wczesnoporonne to taj jakby przewidywać, ze w ziemię uderzy kometa i zginą wszyscy ludzie. Działanie pigułki jest tak skomplikowane, że do zapłodnienia wogóle nie moze dojść! Przed tym potencjalnym działaniem wczesnoporonnym jest jeszcze zablokowanie owulacji (działanie hormonów jest tak silne, ze blokuje owulację nawet po trzech dniach od odstawienia pigułkia nie jak piszą w ulotkach do 12 godz) po drugie zagęszcza sluz w pochwie i macicy czym praktycznie uniemozliwia poruszanie się plemnikom, po trzecie śluz staje się mocno kwaśny co działa plemnikobójczo. Kwestia niedojrzalości endomerium co może doprowadzic do nie zagniezdżenia się zapłodnionego jajeczka=działanie wczesnoporonne, jest tak bardzo odległe że praktycznie wogole nie osiągalne. Nie pisze tego by bronić pigułek, ale wkurza mnie taka indoktrynacja, która nie wiele ma wspólnego z prawdą a wykorzystuje strach by zaciemnić zdrowy rozsądek. Zawsze będę tempić histeryczne podejście do tego tematu. Rozumiem odrzycenie pigułki z powodu szkodliwości ogólnej na organizm, zachwiania równowagi hormonalnej ale dawanie wiary tekstom, ze główny grzech pigułki to działanie wczesnoporonne to po prostu ignorancja!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:55, 03 Lis 2007    Temat postu:

Ogolnie sie zgadzam...ale osobiscie znam dziewczyne, ktora mimo wieloletniej praktyki w stosowaniu antykow zaszla w ciaze i naprawde byla w ciezkim szoku. Nie byla chora, zadnych wymiotow, biegunek, antybiotykow, pigulka brana na czas, od dawna...na cale szczescie dzidzi nic sie nie stalo i ma zdrowego synka Wesoly Chodzi mi o to, ze jednak nie zawsze te wszystkie mechanizmy dzialaja. Inna sprawa, ze to bylo juz 6 lat temu. Chinka, z ktora mieszkalismy rok temu tez zaszla na pigulkach, ale jej bym akurat nie ufala w kwestii regularnego brania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:13, 03 Lis 2007    Temat postu:

miu miu, święta racja!!! hihi, nie zapomnę, jak napisałam takiego posta kiedyś na lmm, to mi go wybanowali
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:22, 03 Lis 2007    Temat postu:

a co znaczą takie informacje na ulotkach , że działają głównie poprzez blokowanie owulacji? a jeśli dojdzie do zapłodnienia to uniemożliwiają zagnieżdżenie? bo ja to rozumiem jako działanie wczesnoporonne (wiem, medycznie to może ne być to samo, ale mnie chodzi o rozumienie moralne )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:01, 04 Lis 2007    Temat postu:

Z tym działaniem wczesnoporonnym antyków to bym sie jednak zgodziła... A lekarze... cóż... myślę, że nie chcą o tym wiedzieć, mówić/ uznawać zapłodnionej, ale nie zagnieżdżonej komórki już za człowieka. Nie mówiąc też o lekarzach, którzy mają od koncernów trochę dodatkowej kasy za przepisywanie pigułek.

gościówa,
Cytat:
Ortodoksyjni Żydzi podlegają równie dziwnym regulacjom życia seksualnego, co katolicy

