..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

AnnaMaria

[link widoczny dla zalogowanych]

propagandowa bzdura czy nie?jak sądzicie...ciekawe jak to by lmm skomentował

kukułka

to moze linka tam rzuc?

Minia

eee... pewnie zaraz usuną...

pinky

To czemu tabsy są odradzane kobietom z grupy ryzyka nowotworów kobiecych??

kukułka

a mnie zastanawia inna rzecz - tytul. nawet jesali to, co pisza w artykule, to prawda, to tytul jest nielogiczny

juka

Josaris

O tym, że pigułki zmniejszają ryzyko zachorowania na raka jajników wiadomo już od dawna (tak jak liczne ciąże zmniejszają ryzyko poprzez wyłączeni pracy jajników), więc nie bardzo rozumiem, w jakim celu wp rozdmuchuje sprawę (tylko jeden przychodzi mi do głowy).

Ten argument często wykorzystują producenci pigułek, podając w ulotkach reklamowych, że pigułki owe uchronią nas przed rakiem jajników. Tylko o jednym się zapomina - mamy o wiele więcej zachorowań na raka piersi i raka szyjki macicy. co do raka piersi nie ma zgodności, ale jeśli chodzi o raka szyjki macicy, pigułki podawane są jako czynniki zwiększający ryzyko zachorowania. Taka mała manipulacja - przemilczenie tego faktu.

abeba · Gość

tylko że rak jajnika o wiele trudniej wykryć, za to zmiany prow. do raka szyjki monitorujesz regularną cytologią.
mnie neistety martwi jedno - ile dziewczyn przychodzi po same recepty (łącznie z "niech pani wypisze od razu dla siostry") i ilu ginów sie na to godzi - a cała ta wspaniała profilaktyka to tylko teoria...

micelka

Ja byłam świadkiem tego, jak jakaś dziewczyna przyszła po receptę do rodzinnego...Nie wiedziałam, że tak można

fiamma75

Moja koleżanka - pielęgniarka anestezjologiczna opowiedziała mi od 2 drastycznych przypadkach:
1. młoda dziewczyna 19 lat brała pigułki leczniczo, dostała wylewu w mózgu, jednostronny paraliż, na szczęście rehabilitacja dużo dała - może chodzić, ale widać, ze jest po wylewie
2. kobieta ok. 50-tki, lata brała pigułki, zakrzepica popigułkowa doprowadziła do martiwcy jelita cienkiego (zostało jej może z 20 cm) - cudem ją odratowano, jest b. słaba, skazana na odżywianie pozajelitowe. Na razie żyje, ale byli pewni, że ją stracą, było tak źle.
Lekarze nazywają te przypadki wprost "ofiarami pigułek antykoncepcyjnych".

Frejda

Straszne to, fiammo!
Chyba najważniejszą z przyczyn, dla których nigdy nie zdecydowałabym się na pigułki jest ta niepewność ich działania. Co będzie za 20, 30 lat? Jak to sie odbije na moim zdrowiu?
Poza tym, jak słyszę o coraz to nowocześniejszych pigułkach to śmiać mi się chce. Rok temu ta była najlepsza, a dzisiaj jest już lepsza, nowszej generacji. To jaka musiała być ta sprzed np. 8 lat?

Karafka

Frejda, to nie do konca tak, boo jak wprowadzili Jeanine to mowili ze to cud miod, najnowsza!! a to byla juz chyba 10 letnia niemiecka Valette Wsciekly

ktora a propos krotko bralam i wyladowalam u naczyniowca z podejrzeniem zakrzepicy Wsciekly

Frejda

Maria

Jezeli chce poczytac o pigulach, to wchodze na forum gazety antykoncepcja i wszystko o. WLos sie jezy. Bo pisza dziewczyny uzywajace, zero propagandy i szczerze mowia o dolegliwosciach z pigulami zwiazanymi. Dziekuje, postoje. Szczegolnie jak sie okazalo, ze ginowie wiedzieli, jaka dawke estrogenu maja plastry i nie informowali pacjentek az do czasu gdy na stronie producenta zamieszczono informacje. Bo zaczely sie procesy.

espree

Nie przesadzajmy też w drugą stronę!
Nie jestem fanką tabsów, ale nie można od razu przytaczać tylko skrajnych sytuacji. Wszak np. NPR może prowadzić do rozpadu małżeństwa! (wg Raybana... Laughing

)

Faktycznie, problem tkwi w przemilczaniu możliwych skutków ubocznych przez producentów i lekarzy, ale nie można nie widzieć, że tabletki mają też swoje atuty, np. pewność niezajścia w ciążę czy też zmiejszenie dolegliwości około @