Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 23:47, 01 Mar 2008 Temat postu: Tabletki antykoncepcyjne szkodzą nawet rybom??? |
|
|
A co sadzicie o tym:
czy to może być prawda o tych hormonach?????
Cytat: |
Tabletki antykoncepcyjne szkodzą wszystkim dookoła, także rybom
Według Giertycha główną przeszkodą stojącą na drodze feministek jest funkcja rozrodcza kobiet i dlatego ruch feministyczny skupia się na jej zwalczaniu domagając się powszechnego dostępu do antykoncepcji i aborcji. Pisze on, że stosowanie antykoncepcji sprzyja rozwiązłości, a partner i partnerka stają się narzędziem do zaspokajania pragnień. Giertych uważa, że hormonalne środki antykoncepcyjne pozbawiają płodności nie tylko kobiety, które je biorą, ale wszystkich dookoła.
- Hormony te wydzielane z moczem trafiają do ścieków miejskich, nie są wyłapywane przez oczyszczalnie i wracają do człowieka wraz z wodą. Kobietę pozbawiają zdolności do owulacji, a u mężczyzn powodują spadek żywotności nasienia. |
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Dona dnia Sob 23:55, 01 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
krewetka
pierwszy wykres
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ni stąd, ni zowąd
|
Wysłany: Nie 8:18, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedyś na studiach (ochrona środowiska) słyszałam taką teorię, nie pamiętam na jakim przedmiocie i przez kogo głoszoną ale właśnie coś w tym stylu było- ryby - co wrażliwsze gatunki, w skutek hormonów składają mniej ikry przez co jest mniej młodych i ogłonie spada liczba osobników, o plemnikach nic nie było, poszukam czegoś na ten temat jeszcze.
tutaj jest ciekawy artukuł
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez krewetka dnia Nie 8:26, 02 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:02, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Też miałam an studiach. Niestety to jest prawda, z tym, że hormony trafiają do ścieków i zanieczyszczają też wody gruntowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gościówa
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 23:17, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Rzadko pan Giertych ma rację, ale tu może mieć.
Czytałam kiedyś, co odkryto na Florydzie w tamtejszych bagnach. Otóż w bagnach żyją aligatory. A na Florydzie żyją amerykańscy emeryci. A amerykańskie emerytki stosują hormonalną terapię zastępczą. Hormony ze ściekami trafiały do tych bagien i okazało się, że aligatory-samce zaczęły wykazywać cechy płciowe samic.
Oczywiście powiedzieć, że hormony szkodzą kobietom, bo szkodzą "nawet rybom" - to zbyt duże uproszczenie. Nieraz sztuczne hormony są właśnie potrzebne żeby pomóc. Tym niemniej wciąż mam wrażenie, że dzisiejsza medycyna - nawet w najlepszej wierze - wciąż jeszcze posługuje się hormonami jak młotkiem do naprawiania zegarka. Precyzyjniejszego narzędzia póki co nie ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:46, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
gościówa napisał: | Tym niemniej wciąż mam wrażenie, że dzisiejsza medycyna - nawet w najlepszej wierze - wciąż jeszcze posługuje się hormonami jak młotkiem do naprawiania zegarka. |
To trochę jak ładowanie antybiotyków na pospolite infekcje, stanowczo za często. I to też idzie z moczem do ścieków...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gościówa
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
Powrót do góry |
|
|
|