Toż napisałam to chyba? może nie bezpośrednio, ale nie chodziło mi o porównanie.
Z tymi 7 dniami po miesiączce to raczej nie do końca. Nie chodzi o konkretnie 7 dni, ale w ciągu tego czasu kobieta musi iść się obmyć w specjlanej "sadzwce",a potem już jest czysta.
Co do współżycia przed ślubem, to to, co napisałaś dotyczy facetów. Kobiety nie mają tak łatwo.
W mniejszych społecznościach często zdarza się, że dziewczyna pierwszy raz widzi swojego przyszłego męża w dniu zaręczyn, a drugi raz - na ślubie. W tym dniu mogą zatańczyć ze sobą trzymając każde w ręcę koniec wstążki. To jest jedyny moemnt gdy publicznie podczas uroczystości będą tak blisko siebie (przy róznych okazjach kobiety i mężczyźni bawią się osobno - w innych pokojach). Potem idą do specjalnie przygotowanego pokoju, robią szybciutko, co trzeba (wszyscy na nich czekają). PRześcieradło trafia do oceny 'starszyzny', która stwierdza, czy kobieta była dziewicą. Jak tak - to ok. Mężczyźni idą się dalej bawić do siebie, kobiety też idą się dalej bawić - uroczyście golą głowę młodej żonie, by swymi włosami nie kusiła innych mężczyzn. Będzie potem zakładać na wyjścia do ludzi peruki (nota bene często wiele ładniejsze niż były jej własne włosy Laughing )

Ja wolę jednak katolicyzm Cool no i mi się w końcu to porównanie wkradło Wsciekly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jawor

PostWysłany: Nie 9:56, 04 Lis 2007    Temat postu:

Nigdy nie widziałam na zadnej ulotce informacyjnej, ze pigułki mają uniemozliwiać zagnieżdżenie się jajeczka. Określenie "głównie blokowanie owulacji" sugeruje właśnie te inne sposoby działania hormonów i odnosi się własnie do zagęszczenia sluzu i zakwaszenia środowiska. A lekarze mówią o zagrożeniach związanych z pigułkami, nie podejrzewam, żeby mieli jakieś podstępne zamiary. Z doświadczenia wiem, ze temat pigułek jest strasznie demonizowany(czego człowiek nie zna to nazywa szatanem). Zażywałam pigułki, znam i dobre i złe strony ich działania. Teraz jestem im przeciwna, glównie ze względu na duży wpływ na organizm(co chemia to chemia). Jednak uważam, że wyolbrzymianie skutków jest oznaką albo nieiwedzy albo fanatyzmu. Z tego co wiem to forum nie jest tylko forum dla katolików. Warto więc podawać wiarygodne argumenty a nie tylko wyolbrzymioną w tym wypadku "kwestię moralną".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:24, 04 Lis 2007    Temat postu:

miu miu napisał:
Nigdy nie widziałam na zadnej ulotce informacyjnej, ze pigułki mają uniemozliwiać zagnieżdżenie się jajeczka.


pierwsza z brzegu:
"Opis działaniaNovynette jest złożonym doustnym preparatem antykoncepcyjnym zawierającym estrogen(etynyloestradiol) i progestagen (dezogestrel).Mechanizm działania tego preparatu polega na hamowaniu jajeczkowania. Ponadto środekten powoduje zmiany w śluzie szyjkowym, utrudniając plemnikom dotarcie do jamy macicyoraz w endometrium (błonie śluzowej macicy), zmniejszając możliwość implantacji"

"TRI-MINULET® tabletki powlekane ATC: G03AB BRp
Działanie:Tri-Minulet jest doustnym, złożonym, trójfazowym preparatem antykoncepcyjnym. (...) Dawki zawarte w tabletkach naśladują cykl menstruacyjny. Etynyloestradiol i gestoden powodują zahamowanie jajaczkowania każdego miesiąca, zagęszczenie śluzu szyjki macicy co utrudnia zagnieżdżenie zapłodnionego jaja. "
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jawor

PostWysłany: Nie 13:08, 04 Lis 2007    Temat postu:

Na tych które zazywałam nie było takiej informacji. Moze są po prostu nowszej generacji a nie jakieś "młoty" jak to mówi mój ginekolog.
Tak czy siak, działanie utrudniające implantację jest tak prawdopodobne jak zagłada ludzkości w wyniku zderzenia ziemi z kometą-mozliwe acz bliskie zeru. Warto pisać na forum publicum fakty a nie straszyć ludzi promilami prawdopodobieństwa. Można stosować NPR z powodów religijnych, moralnych, zdrowotnych, chęci poznania swojego ciała ale nie dlatego, ze pigułki w 0,0001% moga powodować utrudnienie implantacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Nie 13:13, 04 Lis 2007    Temat postu:

zgadzam się z Juką,
pisze jak "byk" tylko faktycznie lekarze nie chcą tego tak nazywać.A wiele dziewczyn nie chce tego "słyszeć".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:33, 04 Lis 2007    Temat postu:

miu miu napisał:

Tak czy siak, działanie utrudniające implantację jest tak prawdopodobne jak zagłada ludzkości w wyniku zderzenia ziemi z kometą-mozliwe acz bliskie zeru. Warto pisać na forum publicum fakty a nie straszyć ludzi promilami prawdopodobieństwa.


mają takie działanie wpisane w swój mechanizm, ale kiedy? wtedy kiedy nie dojdzie do zahamowania owulacji (podstawowy mechanizm działania) i plemniki znajdą się gdzie nie trzeba mimo zmian w śluzie (drugi mechanizm działania). a kiedy nie jest zahamowana owulacja? kiedy się nie weźmie pigułki albo źle się ona wchłonie, czyli biegunka, wymioty, równoczesnie zażywanie niektórych leków, czasem jakieś zioła pijane po coś tam... przy prawidłowym stosowaniu się to nie zdarza, albo zdarza się jak napisała miu miu niezwykle rzadko. w związku z tym, jak ktoś np. zapomni wziąć tabletkę, to należy zabezpieczyć się dodatkowo prezerwatywą albo do końca tego cyklu nie współżyć, prosta sprawa. wtedy unika się właśnie tej możliwości zadziałania wczesnoporonnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miu miu
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 1200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jawor

PostWysłany: Nie 13:42, 04 Lis 2007    Temat postu:

właśnie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:51, 04 Lis 2007    Temat postu:

bardzo możliwe, że niezwykle rzadko. dla mnie jeden raz, to juz o jeden za dużo, dlatego nie chcę ich stosować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:58, 04 Lis 2007    Temat postu:

wiecie, z tym działaniem wczesnoporonnym widzę to tak: początek ciąży naukowo stwierdza się od zagnieżdżenia. Czyli jeśli pigułka nie pozwala na zagnieżdżenie, to nie dopuszcza do ciąży. Skoro poronienie to przerwanie ciąży, to tu go nie ma. Ale przecież wiemy, że życie zaczyna się od poczęcia, prawda? A nie sądzę, że statystyczna kobieta zażywająca antyki może stwierdzić, że na pewno do tego poczęcia nie doszło... A potem ma okres (?) i nie zastanawia się nad tym pewnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:37, 04 Lis 2007    Temat postu:

a ja to mam szczerze mówiąc wrażenie, że to działanie antyimplantacyjne to w ogóle jest niespecjalnie skuteczne i tak naprawdę, to jeśli dojdzie do owulacji to szansa na skuteczne zapłodnienie i ciążę jest akurat taka sama, jak w każdym normalnym cyklu owulacyjnym. ale to jest wyłącznie moja prywatna opinia, nie poparta żadnymi dowodami naukowymi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 8:12, 05 Lis 2007    Temat postu:

Gagusia napisał:
a ja to mam szczerze mówiąc wrażenie, że to działanie antyimplantacyjne to w ogóle jest niespecjalnie skuteczne i tak naprawdę, to jeśli dojdzie do owulacji to szansa na skuteczne zapłodnienie i ciążę jest akurat taka sama, jak w każdym normalnym cyklu owulacyjnym. ale to jest wyłącznie moja prywatna opinia, nie poparta żadnymi dowodami naukowymi


moja tym bardziej prywatna Laughing
ale jeżeli piszą o tym producenci pigułek,to chyba muszą mieć jakieś uzasadnienie poza taką sobie prywatną opinią...

a różnica moralna moim zdaniem polega na tym, że jeśli w normalnym cyklu dojdzie do wczesnego poronienia, nie mamy na to żadnego wpływu, a przy stosowaniu takiej pigułki wiemy o takim możliwym działaniu i zgadzamy się na nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 14, 15, 16  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 6 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin